Dziś jest:
Piątek, 1 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 51872x | Ocen: 6

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Śr, 27 sty 2010 11:23   
Autor: FN, źródło: The Financial Times, Archiwum FN   

9 trudnych pytań o NWO

Strona: 1 2 3 4 5

Czy ludzie związani z NWO są odpowiedzialni za ataki 11 września 2001?

 Czytanie stron poświęconych problematyce NWO i „Rządu Światowego” raczej nie pozostawia wątpliwości, że tak. Ludzie odpowiedzialni za „ataki 11 września” czyli właśnie „biali Amerykanie z koncernów, wojska, rządu USA i tajnych służb” albo wprost pracują dla NWO, albo „nieświadomie wykonują jego polecenia”. To oni wymyślili „islamskich terrorystów” i „Bin Ladena”, aby ułatwić wprowadzanie NWO. Islamski terroryzm nie istnieje, a największym „terrorystą świata” jest USA lub rząd USA – obie wersje są dopuszczalne. Następnym „światowym terrorystą” rząd Wielkiej Brytanii, a także Australii. Australia w ogóle zasługuje na szersze omówienie, gdyż na światowych serwisach zajmujących się walką z NWO od pewnego czasu negatywnym bohaterem jest premier Australii, który naraził się wszystkim ludziom walczącym „z NWO”, gdyż podczas jednego z ostatnich przemówień powiedział, że Muzułmanie, pragnący żyć według prawa szariatu, mają opuścić Australię.

Australijski rząd, analizując w na początku stycznia 2010 roku problemy bezpieczeństwa, wskazał na islamskich radykałów jako czynnik zwiększający prawdopodobieństwo zamachów terrorystycznych. W dodatku, premier Kevin Rudd oburzył część australijskich muzułmanów mówiąc tego samego dnia, że popiera monitoring tamtejszych meczetów przez służby specjalne. „To imigranci, nie Australijczycy, muszą się dostosować. Przyjąć tutejsze zwyczaje, albo stąd wyjechać. Take it, or leave it! – oświadczył Kevin Rudd tym samym doszlusowując do agentów wprowadzających NWO. Oto fragment jego wystąpienia, czym już na zawsze trafił na celownik wszystkich zajmujących się tymi, którzy przygotowują nadejście „Rządu Światowego”.

 

„Mam już dość tego ogólnonarodowego zamartwiania się, czy my przypadkiem nie uchybiamy innym lub ich kulturze. Od czasów ataku terrorystycznego na Bali zetknęliśmy się z wielkim przypływem uczuć patriotycznych u większości Australijczyków. Naszą kulturę od ponad dwustu lat w walce, poprzez próby, usiłowania i sukcesy, rozwijały miliony mężczyzn i kobiet poszukujących wolności. Mówimy przeważnie po angielsku. Nie po hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, japońsku, rosyjsku, chińsku, japońsku czy w jakichś innych językach. Dlatego jeśli ktoś pragnie stać się cząstką australijskiej społeczności, niech uczy się naszego języka. Większość Australijczyków wierzy w Boga. To fakt, a nie skutek jakiejś politycznej presji chrześcijańskiej prawicy, bo przecież nikt inny, lecz właśnie chrześcijanie, opierając się na chrześcijańskich zasadach stworzyli podwaliny narodu, co zresztą jest przejrzyście udokumentowane. Toteż ściany szkół, w których uczą się nasze dzieci, są najwłaściwszym miejscem, żeby to zamanifestować. Wszystkim, którzy twierdzą, że symbol Boga uraża ich uczucia, sugeruję, aby poszukali sobie jakiegoś innego miejsca zamieszkania, ponieważ Bóg pozostaje częścią naszej kultury. Akceptujemy odmienne przekonania religijne, nie pytając o powody, dla których zostały wybrane. W zamian jednak oczekujemy akceptacji naszej wiary, harmonijnego współistnienia z nami oraz pokojowego korzystania z przysługujących praw. To jest nasz kraj. Na naszej ziemi obowiązuje nasz styl życia.

I każdy ma możliwość cieszenia się tym wszystkim. Natomiast tych wszystkich, którzy się uskarżają, jęczą, których skręca na widok naszej flagi, roty ślubowania, wiary chrześcijańskiej czy naszego stylu życia zachęcam do odważnego skorzystania z jeszcze jednej wielkiej australijskiej wolności: prawa do opuszczenia kraju. Nie jesteś tutaj szczęśliwy, to wyjedź. Nie zmuszaliśmy nikogo do przyjazdu. Przybyłeś z własnej woli. Wobec tego zaakceptuj kraj, w którym ty też zostałeś zaakceptowany” – powiedział australijski premier.

 

/tłum. Waldemar Żyszkiewicz/

 

Ten język, ta argumentacja, to ciągłe powtarzanie, że za atakami terrorystycznymi stoją terroryści islamscy (a nie rząd USA) świadczą dobitnie, że mamy do czynienia ani chybi z człowiekiem pasującym do Rządu Światowego i wprowadzającego NWO, co zresztą znajduje już potwierdzenie w serwisach zajmujących się walką z NWO. Przy okazji – premier Kevin Rudd to nasz kolejny kandydat do tego, aby być przyszłym członkiem ośmiornicy Nowego Światowego Porządku oplatającej nasz ziemski glob. A więc szef Banku Światowego i właśnie Kevin Rudd.

 

Czy wśród ludzi pracujących na rzecz NWO lub uczestniczących w pracach Rządu Światowego są Polacy?

 Wątpliwe. Nie liczymy tutaj tych, którzy „dali się zmanipulować propagandzie i łykają papkę”, ale tych, którzy normalnie pracują w administracji Rządu Światowego. Może Buzek, może Aleksander Kwaśniewski, ale... też jakoś nie pasują. To muszą być albo Amerykanie, albo Brytyjczycy, albo Australijczycy. Chińczyk ani Koreańczyk raczej nie ma szans na posadę w przyszłym Rządzie Światowym, bo będzie on opanowany przez Anglosasów wyznających Chrześcijańskie poglądy na świat. To jest raczej efekt intuicji, a nie oparcia „na źródłach”.

 

 

Czy obce cywilizacje mają na swoich planetach „jeden rząd”? Czy jest tam „zniewolenie”?

Paskudne pytanie. To pytanie w ogóle sprawia, że trzeba się zastanowić, co jest na końcu „długiej drogi rozwoju każdej cywilizacji”.

Możliwości są dwie. Albo każda planeta ma jeden rząd, albo wprost przeciwnie – ma tak jak Ziemia mnóstwo rządów zarządzających „wydzielonymi zagonami na Ziemi poszatkowanej na państwa”. Wtedy nie ma zniewolenia i jest wolność.

Wszystko wskazuje jednak na to, że obce cywilizacje zostały „zniewolone” przez jeden rząd planetarny, gdyż tak przynajmniej mówią raporty o spotkaniach ludzi z istotami z pojazdów UFO. Nie znamy ani jednego przypadku rozmowy ludzi z obcymi istotami, które po wylądowaniu na Ziemi mówiłyby, że w ich świecie „jest wiele rządów na planecie”. Wszyscy mówią, że ich planety mają jedną reprezentację, a nawet więcej – że całe grupy planet także są w przeróżnych „federacjach” i mają jeden „organ reprezentujący wszystkich:. To sprawia, że każdy walczący z NWO i Rządem Światowym powinien podchodzić z wielką obawą i niepokojem do tego, co się dzieje w „bardziej rozwiniętych cywilizacjach”. I uważnie to obserwować, także na stronach FN.

 

Jak walczyć z NWO i „Rządem Światowym”?

 Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy zasięgnąć porad z serwisów zajmujących się NWO. Po pierwsze trzeba się „uodpornić na podawaną przez media papkę”. Oczywiście „nie łykać oficjalnej propagandy”, ale czytać serwisy zajmujące się walką z NWO. Tam są bowiem podawane „prawdziwe informacje”, a nie „zmanipulowana oficjalna propaganda”. Należy unikać wszelkich szczepień, a także regularnie występować przeciwko wszelkim próbom „zlikwidowania państw i granic”, jak choćby wprowadzeniu Unii Europejskiej.

Należy walczyć z tym wszelkimi środkami i uświadamiać ludziom „zagrożenie”. Koniecznie trzeba się uodpornić na „truciznę sączoną przez oficjalne media”, gdyż to mogą być „sługusy NWO”, albo ludzie wręcz opłacani przez takich ludzi, jak wspomniany wyżej Kevin Rudd, albo „nieświadomi głupcy działający na rzecz NWO nawet o tym nie wiedząc”.

Należy oglądać wszystko, co tylko na ten temat pojawi się nowego na „youtube” i w pełni akceptować bolesną prawdę o „zniewoleniu ludzkości, które wprowadzają biali, starsi faceci z korporacji i zachodnich rządów”. Warto czytać przemówienia Hugo Chaveza, gdyż jest on wyraźnie na bieżąco z problematyką dotyczącą NWO. Jeśli chodzi o wiarę, to na pewno szczepionką przeciwko truciźnie NWO jest „przejście na islam”, gdyż wyznawcy tej religii są postrzegani jako ci, którzy z założenia występują przeciwko Światowemu Rządowi. Co prawda niektórzy co bardziej radykalni przywódcy muzułmańscy opowiadają się za ustanowieniem światowej Rady Islamu wprowadzającej powszechne „prawo szariatu”, ale – nie ukrywajmy tego – ma się to jednak nijak do założeń NWO. To jednak jest „inna bajka”.

 

 

Drodzy czytelnicy,

Na początek małe wyjaśnienie: jeśli ktoś się nie zorientował, to warto wyjaśnić, że ten tekst ma charakter ironiczny. Bynajmniej autor tekstu nie dostrzega macek "NWO" ani brudnych paluchów "Rządu Światowego"... Warto jest to napisać jasno, bo już przy okazji tekstów o 11 września dało się zauważyć, że ktoś "ironię" brał za "dobrą monetę".

Ten temat uwiódł całe rzesze czytelników naszego portalu, którzy z wypiekami na twarzy śledzą kolejne materiały z „youtube” obnażające prawdę o Nowym Światowym Porządku prezentowaną przez „bohaterów sieci www walczących z NWO”. Ich nazwisk nie będziemy wymieniać, ale wszyscy je znamy. W każdym razie są oni przedstawiani jako ów „obóz dobra”, a nas tym razem zainteresował raczej ów „obóz zła”, bo zawsze lepiej jest poznać ludzi, którzy wprowadzają światowe zniewolenie. „Trzeba najpierw zdefiniować wroga, aby można go było pokonać” – jak mówił wielki Carl Phillip Gottlieb von Clausewitz (ur. 1 lipca 1780 w Burgu k. Magdeburga, zm. 16 listopada 1831 we Wrocławiu) – pruski teoretyk wojny, generał i pisarz. Znamy osobiście ludzi, którzy „walczą z NWO i Rządem Światowym”, gdyż od lat prowadzą z tym „potworem ludzkiego zniewolenia” wojnę w internecie, wydają książki w milionowych nakładach, sprzedają filmy na DVD. Być może dzięki tej publikacji (strony FN czytają ludzie dosłownie na całym świecie) uda nam się dotrzeć do kogoś, kto pracuje na rzecz owego „imperium zła”. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że ktoś jest całym sercem „przeciwko NWO i Rządowi Światowemu”, to mimo tego na pewno z wielkim zainteresowaniem przeczytałby wywiad z kimś, kto oficjalnie pracuje „dla Światowego Rządu” lub tworzy podwaliny pod „New World Order”. Mamy nadzieję, że tacy ludzie – choćby anonimowo – zgłoszą się do naszej redakcji. Chętnie przeprowadzimy z takim człowiekiem wywiad, aby poznać plany „zniewolenia świata”.

A już zupełnie poważnie - przygotowujemy film na temat tego, co oznaczałoby wprowadzenie na Ziemi "Rządu Światowego", choć nastąpi to pewnie za tysiąc lat albo i nawet później. Niech ten krótki tekst będzie jedynie wprowadzeniem tego tematu na nasze strony. Na pewno powróci na łamach portalu FN. I to wkrótce!

Strona: 1 2 3 4 5

Komentarze: 0
Wyświetleń: 51872x | Ocen: 6

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 4/5


Śr, 27 sty 2010 11:23   
Autor: FN, źródło: The Financial Times, Archiwum FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.