Wracałem z wesela, kiedy nagle na niebie zauważyłem dziwny zielony (!) punkt...
[...] Witam,w październiku 2018 wracałem z wesela wraz z dziewczyną i jej bratem,około godziny 3. Wesele w górach więc przekrój nieba znakomity,brak smogu,widok pełnej drogi mlecznej,bardzo piękny widok.
Z racji tego, że od dzieciństwa interesowałem sie astronomią lubię patrzeć w niebo, a w tym dniu zaciekawił mnie jeden dosc specyficzny punkt. Wyglądało to jak gwiazda o silnej magnitudzie,jednakże mieniła się w kolorach niebieskim,czerwonym zielonym, fioletowym. Była nieruchoma wiec kwestia sputnika odpadła.
Przyglądałem sie temu dluga chwile,gdyz wyglądalo to jak lampki choinkowe,nie potrafiłem wyjsc z podziwu i chęci uwiecznienia tego obiektu na filmie. Jednakze moj telefon nie potrafil uwiecznic obiektu wielkosci gwiazdy,gdyz maja one za slaba jasnosc,niewyczuwalną przez aparat w telefonie. Z pomoca przyszla mi lornetka,jednak ustawic lornetke pod obiektyw telefonu,wlaczyc zoom i znalezc obiekt bylo niewykonalne,jednakze zrobilem tylko serie zdjec, akurat w fazie koloru zielonego. Nie wiem co to jest,wysylam bo moze ktos spotkał sie z takim zjawiskiem. Pozdrawiam.
Ps mam w domu zdjecie wykonane lata temu,pzedstawiajace wychwycony obiekt ufo,wyglada to jak plama na niebie,ale pewnie jest to rzeczywiscie cos niewytlumaczalnego, podsylam zdjecia
[poniżej zdjęcia przysłane przez czytelnika]
/poniżej powiększenie obiektu UFO, który jest widoczny na zdjęciach/
I jeszcze zdjęcie "sprzed lat", które przysłał nasz czytelnik.