#5 kwietnia 2025 JEDNYM ZDANIEM ZMIEŃ ŚWIAT! - wpis w Dzienniku Pokładowym 5 kwietnia 2025
Zawsze fascynowały mnie magiczne chwile w życiu ludzi, które ja na swój użytek nazwałem kiedyś „dotknięciem skrzydłem anioła”. To te ułamki sekund zmieniają całkowicie nasz los nadając mu często nowy kierunek. Jeśli poprosicie dowolną osobę o wymienienie najważniejszych momentów w życiu, to pewnie w odpowiedzi usłyszycie: matura, poznanie partnera lub partnerki, dzień ślubu, narodziny dziecka, śmierć bliskiej osoby itp.Oczywiście to są bardzo ważne rzeczy, ale ja mam na myśli takie drobne chwile, prawie niezauważalne, które niepostrzeżenie zmieniają wszystko. Kiedyś ponad 35 lat temu około piątej.......
czytaj dalej
#24 marca 2025 PRZYNIOSŁEM SZCZĘŚCIE? TA INFORMACJA 'ZROBIŁA MI DZIEŃ'! ;-)
Na nocnym niebie można zobaczyć różne ciekawe rzeczy. Bardzo dużo ludzi jest zaskoczonych, jak bardzo ciekawe efekty potrafią stworzyć lecące satelity i oczywiście zgłasza nam jako UFO kolejne przeloty słynnego „pociągu Muska” czyli jego satelitów Starlink firmy SpaceX. Rzeczywiście widok jest poruszający, bo gdzieś na tle gwiazd widać poruszające się jasne punkty ustawione w idealnie prostej linii.Ale czasami na niebie w nocy porusza się coś, co jest linią, ale na pewno nie jest Starlinkiem. Mój chrześniak Sebastian ma bardzo ciekawą pracę, bo jest częścią załogi luksusowego jachtu, który pływa.......
czytaj dalej
#20 marca 2025 Kilka słów 'bez żadnego trybu' po powrocie z Egiptu - 20 marca 2025
Piszę te słowa mocno ponaglany w ostatnich tygodniach przez moich przyjaciół z FN wysyłających mi co chwila wiadomość, abym „napisał lub nagrał cokolwiek”, bo wiele osób na to czeka i do nich się też takie osoby zgłaszają wiedząc, że mają ze mną kontakt. Jeden z kolegów zrobił nawet screen z komentarza zamieszczonego pod ostatnim moim filmem. ;) Tak, to niestety prawda, że ja – tu zdradzę małą i ukrywaną przeze mnie tajemnicę związaną z pewną cechą mojej osobowości - ja po prostu bardzo dobrze czuję się przebywając daleko od bieżącego świata na mojej „tajemniczej wyspie”, którą przez lata.......
czytaj dalej
#27 stycznia 2024 Kilka słów od Kapitana Okrętu Nautilus – 27 stycznia 2024
Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu!Trudno się z tym pogodzić. Co robiłem? Chodziłem na spacery, dużo spałem, trochę miałem kłopoty ze zdrowiem, trochę oglądałem zaległych filmów i programów głownie w serwisie YouTube i Netflix. Ja uwielbiam dokumenty.......
czytaj dalej
#15 stycznia 2023 Wpis w Dzienniku Pokładowym
Piszę tych kilka słów w poczuciu obowiązku zawiadomienia wszystkich o tym, co u mnie i co z FN. Wiem, że bardzo dużo osób oczekuje jakichkolwiek wiadomości, gdyż w serwisach (wszystkich włącznie z serwisami społecznościowymi) nic się nie działo, więc nasi wierni fani czuli pustkę i niepokój. Pragnę wszystkich zapewnić, że żyję, jestem w całkiem niezłej kondycji, choć miałem trudne doświadczenia z nadciśnieniem na przełomie ub. roku, ale już jest wszystko pod kontrolą. Rokowania są dobre i jest szansa, że po chwilowej awarii okręt wypłynie na powierzchnię! ;-)Faktycznie moi drodzy - na rok „zniknąłem.......
czytaj dalej
#17 kwietnia 2022 O tym, że Ziemia wystawia rachunek i o... 'niezwykłej cegle' - wpis w Dzienniku Pokładowym
Muszę napisać o wydarzeniu, które miało miejsce 24 lutego 2022. Ma ono związek z moim przyjacielem, znanym jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim. I jest naprawdę niebywałe!Ten wpis w Dzienniku Pokładowym piszę trochę „na gorąco”, bo to wszystko przecież wydarzyło się wczoraj, ale także chcę zapamiętać ten niezwykły moment. Pamięć ludzka jest zawodna i dlatego warto takie rzeczy po prostu zapisywać, choćby na własny użytek. I tak dokładnie robię, kiedy spotka mnie coś ciekawego z Sai Babą, projektem KONTAKT czy właśnie z Krzysztofem Jackowskim. Postaram się to w miarę dokładnie zrelacjonować. A więc.......
czytaj dalej
#25 lutego 2022 Trzecia Wojna Światowa i niezwykłe wydarzenie z Krzysztofem Jackowskim -wpis w Dzienniku Pokładowym
Muszę napisać o wydarzeniu, które miało miejsce 24 lutego 2022. Ma ono związek z moim przyjacielem, znanym jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim. I jest naprawdę niebywałe!Ten wpis w Dzienniku Pokładowym piszę trochę „na gorąco”, bo to wszystko przecież wydarzyło się wczoraj, ale także chcę zapamiętać ten niezwykły moment. Pamięć ludzka jest zawodna i dlatego warto takie rzeczy po prostu zapisywać, choćby na własny użytek. I tak dokładnie robię, kiedy spotka mnie coś ciekawego z Sai Babą, projektem KONTAKT czy właśnie z Krzysztofem Jackowskim. Postaram się to w miarę dokładnie zrelacjonować. A więc.......
czytaj dalej
#1 lutego 2022 O projekcie KONTAKT, tańczącym dziesięciolatku z kapelusikiem i rozmowie z Jackowskim
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo jestem zadowolony z ostatniego mojego nagrania w sprawie operacji Kontakt, w którym z jednym z naszych wspaniałych załogantów rozmawiałem o tym porojekcie. To nagranie spełniło bardzo ważną rolę i zakończyło pewien etap badania tej historii. To wszystko idzie tym samym torem jak poprzednia, wielka historia ufologiczna z jaką mieliśmy do czynienia w historii FN, czyli sprawą „Incydentu w Zdanach” z 2006 roku. A może tak to właśnie ma wyglądać i inaczej być po prostu nie może? To pytanie zadawałem sobie wtedy, kiedy ukazał się bardzo ważny tekst publikacji.......
czytaj dalej
#6 stycznia 2022 POŻEGNANIE PANA LECHA
Śmierć Lecha Chacińskiego zamyka ważną epokę w dziejach badania UFO w Polsce, także Fundacji Nautilus. To był człowiek, na którym zawsze mogłem polegać. Nie bał się zabierać głosu w sprawie tego, co przeżył. Wiadomość o jego odejściu przyjąłem ze smutkiem. Zrozumiałem, że pustki powstałej po jego odejściu nie da się niczym wypełnić. 14 stycznia 2022 zmarł jeden z najbardziej wiarygodnych uczestników Bliskiego Spotkania III Stopnia w historii Polski, czyli Ś.P. Lech Chaciński. Prawie 20 lat wcześniej na wiadukcie pod Szczecinkiem przeżył spotkanie z dziwnymi istotami, które po rozmowie z nim odleciały.......
czytaj dalej
#19 kwietnia 2021 PANIE, PANOWIE... OKRĘT NAUTILUS JEST NA PATRONITE.PL!
To dla mnie osobiście także pewien eksperyment, bo z pieniędzmi zawsze jestem bardzo, bardzo ostrożny, ale… dałem się namówić. Ruszyła nasza witryna na PATRONITE.PL! Jeśli chcecie pomóc uruchomić monitoring pomnika UFO w Emilcinie – zapraszam serdecznie. Każda złotówka (nawet jedna!) jest dla nas na wagę złota. I będzie świętością – obiecuję. - Robert, może czas pomyśleć o tym, aby poprosić ludzi o pomoc? Zobacz, tyle ludzi otrzymuje pieniądze na czasami dziwaczne cele, a my przecież w kwestiach finansowych od lat jesteśmy wręcz kryształowi… może ludzie to docenią i znajdzie się kilka życzliwych.......
czytaj dalej
#22 marca 2021 WIĘCEJ! WIĘCEJ! WIĘCEJ! – wpis w Dzienniku Pokładowym
Każdy dzień pandemii koronawirusa przekonuje mnie, że jest to największy dar dla ludzkości. Świat już nigdy nie będzie taki sam, choć te zmiany na razie są ledwo dostrzegalne. Ale właśnie rozpoczął się proces przebudzenia ludzkości z paskudnego, egoistycznego i szkodliwego snu. Myślicie, że za chwilę wszystko powróci do tego, jak było? No cóż… Radzę wszystkim - obserwujcie spokojnie to, co się będzie działo na świecie. To trochę jak w kinie. Widowisko dopiero się zaczęło! Od samego początku byłem pewien, że pandemia koronawirusa jest czymś więcej niż kolejną chorobą zakaźną jak EBOLA czy HIV – .......
czytaj dalej
#18 stycznia 2021 JESTEM NAJWIĘKSZYM SZCZĘŚCIARZEM POD SŁOŃCEM! - wpis w Dzienniku Kapitama
Witam - Panie i Panowie… jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Takimi słowami ostatnio rozpocząłem wirtualny wykład w sieci (mała fucha na boku) dla pracowników jednej z firm w ramach ‘szkoleń w sieci’. W zasadzie zabrzmiało to jak żart, bo przecież ktoś na naszej planecie musi być bardziej szczęśliwy niż ja, ale potem już po zakończeniu wykładu zacząłem długo o tym myśleć i doszedłem do wniosku, że… dlaczego nie? A może ta teza jednak jest prawdziwa?!Zapytacie: dlaczego jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie? Już śpieszę z wyjaśnieniem! Kiedy się budzę od razu się uśmiecham, .......
czytaj dalej
#18 kwietnia 2017 Świadek Jehowy próbuje mnie ratować z rąk szatana! - wpis 17 kwietnia 2017
Robert, muszę ci pomóc porzucić te czary, gusła i mamidła szatańskie… wróć do Chrystusa i ratuj swoje życie! – powiedział mi mój dobry znajomy po tym, jak poznał moją pasję, czyli badanie zjawisk niewyjaśnionych. Próbę odbijania mojej osoby z rąk szatana podjął Świadek Jehowy. A było to tak:Mój kolega poprosił mnie o poradę w pewnej sprawie. Spotkaliśmy się na kawie i rozmawialiśmy na różne tematy, jak to zwykle na takich spotkaniach bywa. Udzieliłem mu wyczerpującej odpowiedzi na jego pytanie i myślę, że był zadowolony. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat tego, że każdy w życiu powinien.......
czytaj dalej
#27 marca 2016 ŚWIATEŁKO W TUNELU? TAK, ALE… - wpis w ‘Dzienniku Pokładowym’ okrętu NAUTILUS 27 marca 2016
Polska to zadziwiający kraj, pełen niestety skrajnej obłudy i Himalajów zakłamania. Kiedy słuchamy głosów tzw. ulicy, to ludzie masowo przyznają się do „wiary w Boga”, lecz szybko w trakcie rozmowy „w cztery oczy” z takimi osobami okazuje się, że nikt w takie pierdoły opisywane w Biblii o „dziadku z brodą patrzącym z góry na ludzi” nie wierzy. Jeszcze kilkanaście minut rozmowy i znowu okazuje się, że owszem – do kościoła przy okazji ślubów czy chrzcin się chodzi, ale już tam wierzyć w to, że „Jezus chodził po wodzie&.......
czytaj dalej
#10 marca 2016 ŚWIAT ZMIENI SIĘ, KIEDY POJAWI SIE ZNAK! - wpis w Dzienniku Pokładowym 21 lutego 2016 roku
Kiedy po raz pierwszy przeczytałem o tym, że w momentach „przełomowych dla świata” pojawiają się święte znaki na ciałach zwierząt, pomyślałem: ot, bajki… A potem wydarzyła się historia, która zmieniła o 180 stopni moje poglądy na świat, a zwłaszcza na ten temat. W 2001 roku doszło do nieprawdopodobnych wydarzeń związanych ze znakiem krzyża celtyckiego na karpiu, który został wyłowiony w Lublinie. Okoliczności jego wyłowienia, niezwykła droga informacji o tej rybie, którą dostałem po udziale w pewnym programie telewizyjnym – to wszystko przypominało.......
czytaj dalej
Nowsze
Strona 1 / 4