Dziś jest:
Wtorek, 7 lutego 2023
I pokazujemy...
Tekst wypowiedziany przez 10-letniego chłopca podczas incydentu operacji KONTAKT.
Michel Desmarquet - Misja
W książce jest dużo informacji podanych - według autora - przez wyższą cywilizację, z którą spotkał się osobiście i był na ich planecie, w ich statku kosmicznym.
Książka opisuje karmę - reinkarnację, prawa duchowe rządzące światem i budowę naszych dusz.
Nasza planeta jest planetą 1, najniższej kategorii. Jesteśmy młodymi duszami w duchowym przedszkolu, uczącymi się dopiero życia. Kategorii planet jest 9, ci kosmici, z którymi rozmawiał autor są właśnie z 9 planety i mają za zadanie opiekowanie się nad innymi planetami z niższych kategorii. To oni wysłali na Ziemię Jezusa ale Biblia została przekształcona w celu propagandowym.
Największym złem na Ziemi są pieniądze i z tego wynikające podziały i niszczenie planety (podobno już niedługo środowisko może być zniszczone, to kwestia myślę następnego albo jeszcze późniejszego o jedno pokolenia. Na drugim miejscu są religie i guru zarabiający pieniądze na swoich naukach i politycy, na trzecim i czwartym narkotyki i media.
Z książki wynika, że istnieje Bóg.
Książka wyjaśnia też tajemnice egipskich piramid i tłumaczy szkodliwy wpływ hałasu na nasze "ciała astralne". Potępia aborcję, homoseksualizm i silniki spalinowe.
Fragmenty książki:
O ludziach, którzy dawniej zamieszkiwali Ziemię:
"‘Kiedy przybyli z Bakaratini mierzyli około 230 centymetrów wzrostu -
mężczyźni i kobiety. Byli to piękna rasa. Żółci byli niżsi, mężczyźni osiągali
średnio 190 centymetrów wzrostu a kobiety 180 centymetrów."
(pokrywa się to z dawnymi przekazami mówiącymi, że na Ziemi żyli kiedyś giganci)
"‘Ale mówiłaś, że dzisiejsi czarni są potomkami tych ludzi - to dlaczego
oni są teraz znacznie niżsi?
‘Grawitacja, Michel. Na Ziemi jest ona silniejsza niż na Bakaratini,
dlatego też obydwie rasy stopniowo stawały się niższe.
‘Powiedziałaś również, że możecie pomagać ludziom w potrzebie - więc
dlaczego nie udzieliliście im żadnej pomocy, jeżeli chodzi o ten wybuch
żółtej febry? Czy nie potrafiliście wynaleźć szczepionki?
‘Moglibyśmy im pomóc; zrozumiesz nasze możliwości, gdy tylko
odwiedzisz naszą planetę - ale nie wkraczaliśmy do akcji, ponieważ nie
było tego w programie, którego musimy się trzymać. Mówiłam ci już i
podkreślam jeszcze raz, że możemy innym pomagać w pewnych sytuacjach
ale tylko do pewnego stopnia. Prawo (Wszechświata) wyraźnie zabrania
jakiejkolwiek pomocy powyżej pewnej granicy.
‘Dam ci prosty przykład. Weźmy dziecko, które codziennie chodzi do
szkoły aby się uczyć. Wraca do domu wieczorem i prosi, żeby mu pomóc
w pracy domowej. Jeżeli ma mądrych rodziców, to pomogą mu zrozumieć
odpowiednie pojęcia na tyle, aby dziecko samo mogło zadanie odrobić.
Jeżeli jednak odrobią pracę domową za dziecko, to czy ono się
czegokolwiek nauczy? Będzie musiało powtarzać każdą klasę i rodzice mu
się w ten sposób nie przysłużą.
‘Jak się później dowiesz, chociaż pewnie już to wiesz, jesteś na swojej
planecie po to, by się nauczyć jak żyć, cierpieć i umierać, ale także po to by jak najwięcej rozwinąć się duchowo."
Wejście na pokład
Informacje dodatkowe
Tytuł oryginału:Thiaoouba Prophecy
Data wydania:1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:1998-01-01
Liczba stron:199J
ęzyk:polski
ISBN:0646342673
Tłumacz:Robert Śmiglarski, Tomasz Chałko
Wydawnictwo:Maszynopis
Kategoria:biografia, autobiografia, pamiętnik
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
PROJEKT KONTAKT - apel do czytelników!
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie