Dziś jest:
Sobota, 20 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Moja historia z autostopowieczem-widmem
Nie, 10 gru 2023 00:03 | komentarze: brak czytany: 3712x

[...] Witajcie!! Od jakiegoś czasu przeglądam Wasze strony ,ot tak z ciekawości. Kiedyś jako dziecko lubiłem opowiadania mojej babci i dziadka , którzy niektórych zjawisk ,napotkanych w swym zyciu nie potrafili wyjaśnic. Teraz sam przekazuję te historie swoim dzieciom , ale jest coś czego  doświadczyłem sam i nie potrafię ( jak wielu Waszych stałych odbiorców )wyjaśnic. Otóż jako mieszkaniec Kościerzyny ( Kaszuby ) dojeżdżałem do pracy , do Gdyni. Jeśli finanse nie pozwalały na jazdę samochodem ,
korzystałem z połączenia PKP.Samochodem zazwyczaj jeździłem sam ,zabierając ewentualnie po drodze jakiegoś autostopowicza.

Tym razem jechałem samochodem . Mogło byc po godz. 6:00 ( w pracy miałem się zjawic na 7:00 )niedziela rano , praktycznie żadnego ruchu na drodze krajowej K-20. Zapowiadał się słoneczny dzionek , byłem jakieś 13 km od
Kościerzyny na odcinku pomiędzy miejscowościami Kaliska i Kłobuczyno , po obu stronach szosy miałem stary las iglasty . Żadnego przystanku , budynku itp. W pewnym momencie minąłem stojącą na lewym poboczu kobietę w czerni. Miała na sobie długą czarną suknię , na głowie coś w rodzaju toczka i woalką okrytą twarz. Nie byłoby może w tym nic dziwnego , gdyby nie to ,że czarny welon falował na wietrze i był bardzo długi.

Na oko mógł miec ok. 10 metrów. Nawet się z cicha zaśmiałem z tego widoku , ale zbaraniałem momentalnie , bo w lusterku wstecznym widok się nie powtórzył. Natychmiast zwolniłem oglądając się za siebie po czym się zatrzymałem. Otworzyłem drzwi , wysiadłem i stwierdziłem że nikogo tam na poboczu nie ma. Ogłupiony trochę pojechałem dalej , tłumacząc to
sobie jako przestrogę , że jechałem za szybko . Teraz nie muszę już dojeżdżac , pracuję na miejscu i mogę już odchodzic na zasłużoną emeryturę. Przejeżdżając jednak tamtędy jestem w stanie bezbłędnie wskazac miejsce , w którym mnie to spotkało. Dowiedziałem sie też , że nieopodal tego miejsca zginęli dziadek z wnukiem . Wypadek ten miał szczególnie drastyczny przebieg , gdyż dziadek zginął jadąc motocyklem ( został potrącony przez samochód ) chłopiec który przybiegł na miejsce
uklęknął przy jego zwłokach i płakał . Zabiła go ciężarówka , która dośc szybko wjechała na miejsce tragedii. To mogłoby tłumaczyc czerń ( załoba ) w którą ubrana była ta postac na poboczu. Lecz to tylko moje
domniemywania. Pozdrawiam serdecznie


P.S.

Jestem policjantem , toteż nietrudno było ustalic mi fakt zaistnienia powyzej opisanego wypadku. To jedno właśnie jest pewne w całej tej historii . Znam osobiście naocznego świadka smierci tego chłopca . Nie zdążył zabrac dziecka z jezdni i jest to jego osobistą tragedią. Patrząc realnie na otaczajacą rzeczywistośc , zawsze staram się racjonalnie w sposób logiczny wyjasnic napotkane zjawisko. Tego jednak nie jestem w stanie zrozumiec.







* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.