Dziś jest:
Czwartek, 18 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Topiłam się, umierałam i żegnałam z życiem, a wtedy usłyszałam głos 'to jeszcze nie jest twój czas'
Nie, 10 gru 2023 20:59 | komentarze: brak czytany: 3995x

Miałam wtedy około dziesięciu lat tak samo jak p.Piotr. Z przyjaciółmi wybraliśmy się nad rzekę, ja byłam pod opieka mojego starszego brata, pływaliśmy i bawiliśmy się świetnie ja ze chciałam trochę od nich odpocząć odpłynęłam dalej i w tedy to się  stało - zaczęłam się topić. 

Byłam w takim miejscu ze nikt mnie nie widział, próbowałam się wynurzyć ale nie udało się. Pamiętam mułowate dno i zdałam sobie sprawę ze to juz dla mnie koniec i umrę, nawet zaczęłam się modlić. Nie wiem ile to wszystko mogło trwać w każdym bądź razie nagle znalazłam się w dużej szarej jaskini(przynajmniej tak to pamiętam) unosiłam się i czułam się bardzo szczęśliwa, tego uczucia nie da się opisać byłam lekka i taka wolna przestałam się bać.

A teraz najciekawsze - zobaczyłam tak jakby film z mojego życia dobre i złe rzeczy które zrobiłam(może miał to być rachunek sumienia?). Pamiętam dokładnie ostatnia z tych złych rzeczy - teraz to mnie bardzo śmieszy a mianowicie był to spalony przeze mnie garnek mojej mamy,który zakopałam w ogródku żeby się o tym nie dowiedziała.

Po tym wszystkim zobaczyłam światło i przemieszczałam się w jego kierunku-niestety do światła nie mogłam się dalej dostać, pisze niestety bo czułam się niesamowicie dobrze. Jakiś głos kobiety powtarzał "Jeszcze nie twój czas" i zaczęło mnie ściągać w dól.

Ocknęłam się w wodzie złapałam jakiś korzeni i wyszłam, możecie sobie wyobrazić w jakim byłam szoku wszystko dokładnie pamiętałam co widziałam i co czułam. Schowałam się żeby nikt mnie nie widział, trzęsłam się bardzo i musiałam jakoś dojść do siebie, żeby móc pokazać się bratu.

Oczywiście nikomu o tym nie powiedziałam, bałam się ze mnie wyśmieją i bałam się tez konsekwencji ze pływałam sama. Dopiero po jakiś trzech latach przeczytałam o podobnych historiach wtedy kamień spadł mi z serca - były jeszcze osoby które przeżyły to co ja. Po tym wydarzeniu byłam (przez jakiś czas :-)wzorowym dzieckiem. Zdawałam sobie sprawę, ze od tego jaka jestem na ziemi zależy gdzie trafie po śmierci i oczywiście przyznałam się mamie co stało się z garnkiem.
Ten głos kobiety był niesamowity nawet po 18 latach pamiętam go bardzo dokładnie a chciałam jeszcze powiedzieć ze po paru miesiącach słyszałam go jeszcze raz. Wracałam ze szkoły przechodziłam przez ulice na poboczu zaparkowany był autobus tuż za zakrętem, wiec drogi nie było widać dobrze. Gdy byłam już na jezdni ktoś zawołał mnie po imieniu, odwróciłam się i nikogo nie było, w tym momencie metr ode mnie przejechała bardzo szybko ciężarówka. Jestem przekonana ze to był ten sam głos kobiety, dzięki niej zatrzymałam się i uniknęłam ponownie śmierci. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i dziękuję ze prowadzicie Nautilusa. Ola






* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.