Dziś jest:
Poniedziałek, 8 marca 2021
"Odwaga jest to wiedza o tym, czego się bać trzeba, a czego nie" Platon
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Brytyjska policja aresztowała dwie osoby podejrzane o latanie dronami nad portem lotniczym Gatwick. W czwartek i piątek latające nad lotniskiem drony spowodowały odwołanie lub zmianę trasy 760 lotów. Poszkodowanych jest ok. 120 tysięcy pasażerów.
Gatwick to jedno z największych lotnisk w Wielkiej Brytanii. Zamknięcie w czwartek wieczorem pasa startowego spowodowało, że tysiące pasażerów utknęły na terminalach lub w samolotach. Część przylotów skierowano do innych portów: Luton, Stansted, Manchesteru, Cardiff, Birmingham i Southend.
Aresztowani to kobieta i mężczyzna. Zarzuty mają charakter kryminalny, a nie terrorystyczny. Grozi im 5 lat więzienia. Zdaniem policji z Sussex użycie dronów było "rozmyślnym działaniem" zakłócającym pracę lotniska. Ponad 20 jednostek szukało operatora maszyn. W akcję włączyło się wojsko.
Brytyjskie prawo zabrania używania dronów w odległości mniejszej niż kilometr od lotniska oraz na wysokości większej niż 120 metrów. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa statku powietrznego przewiduje karę do pięciu lat więzienia.
O sprawie odwoływanych lotów na londyńskim lotnisku Gatwick pisaliśmy już wcześniej, podając, m.in. za brytyjską policją, że powodem problemu drugiego największego lotniska w Wielkiej Brytanii były drony. Taki był też powód aresztowania dwójki osób przez policję. Zostały jednak zwolnione bez postawienia zarzutów. Uszkodzony dron, który był dotąd przedmiotem dochodzenia, został znaleziony w pobliżu północnego ogrodzenia lotniska. Jak podaje The Guardian cytując zajmującego się sprawą oficera policji: „Zawsze istnieje możliwość, że nie było żadnej rzeczywistej aktywności dronów”. Czyżby więc aresztowania dokonano bezpodstawnie albo owe obiekty niezidentyfikowane wcale nie były dronami?
Naczelny nadinspektor Jason Tingley wyjaśnił, że chociaż brak nagrań wykazujących, że ktoś rzeczywiście latał dronami obok londyńskiego portu lotniczego, nie oznacza, że aktywności dronów nie było. Policja opiera się przy tym na relacjach świadków. „Aktywnie badamy obserwowane aktywności dronów na lotnisku Gatwick obecne w 67 zgłoszeniach od wieczora 19 grudnia do 21 grudnia od obserwatorów, pasażerów, funkcjonariuszy policji i personelu lotniska” – powiedział Tingley brytyjskiej gazecie. Lotnisko oferuje nagrodę w wysokości 50 000 funtów (237 tys. złotych) za informacje prowadzące do aresztowania osób odpowiedzialnych za przedświąteczną blokadę lotniska. Opóźnione i odwołane loty dotknęły około 140 000 pasażerów.
O tym, że jest "duże zagubienie" ze słynnymi dronami nad lotniskiem Gatwick pokazuje to, że zupełnie poważnie o całą sprawę oskarża się... światła pobliskich dźwigów!
https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/gatwick-drone-sighting-investigated-police-13773962
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
21 LUTEGO 2021 OBIEKT UFO OBSERWOWAŁA ZAŁOGA SAMOLOTU LINII AMERICAN AIRLINES NAD NOWYM MEKSYKIEM (USA) - zapis rozmów z kokpitu
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie