Dziś jest:
Czwartek, 28 marca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





STONEHENGE: ARCHEOLODZY JUŻ WIEDZĄ, SKĄD POCHODZĄ GŁAZY TWORZĄCE KRĄG
Sob, 2 gru 2023 22:43 | komentarze: brak czytany: 1677x

Odkryto jedną z tajemnic Stonehenge. Wiadomo, skąd pozyskano skały. Pomogła próbka z 1958 roku, której użyto do identyfikacji miejsca kamieniołomu, gdzie były skały użyte do kręgu.




Megalityczne kręgi z okresu brązu i neolitu w Wielkiej Brytanii były miejscem kultu lokalnej społeczności. Niemal ze stuprocentową pewnością wiemy, że obrządki przy Stonehenge dotyczyły Słońca i Księżyca. Do dzisiaj jednak naukowcy głowią się, jak cywilizacji, która nie powinna była dysponować odpowiednimi do tego narzędziami, udało się przetransportować i ustawić tak wielkie głazy.

Ostatnie odkrycie wykopów w okolicy Stonehenge udowodniło jednak, że ówczesne społeczeństwo było bardziej zaawansowane, niż mogło nam się dotąd wydawać. Ich system wierzeń był złożony, a matematyka na tyle rozwinięta, by potrafili liczyć i wznosić monumentalne budowle. Po dekadach badań, udało się też wreszcie zlokalizować, skąd wzięto głazy na budowę Stonehenge.

Kamienie ze Stonehenge pochodzą z pobliskiego lasu

W zeszłym roku swoją teorię dot. transportu głazów ze Stonehenge wysunęła Dr Lisa-Marie Shillito, archeolożka z Uniwersytetu w Newcastle. Jej zdaniem, kamienie miały być transportowane dzięki świńskiemu tłuszczowi z Marlborough Drawn. Łojem mogły być smarowane sanie, którymi po balach ciągnięto głazy.

Na pobliską lokalizację wskazują teraz naukowcy z University of Birmingham, których pracami kierował David Nash - informuje "The Guardian". Zdaniem ekspertów, 50 z 52 sarsenów pochodzi z West Wood, słynącego ze swoich hiacyntów, które upiększają fioletowym kolorem cały las. Takie wnioski udało się wciągnąć dzięki analizie porównawczej próbki, którą zabrała jedna z osób prowadząca prace przy Stonehenge w 1958 roku. Próbkę do naukowców zwrócił dopiero w zeszłym roku Robert Phillips, 89-latek, który brał udział w pracach w latach 50. To umożliwiło zestawienie jej ze skałami z regionu i odkrycie, skąd pozyskano głazy.

West Wood od Stohenge oddalone jest o 25 km. Transport tak ogromnych głazów, na takiej trasie, musiał być wyjątkowo wymagającym, ale zaplanowanym przedsięwzięciem - podkreśla Nash. Dodaje, że ciężko mu wyobrazić sobie skalę tych działań. Wcześniej udało się zidentyfikować mniejsze niebieskie kamienie, które pochodzą z Pembrokeshire, 250 km od Stonehenge. Ich transport jednak nie był aż tak trudny. Naukowcy podejrzewają, że sarseny sprowadzono z West Wood właśnie ze względu na ich dogodną lokalizację.

Pozostaje jeszcze pytanie, co z pozostałymi dwoma sarsenami, które pochodzą z innego regionu. Jedną z możliwości jest to, że w Stonehenge umieściła je inna społeczność budowniczych, która wybrała materiał z innego regionu.

źródło: gazeta.pl








* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.