Dziś jest:
Sobota, 21 maja 2022
Ważne jest by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny. Wystarczy więc, jeśli spróbujemy zrozumieć choć trochę tej tajemnicy każdego dnia. Nigdy nie trać świętej ciekawości. Kto nie potrafi pytać nie potrafi żyć.
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Raport Pentagonu, który w ostatnim czasie wyciekł do mediów, ujawnił nowe szczegóły dotyczące spotkania z UFO nad Pacyfikiem, które obserwowali piloci myśliwców marynarki wojennej USA. Dokument z 2009 r. nie zawiera żadnej daty ani rejestracji. Czterech urzędników potwierdziło jednak, że powstał w ramach specjalnego programu Pentagonu przy udziale wielu agencji.
Media w Las Vegas uzyskały dostęp do tajnego raportu przy okazji spotkania w Waszyngtonie z byłym senatorem Harrym Reidem. W dokumentach ujawniono relacje żołnierzy z wydarzenia, jakie miało miejsce 14 listopada 2004 r. Zostało ono udokumentowane na filmie, który pojawił się w internecie w grudniu zeszłego roku.
Incydent miał miejsce w czasie ćwiczeń przeprowadzanych na lotniskowcach Nimitz u wybrzeży południowej Kalifornii i Meksyku. To tajemnicze wideo nagrali zaskoczeni piloci marynarki wojennej. Jak wynika z raportu, począwszy od 10 listopada, krążownik USS Princeton nawiązał wiele kontaktów radarowych z tym, co raport nazywa Anomalous Aerial Vehicle (AAV, anomalny pojazd latający).
Starszy dowódca straży pożarnej w Princeton, który był wyposażony w bardzo zaawansowany wielofunkcyjny radar wielofazowy poinformował, że AAV pojawił się na wysokości ponad 18 km (granica zasięgu radaru) i bardzo szybko obniżył lot do ok. 100 metrów nad powierzchnią oceanu. Na chwilę zawisł tam nieruchomo, a następnie odleciał z ogromną prędkością gwałtownie zmieniając kierunek lotu, co świadczy o zaawansowanych możliwościach pojazdu.
Tajemniczy obiekt miał kształt wydłużonego jajka albo "Tic-Taca". Był opisywany jako "całkowicie biały, gładki, bez ostrych krawędzi ani skrzydeł". Gdy pilot próbował się do niego zbliżyć, obiekt jakby "zauważył" zbliżający się samolot i natychmiast odleciał z prędkością ponaddźwiękową. Sytuacja powtarzała się jeszcze wielokrotnie.
W raporcie podkreślono, że "nie był to żaden samolot lub pojazd powietrzny znajdujący się obecnie w zasobach Stanów Zjednoczonych lub jakiegokolwiek innego narodu".
Były senator Reid, który wraca do zdrowia po operacjach onkologicznych, wraz z innymi politykami naciska na Kongres, by opracował nowy program Pentagonu do badania podobnych incydentów w interesie bezpieczeństwa narodowego. Podobno istnieje kolejna, jeszcze bardziej utajniona wersja raportu. Jest jednak mało prawdopodobne, że opinia publiczna będzie miała szansę ją poznać.
/poniżej film pokazujący dziwny obiekt/
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
RODZINA WAWRZONKÓW O EMILCINIE
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie