Istnieje niewidzialny świat dla ludzkiego oka – to absolutnie oczywisty fakt. Niektóre elementy owej rzeczywistości są czasami widoczne i logika wskazuje, że... muszą wychodzić także na zdjęciach. Kilka ze zdjęć podejrzewanych o zarejestrowanie owego „niewidzialnego pierwiastka naszej rzeczywistości” prezentujemy poniżej. Nie będziemy robili żadnych ocen „prawdziwości lub nie” danego zdjęcia, bo prawdę mówiąc nie ma to większego znaczenia, a i wszelkie wymądrzania się o danym zdjęciu nie są wiele warte. Jedynym kryterium, którym kierowaliśmy się przy wyborze zdjęć do tej publikacji, było... to, że nam się po prostu z jakiegoś powodu spodobały. Zdjęcia te trafią do naszego archiwum, ale zanim to się stanie, to... chyba warto przynajmniej kilka z nich pokazać w naszym serwisie, stąd ta publikacja. Na początek proponujemy zdjęcia tzw. „czerwonych smug. Na wschodzie jest powszechnie uważane, że tego typu kolor smugi (czerwony lub pomarańczowy) jest związany z energią, wyższą energią duchową. Najpierw sięgniemy do naszego archiwum. Tego typu czerwone smugi są często fotografowane w Indiach na terenie tzw. aśramów, gdzie przebywają hinduscy jogini i święci. Takie smugi są na przykład często na zdjęciach miejsc, gdzie pojawia się postać słynnego awatara z Indii, Sai Baby (a także tam, gdzie są ustawione jego zdjęcia). Oto przykład takiego zdjęcia, które zostało wykonane w Polsce podczas obchodów urodzin Sai Baby robionych przez jego zwolenników.

Wspominamy o jasnych, czerwonych smugach dlatego, że dostaliśmy kilka fotografii od Witka Sebastyańskiego, który z ramienia FN zajmuje się badaniem przypadku fenomenu tzw. płaczącej figurki z Niżankowic na Ukrainie. Przypomnijmy, że w kościele znajduje się tam figurka Matki Boskiej wykonana z gipsu, która według świadków miała mieć zadziwiające właściwości. Z miejsc figurki gdzie znajdują się źrenice wyciekał dziwny płyn zbliżony składem do ludzkich łez (pisaliśmy o tym wiele razy). Witek przysłał nam zdjęcia, które dostał od księdza Jacka Waligóry. Na zdjęciach widać smugi, których kolor jest bardzo podobny do tych, które pojawiają się na zdjęciach wykonywanych w hiduskich aśramach. Oto te fotografie:



Kolejne zdjęcie jest związane z e-mailem To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Ciekawe zdjecie Witam serdecznie. Przesyłam w załączniku zdjęcie zrobione podczas medytacji wybitnemu nauczycielowi 16 Karmapie. Wiecej informacji na jego temat znajdziecie na stronach www.buddyzm.pl czy www.karmapa.pl Oto to zdjęcie:

Przy okazji mówienia o zdjęć „przezroczystych sylwetek ludzi“. Po publikacji filmu, na którym widać było właśnie takie zjawisko, nasz czytelnik przysłał następującego e-maila. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Sprawa filmu z prześwitującymi stopami Witam, Co do FILMU, to został na nim zarejestrowany typowy efekt przy kręceniu filmów aparatem. Zobaczcie, to jest mój film, kręcony aparatem Kodak Z650: Na filmie widać przejeżdżający pociąg, a w tle komin i słup trakcyjny. I zobaczcie, co się dzieje. Ciemny komin i słup na jasnym tle (barierka na jasnym tle) spowodowały smużenie na matrycy i powstanie ciemnych smug na pociągu (na nodze). To normalny efekt, występuje zawsze przy takim zestawieniu warunków oświetlenia i obiektów na filmie. Myślę, że tajemnica filmu jest już CAŁKOWICIE wyjaśniona i można o tym oficjalnie napisać na stronach Nautilusa jako sprostowanie i wyjaśnienie. Pozdrawiam, Maciej M. Skoro tak, to jeszcze jedno zdjęcie z „tej półki”. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjęcie - przezroczyste postacie. Witam, Moja córka przyniosła z jesiennego spaceru do parku kilka zdjęć. Na jednym z nich fotografowała się z koleżanką na tle bramy cmentarza żołnierzy radzieckich poległych pod koniec II W.Ś. znajdującego się obok parku. Zdjęcie zrobione było za pomocą samowyzwalacza. Po jego wykonaniu poszły w kierunku aparatu nie wychodząc z kadru (co chyba jest ważne). Wcześniej pomyślałbym raczej o czysto technicznych przyczynach powstania osobliwego obrazu, jednak pamiętam podobne zdjęcie i film, które widziałem na stronach Fundacji. Dlatego zacząłem się zastanawiać czy aby na pewno efekt powstał z powodów technicznych, przecież gdyby wstały i poszły w kierunku aparatu przed zamknięciem migawki ich obraz powinien być raczej rozmazany, a nie przezroczysty. pozdrawiam Artur Z. I zdjęcie:

Czas na kolejne zdjęcie wybrane z tych, które właśnie trafiają do naszego archiwum. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: dziwne zdjęcie Witam od dawna interesują mnie zjawiska niewyjaśnione i dlatego chciałbym podzielić się z Wami zrobionymi przeze mnie dziwnymi zdjęciami. Były one zrobione w 2007r. w Arnhem w Holandii. Swego czasu dużo jeżdziłem po Europie i lubiłem robić zdjęcia w ciekawych miejscach ale coś takiego nigdy mi się nie zdażyło. Będąc wieczorem w miejscowym parku, przez który przepływa potok. W związku z różnicą poziomów gruntu w środkowej części parku jest mini wodospad. Miałem aparat cyfrowy, na którym od razu na ekranie można było oglądać zrobione zdjęcia. Był wieczór i nie było mowy o tym, że np. światło odbija się od wody tym bardziej, że wokół rosną drzewa i jest to miejsce częściowo zacienione. Poza tym nie nastawiałem się na robienie zdjęć jakiegoś niezwykłego zjawiska, gdyż normalnie niczego oprócz kaskady wody nie było widać. Po zrobieniu pierwszego zdjęcia zdębiałem, gdyż na nim pojawiła się jakaś postać, której normalnie nie było widać. Zrobiłem jeszcze kilka zdjęć z tym samym ujęciem i na wszystkich pojawiała się świecąca postać, której normalnie nie widziałem. Jestem ciekaw co o tym sądzicie. Czy to wg Was coś zupełnie normalnego czy wręcz przeciwnie. Poza tym w moim życiu już wcześniej miałem do czynienia z zjawiskami, które trudno wytłumaczyć. Zdjęcia wysyłam w formie załącznika do tego listu. Pozdrawiam wszystkich badaczy zjawisk niewyjaśnionych Michał



To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Dziwne zdjęcie.... Dzień dobry Państwu. Dzisiaj robiłem kilka zdjęć w pracy kolegom i zauważyłem że jedno z nich jest bardzo dziwne (w załączniku). Zastanawiamy się teraz wszyscy co to może być. Inne zdjęcia nie posiadają ww. skazy. Nie jestem osobą zajmującą się fotografią i nie wiem czy to co udało mi się uwiecznić jest czymś częstym czy też jest to coś .... nienaturalnego. Nigdy nie spotkałem się z czymś podobnym. Koledzy podpowiedzieli mi że Państwo mają styczność z podobnymi problemami. Czekamy niecierpliwie na informacje w tej sprawie. Z Poważaniem, Zbigniew [xxxxx]

Teraz zdjęcie, które nawet jeśli jest tylko zwykłym refleksem światła, to i tak stworzyło dość... niezwykłą kompozycję i warte jest, aby pokazać je publicznie. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Witam, przesyłam Wam ciekawe zdjęcie. Ogólnie to zdjęcie miało na celu sfotografowanie się ze światłem słoneczka, które biło dziś w moje okno (jak zauważyliście nie jest to częsty widok ostatnio) :) Nie wiem, czy punkt był widoczny, czy nie, ponieważ sama sobie robiłam to zdjęcie. Ciężko też powiedzieć czy promień światła mógł się od czegoś odbić.. tak czy inaczej efekt efektem;) Pozdrawiam A oto, jak wyszło to „zdjęcie ze słońcem”. Domyślicie się, dlaczego nas zaciekawiło...

Na koniec zdjęcie, które chyba (ale nie jesteśmy tego pewni, tyle tego jest... ) już bylo publikowane. Jeśli nawet tak się stało, to nic nie szkodzi – warto zobaczyć to zdjęcie ponownie. Zwłaszcza, że mimo upływu lat autor zdjęcia cały czas jest przekonany, że nie był to żaden „zwykły efekt świetlny”, i oczywiście wyklucza kategorycznie oszustwo. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: ?? witam, pisze do was 2 raz w tej samej sprawie, niestety okolo roku temu nie podjeliscie tematu, w miedzyczasie na waszych stronach widzialem kilka zdjec z pomaranczowymi swiatlami, a ze mam kilka z takowymi wiec w zalaczniku wysylam zdjecia. i w skrocie to zdjecia sa zrobione okolo 4 lat temu, przy czym na swiatla zwrocilem uwage po uplywie okolo 2 lat, sa robione w krakowie w okolicach ronda mogilskiego, chce dodac ze po przeciwnej stronie budynku w ktorym znajdowalismy sie byla sciana bez okien kolejnego budynku, widac to na jednym zdjeciu w ktorym nie ma mroku na zewnatrz. wedlug mnie ciekawe zdjecie prezentuje jakis obiekt, ktory rzuca swoj wlasny cien, a na roznych zdjeciach swiatla na zewnatrz maja rozne pozycje a do tego sa rozmazane wiec sie poruszaja. Pozdrawiam