Dziś jest:
Niedziela, 28 lutego 2021
"Czy macie tu jakieś obiekty? Właśnie coś nad nami przeleciało i nie chcę tego mówić, ale miało długi cylindryczny kształt, który wyglądał prawie jak pocisk balistyczny i poruszało się naprawdę szybko" - pilot samolotu American Airlines do kontroli lotów, 21 lutego 2020.
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Oglądałam ostatnio dokument o Panu Augustynie Kowalczyku,który był aktorem,reżyserem,dyrektorem teatru w Częstochowie,a także Teatru Polskiego w Warszawie. Urodził się w 1921 roku,w czasie okupacji był żołnierzem AK,04.12.1940 został osadzony w Auschwitz-Birkenau,gdzie w czerwcu 1942 podjął próbę ucieczki,która zakończyła się sukcesem.Film dokumentalny,o którym wspomniałam został nakręcony w 2012 roku nosi tytuł "Augustyn Kowalczyk-numer obozowy 6084",opowiada w nim Pan Augustyn o życiu w obozie,oprowadzając po miejscach często niedostępnych dla odwiedzających obóz.
Warto wspomnieć,że po przejściu na emeryturę na początku lat osiemdziesiątych, Pan Kowalczyk rozpoczął spotkania z młodzieżą na terenie całego kraju opowiadając o gehennie życia obozowego. Spotkania odbywały się przez 30 lat-łacznie odbyło się ich 6084,tyle ile wynosił numer obozowy Pana Augustyna Kowalczyka,a ostatnie spotkanie 6084,które symbolicznie zrównało się z Jego numerem obozowym odbyło się 10.06.2012 roku w 70 rocznicę ucieczki z obozu- na terenie Auschwitz-Birkenau.
Pan Augustyn Kowalczyk zmarł krótko po tym,29.07.2012 w hospicjum w Oświęcimiu,które to hospicjum powstało dzięki staraniom Pana Augustyna Kowalczyka,jako podziękowanie od więżniów za pomoc mieszkańcom,którzy nieśli pomoc.Zostało ono otwarte w czerwcu 2012 roku,nosi nazwę Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim.
Przepraszam za ten długi wstęp,ale chciałam nakreślić sylwetkę Pana Augustyna Kowalczyka,co ciekawe w kilku filmach bardzo sugestywnie zagrał rolę hitlerowców. Wracając do filmu dokumentalnego,to pod koniec filmu Pan Augustyn opisuje sytuację która wywarła na nim duże wrażenie,a wydarzyła się na terenie obozu Auschwitz-Birkenau już po wojnie.
Pewnego razu,kiedy był On jeszcze czynny zawodowo przyjechał do obozu z dwoma obcokrajowcami,których oprowadzał po obozie,zrobiło się już póżno,byli w komorze gazowej,mężczyżni szli z przodu, Pan Augustyn za nimi i nagle jak opisuje pojawiło się światło w kolorze żółci,podobne do światła jakie czasami pojawia się na niebie przed burzą,to światło było wokół niego i usłyszał głos"Augustyn i tak przynależysz do tego miejsca".
To trwało chwilę po czym znikło. Mężczyżni,których oprowadzał niczego nie widzieli i słyszeli,a Pan Kowalczyk powiedział,że wcześniej,ani póżniej już to się nie zdarzyło,ale było to dla niego silne przeżycie. Pomyślałam sobie,że napisze t tym,bo może przyda się ta historia do działu znani o nieznanym.
Przy okazji,chciałam wspomnieć jeszcze o histori dotyczącej Pana Andrzeja Kondratiuka,który zmarł w czerwcu 2016 roku. Wśród wielu filmów które nakręcił,są trzy filmu układające się w tryptyk.-Cztery pory roku z 1984r,Wrzeciono czasu z 1995,oraz kończący tryptyk Słoneczny zegar z 1997r. Wszystkie opowiadają o życiu Pana Andrzeja Kondratiuka,jego najbliższych,przemijaniu-akcja toczy się w ukochanym Gzowie. Właśnie w tym ostatnim filmie Słoneczny zegar z 1997 roku,końcowa scena przedstawia Pana Kondratiuka i Jego żonę ucharakteryzowanych na staruszków-mówią do kamery,że jest 20.07.2016 roku(dzień urodzin Pana Andrzeja),pojawia się słońce i następuje pożegnanie z życiem. Pan Andrzej Kondratiuk w jednym z wywiadów powiedział,że to taka Jego wizja,że tak sobie przewidział swoje odejście w 2016.
Przypomnę że film nagrywał 20 lat wcześniej,a odszedł 22.06.2016,tak jak przewidział.
Jeszcze jedna historia mi się nasunęła w związku z Henrykiem Schonkerem, o którym pisaliście w Nautilusie opisując spotkanie z człowiekiem-Aniołem.
Nie wiem,czy o tym wspominaliście,ale w filmie Dotyk anioła, Pan Henryk wspomina swoje spotkanie z kolegą Alexem-Bocianem,który był upośledzony,a który to jeszcze przed powstaniem obozu Auschwitz-Birkeanu, powiedział nagle wskazując na miejsce powstania obozu,że tam niemcy wybudują kominy i spalą wszystkie dzieci Abrahama,ale Tobie nic się nie stanie.Na pytanie Pana Henryka skąd to wie odpowiedział,że ptaki mu powiedziały.
Może Wam się te historie przydadzą do działu Znani o Nieznanym,albo do archiwum.
Pozdrawiam Was serdecznie,Beata [nazwisko do wiad. FN].
Pięknie dziękujemy Pani Beacie za przysłaną wiadomość o tym fantastycznie ciekawym momencie w życiu Augustyna Kowalczyka. Zbieramy takie historie i są one dla nas dosłownie "na wagę złota".
Film "Dotyk Anioła" i historia o chłopcu rozmawiającym z ptakami to nasz "medalista z pierwszej trójki na podium'. Tutaj zresztą mamy takie podejrzenia, że ten chłopiec... był bezpośrednią inkarnacją duszy ptaka. I piszemy to z pełną powagą - mamy podobne zdarzenia ze świata, których opisy trafiły do naszego archiwum. Tacy ludzie uważani są często za upośledzonych umysłowo i godzinami wpatrują się w latające ptaki, a także rozumieją bez problemu ich język...
Najbliższy czat z FN
Zapraszamy wszystkich sympatyków okrętu Nautilus do wysłuchania kolejnego LIVESTREAM Z POKŁADU NAUTILUSA, który jest planowany w niedzielę 28 lutego o 20.00. Oprócz sprawy tajemniczych 'znaków na ludzkim ciele', obserwacji UFO i dziwnych energii będą także informacje o projekcie KONTAKT, w tym przede wszystkim wiadomości w tej sprawie od naszych czytelników. Zapraszamy wszystkich interesujących się największymi tajemnicami wszechświata tego dnia o 20.00 na pokład okrętu Nautilus!
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
21 LUTEGO 2021 OBIEKT UFO OBSERWOWAŁA ZAŁOGA SAMOLOTU LINII AMERICAN AIRLINES NAD NOWYM MEKSYKIEM (USA) - zapis rozmów z kokpitu
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie
Śr, 15 luty 2017 00:44 | brak oceny
Anna | Gość