Poczta FN... przeglądanie nadesłanych do Nautilusa materiałów to naprawdę ogromna frajda mimo, że część materiałów można wyjaśnić od razu. Nie zmienia to naprawdę przyjemności oglądania takich zdjęć, relacji czy filmów... ;) Proponujemy obejrzeć kilka zdjęć, które z tych czy innych powodów są ciekawe. Zaczynamy od czegoś, co opisał Dziennik Bałtycki, a czego zdjęcia otrzymaliśmy niedawno od naszego czytelnika Piotra. Z racji naszej „profesji” musimy odnotować to, co się dzieje w miejscowości Balewo. Bez żadnego komentarza z naszej strony ;) Witam. Otóż koleżanka z pracy opowiadała mi, że była w miejscu gdzie "podobno" jakiejś małej dziewczynce która tamtędy często chodziła do szkoły "objawiła" się Matka Boska. Na pniu drzewa w tym miejscu pozostał z jednej strony zarys postaci a z drugiej strony pnia serce. Teraz sprawa jest na tyle nagłośniona, że zjeżdżają się tam ludzie z różnych okolic ,zapalają znicze czy stawiają kwiaty itd. Pozdrawiam Piotr A oto tekst z Dziennika Bałtyckiego: Mamy nową sensacje religijną, ludzie modlą się do drzewa. Od trzech dni niewielkie Balewo w woj. pomorskim przeżywa prawdziwe oblężenie. Według mieszkańców okolicznych wsi, na pniu drzewa stojącego w balewskim lesie widoczny jest zarys postaci Matki Boskiej. Pod drzewo przybywają tłumy ludzi - informuje "Dziennik Bałtycki". Do Balewa - informuje gazeta - nie przyjechał żaden z księży z okolicznych parafii. Są ostrożni. W rozmowach z wiernymi, którzy o zjawisku im opowiadali, doradzają więcej sceptycyzmu i zdrowego rozsądku. Przywołują podobne wydarzenia z objawień w Okoninie, koło Grudziądza czy Oławie. Podczas niedzielnego kazania w kościele parafialnym w Mikołajkach Pomorskich ksiądz przypominał "cudowne" objawienia z innych miejsc w Polsce, które okazały się mistyfikacją. - Nie dajcie się zwieść - upominał ks. dr Marek Żmudziński z parafii św. Antoniego w Mikołajkach Pomorskich.- Prawdziwy cud ma miejsce tu, w kościele, w Eucharystii. Mimo to, pod drzewem "objawienia" w Balewie mimo to gromadzą się tłumy ludzi. Drzewo z wizerunkiem ani przez chwilę nie zostaje samo. Ludzie modlą się przy nim do późna Zjawisko nie jest nowe. Pierwsze zdjęcia niezwykłego pnia zostały wykonane jesienią ubiegłego roku. Zdjęcie drzewa zamieszcza "Dziennik Bałtycki". A oto dwa wybrane zdjęcia spośród tych, które przysłał nam p. Piotr.
By fundacjanautilus, shot with DSC-S650 at 2009-05-17
By fundacjanautilus, shot with DSC-S650 at 2009-05-17 I jeszcze trzy zdjęcia z “różnych półek”. Pierwsza to kolejny kamień z Marsa, na którym ktoś dociekliwy dostrzegł „rzeźbę”. Tym razem chodzi o czaszkę. Czy rzeczywiście widać cokolwiek przypominającego czaszkę? Mamy wątpliwości... oto zdjęcie:
By fundacjanautilus at 2009-05-17 Teraz zdjęcie, które można wyjaśnić w prosty sposób: oto jest typowy świetlny “blik”, czyli refleks, który powstaje przy skierowaniu obiektywu na silne źródło światła. I to jest wszystko prawda, absolutna prawda, ale... zdjęcie nawet zakładając to wyjaśnienie dało bardzo osobliwy efekt. I bardzo nam się spodobało!
By fundacjanautilus, shot with NIKON D60 at 2009-05-17
By fundacjanautilus, shot with NIKON D60 at 2009-05-17 Ten tekst kończymy zdjęciem, które dostaliśmy w ostatni weekend. Oczywiście możemy założyć umyślny żart autora (tego zweryfikować nie sposób), albo... niezauważenia kogoś, kto stał na polu. Oto e-mail, który dostaliśmy wysłany do redakcji FN: -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Sunday, May 17, 2009 10:44 AM To: pytanie@nautilus.org.pl Subject: Prośba o analizę zdjęcia Witam, zwracam się do Was z pewną sprawą. Otóż w lipcu zeszłego roku w miejscowości Jastarnia na półwyspie helskim, przytrafiła mi się dziwna sytuacja. Robiąc zdjęcia aparatem cyfrowym na terenie miejscowych bagien, zupełnym przypadkiem sfotografowałam dziwną postać. Zapewniam, że nikogo w pobliżu nie było, dlatego to co zobaczyłam na zdjęciu zaniepokoiło mnie. Ponadto postać ta, wg mnie, moich znajomych i rodziny przypomina wyglądem anioła, w dodatku w stosunku do drzewa i krzewów jest mniejsza niż przeciętny człowiek. Zwracam się więc z prośbą o dokonanie analizy zdjęcia (załącznik). Z góry dziękuję.
By fundacjanautilus at 2009-05-17
By fundacjanautilus, shot with DMC-FZ50 at 2009-05-17 i jeszcze zdjęcie w oryginalnych wymiarach: I coś „z ostatniej chwili” naszych ostatnich działań. W niedzielę 17 maja pojechaliśmy do rodziny mieszkającej pod Warszawą, która twierdziła rzecz wydającą nam się za „całkowicie nieprawdopodobną”. Twierdzili oni bowiem, że uczestniczyli w osobliwym wydarzeniu związanym z UFO. Obserwowali obiekt, w którym było coś w rodzaju przezroczystego bulaju, w którym był widoczny... obcy przypominający tzw. szaraka. Pojazd był tak blisko, że widać było, jak ów stwór wykonywał delikatne ruchy rękami, którymi wyraźnie obsługiwał jakieś urządzenia na pulpicie. Świadkowie obserwujący ten dziwny spektakl wykonali kilka zdjęć, w tym zdjęcie pokazujące dziwną postać w obiekcie. Pojechaliśmy na miejsce z nastawieniem sceptycznym, ale w trakcie dokumentowania owego wydarzenia (mamy pełną dokumentację wideo i każdą inną) przyznajemy z nieskrywanym zdumieniem, że owa rodzina... mówi prawdę! Jak się można domyśleć, ta historia jest teraz „tematem numer jeden” w dyskusji na pokładzie Nautilusa. Wczoraj nasze komórki i komputery „na połączeniach skype” prawie rozgrzały się do czerwoności. Minęło kilka godzin od nagrywania dokumentacji tego wydarzenia w „Full HD” (nagraliśmy wszystkich świadków wykonania tych zdjęć na miejscu, gdzie zobaczyli ów obiekt), a my cały czas jesteśmy w stanie... jakby to powiedzieć... zadziwienia i małej konsternacji. Musimy zrobić spotkanie FN w tej sprawie, aby ustalić strategię działania wobec tego, co usłyszeliśmy i zobaczyliśmy w niedzielę 17 maja 2009... musimy to wszystko jeszcze raz uważnie przemyśleć i przedyskutować. Musimy się zastanowić, gdyż takiej historii chyba jeszcze nie mieliśmy ze względu na wyjątkowo unikalny przebieg całego incydentu. Pozdrawiamy wszystkich czytelników z pokładu Nautilusa!