Na pewno wszyscy czytelnicy stron FN znakomicie znają nasz „pomnik UFO z Emilcina”, którego charakterystyczny widok jest znany pasjonatom UFO praktycznie na całym świecie, „od Japonii przez Brazylię do Estonii”. :) Warto przypomnieć, że inspiracją dla nas przy tworzeniu tego pomnika był film Stanleya Kubrica „Odyseja Kosmiczna 2001”, w którym w ostatniej scenie pojawia się tajemniczy monolit. Sprawa związana z monolitem nagle... odżyła po tym, jak wywiadu udzielił Buzz Aldrin, człowiek, który jako drugi w historii postawił stopę na Księżycu. Dostaliśmy w tej sprawie kilka e-maili: Czemu nie piszecie ważnych rzeczy, że astronauta Buzz Aldrin - drugi czlowiek na Księżycu kilka dni temu powiedział w telewizji, że na ksieżycu Marsa Fobosie jest MONOLIT i że ludzkość będzie zdziwiona i będzie stawiała pytania, kto go postawił! To: nautilus Subject: Buzz Aldrin -ważny news dla fundacji! Witam. Tu Piotr z Manchesteru.Podaje wam link do wiadomosci ktora obiegla caly swiat kilka dni temu.Otoz kolejny czlowiek ktory stanal na ksiezycu i do tej pory zaprzeczal wszystkim niewiarygodnom faktom czyli Buzz Aldrin przyznal w wywiadzie dla telewizji ze na ksiezycu Marsa Fobosie znajduje sie ,,monolit''. Istotnie, taka wypowiedź znajduje się na youtube.com Former astronaut Buzz Aldrin spoke about the future of space exploration and said the public would be interested in a monolith on Phobos, one of the two small moons that revolve around Mars. Oto fragment tego wywiadu:  Warto przypomnieć, że już 18 lipca tego roku astronauta swoją wypowiedzią doprowadził do małego fermentu w szeregach pasjonatów eksploracji kosmosu. - Mars to prawdopodobne źródło życia - powiedział Aldrin. Jego zdaniem decyzja NASA o przerwaniu lotów na księżyca w roku 1972 była całkowicie słuszna. - Mars dużo bardziej nadaje się do zasiedlenia przez człowieka - stwierdził słynny astronauta. Jak wygląda Fobos i ów monolit? Oto zdjęcia:



Korzystamy z okazji garść informacji dotyczących zjawiska UFO „z ostatnich godzin”. Pierwsza dotyczy czegoś, co słusznie autor e-maila nazwał „interakcją z UFO”. ----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Thursday, July 30, 2009 11:59 AM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Interakcja z UFO Witam . (...) ale to co się wydarzyło w poprzedni czwartek ( 23.07.09) we wsi Graniczna Wieś ( pomorskie 170 m.n.p.m. ) daje mi do myślenia i może nie tylko mi . Z racji miejsca ( mam tam działkę ) często oglądam niebo w godzinach wieczornych i widuję przelatujące nisko ( 300-1000 m ) obiekty posiadające własne źródło światła które nie były samolotami , śmigłowcami , balonami .... i czym tam jeszcze .Tego dnia jak zazwyczaj , uzbrojony w lornetkę i dodatkowo w mocne źródło światła ( testy na odległość potwierdziły jego widzialność w nocy z odległości 15 km ) obserwowałem zachodnią część nieba po zmroku . Około 23:30 wyleciał nagle z za drobnych obłoków jasny przypuszczalnie na wysokości do 1000 m obiekt i przemieszczała się początkowo z zachodu na wschód , tor jego lotu wskazywał iż przeleci obok i będzie oddalony pod kątem około 20 st. Gdy znajdował się już blisko , zapaliłem mój reflektor o kącie wiąski 5 stopni i oświetliłem obiekt . W okolicy jest dużo lasu i niewiele latarni ulicznych więc na tle ciemnego , moje światło było doskonale widoczne z góry . I teraz najciekawsze . Taką próbę wykonałem po raz pierwszy i byłem do niej dość dobrze przygotowany . Reakcja obiektu była następująca , po około 5 s od oświetlenia zwolnił , skręcił o 90 stopni ( w jego prawo ) na południe ( ja byłem w stosunku do niego na północ czyli po lewej ) i się oddalał wolno przyśpieszając , jednocześnie stając się coraz mniej widocznym . Po około 10 sekundach znikł z pola widzenia , ale nie nagle , tylko tak jak by stopniowo wygasał . I to tyle relacji . Może się ona komuś przyda w przyszłości . Pozdrawiam Jarosław xxxxxxx ( Gdańsk ) -----Original Message----- From: Andrzej xxxxxxxxxxxxx Sent: Sunday, August 02, 2009 12:40 AM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Witam, ostatnio zauważyłem ciekawe zjawisko. Mianowicie, było tak: Jakoś pomiędzy 23 a 26 lipca 2009 r. ok. godziny 22 bodajże siedziałem na plaży w miejscowości Stegna na Mierzei Wiślanej z koleżanką. W pewnym momencie zauważyłem światełko przelatujące z dość dużą prędkością lecące z kierunku, uwaga, DOKŁADNIE wschodniego na DOKŁADNIE północ. Światło to było koloru pomarańczowego (dokładnie ten sam kolor, jaki mają żarówki sodowe stosowane w oświetleniu ulic). Nie uznałbym tego za nic dziwnego, gdyby nie kilka faktów: -intensywność światła była taka jak owej żarówki sodowej, gdy ta znajduje się jakieś 500m od osoby patrzącej, ale świateło to widać było, że znajduje się na dużej wysokości i w sporej odległości ode mnie, -wielkość światła nie zmieniała się dopóki nie znalazło się dokładnie na północy, dopiero wtedy zaczynało maleć i zanikać, -świateł było kilka, najpierw jedno, kiedy doleciało do połowy "trasy" ze wschodu na północ, pojawiło się drugie, w tym samym momencie podróży drugiego światła pojawiło się trzecie, potem nastąpiła dłuższa przerwa, po paru minutach pojawiły się kolejne dwa światła, również w idealnie równym odstępie. -światła poruszały się ze stałą prędkością, intensywność ich świecenia również była stała, dopiero na północy zanikały -ostania rzecz- wielkość tych świateł oceniłbym na ok 5-6mm, czyli kilkakrotnie większą niż widzialna wielkość np. planety Wenus z poważaniem A.Sz. I jeszcze jedna obserwacja, ale tym razem połączona z wykonaniem zdjęć. -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Friday, July 31, 2009 11:52 PM To: nautilus Subject: Odp: Formacja 10 obiektow nad Tuchola w kujawsko-pomorskim 31 lipiec2009 Witam Dziś, dnia 31 lipca 2009r. o godzinie około 21.40 na niebie nad Tucholą w woj. kujawsko-pomorskim zaobserwowałem około 10 obiektów lecących w formacji. Nie wiem czy nie było ich więcej i czy trwało to dłużej ponieważ po moim wyjściu z domu w przeciągu 5 minut jeden po drugim zniknęły. Jak można zaobserwować na kolejnych zdjęciach nie wszystkie miały jednakową prędkość (ostatnie doganiały formację). Sam lot obiektów wydawał się być spokojny i powolny. Nadmienię, że widziało to sporo osób z okolicznych domów. Obiekty były koloru pomarańczowego (jak księżyc tego wieczoru) o stałym jasnym świetle i kierowały się na wschód (same obiekty widoczne były od kierunku południowego/południowo-wschodniego). Zdjecia zrobione zostały lustrzanką cyfrową Nikon D40 bez statywu z obiektywem standardowym i są jaśniejsze (w rzeczywistości niebo było ciemniejsze ale czas naświetlania do zrobienia w tak niesprzyjających warunkach musiał być dłuższy). Pozdrawiam Tomasz G. (lat 29, na dowód tego, że nie jestem w fazie interpretacji wszystkiego jednoznacznie jako ufo, jak u nastolatów to bywa...;) PS. Zdjęcia w załączniku
 Nasi znajomi z USA planują uruchomić coś w rodzaju międzynarodowego centrum informacji o obserwacjach UFO na świecie (nie tylko w sieci, ale także ma być to budynek z ogromną mapą elektroniczną w wielkim pomieszczeniu!). Bardzo kibicujemy tej inicjatywie i nasza reprezentacja poleci do USA, jeśli tylko takie centrum powstanie. Ostatnio nawiązaliśmy współpracę z serwisem z Norwegii, który zamieszcza w miarę szybko aktualne informacje (w tym z Polski dzięki FN) o pojawieniach się takich obiektów. Planujemy większy materiał o „UFO nad Norwergią”, ale najpierw polecamy link do tego serwisu: http://realtvufos.blogspot.com/ kliknij na link do realtvufos.blogspot Na koniec chcemy poruszyć pewną drobną i raczej zabawną kwestię, która dotyczy reakcji na zdjęcia UFO publikowane w serwisie FN. Bardzo często zdjęcia spotykają się z wściekłą i natychmiastową reakcją tzw. domorosłych demaskatorów, którzy kierowani swoją wiarą we własną inteligencję i fachowość natychmiast demaskują „oszustów, naiwniaków, ludzi głupich i beznadziejnie naiwnych”. Bardzo często publikując takie zdjęcia na naszych stronach z rozbawieniem obserwujemy reakcje... autorów zdjęć, którzy są publicznie napiętnowani przez owych „znawców fotografii”, którzy czasami naprawdę poważnych ludzi sprowadzają do poziomu gnojów (którzy istotnie istnieją, ale jest ich niewielu i przeważnie już ich znamy dobrze od lat), którzy wysyłają oszukańcze zdjęcia do Fundacji Nautilus. My prowadzimy FN tyle lat, że znamy ten typ ludzi bardzo dobrze i praktycznie ich opinie budzą zerowe emocje, a może co najwyżej uśmiech politowania na twarzy, ale... autorzy e-maili i zdjęć przeżywają bardzo to, że ktoś robi z nich albo prymitywnych oszustów, albo skończonych głupków. Aby było łatwiej wyjaśnić ten mechanizm, pokażemy przykład takiego zdjęcia. Informacja o nim pojawiła się w tekście „Najnowsze informacje o UFO” -----Original Message----- From: xxxxxxxx Sent: Saturday, July 18, 2009 4:03 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjecia UFO? Witam, podczas pobytu w Norwegii moja mama zrobiła wiele zdjęć, a wśród nich jest kilka, które mogą Was zainteresować. Zdjęcia robione były 7.07.09 w okolicach Trondheim. Podczas robienia zdjęć mama nic nie zauważyła, dopiero po późniejszym obejrzeniu zdjęć zobaczyłyśmy obiekt na niebie. Wszystkie zdjęcia zostały zrobione przez przednią szybę samochodu. Na pierwszym zdjęciu myślałyśmy, że może być to lusterko w samochodzie, ale kolejne zdjęcie to wyklucza. Ostatnie zdjęcie również robione było w tym samym czasie (w przeciągu 2-3 min) i nic na nim nie ma, co wyklucza możliwość, iż było to coś na szybie. Proszę o ocenę tych zdjęć. Warto przypomnieć sobie te fotografie:
By fundacjanautilus, shot with KODAK EASYSHARE C1013 DIGITAL CAMERA at 2009-07-29
By fundacjanautilus, shot with KODAK EASYSHARE C1013 DIGITAL CAMERA at 2009-07-29 Ich publikacja natychmiast spotkała się ze „zdemaskowaniem tych zdjęć jako proste oszustwo lub ludzką głupotę”. Niektórzy wręcz zataczali się ze śmiechu, jak można... zwykłą część od lusterka samochodowego (!) wziąć za UFO. Dlaczego? No bo... przecież to widać, że to jest... lusterko! Śmiech, drwina, kpina i oczywiście sugestia, że autorka zdjęcia jest albo oszustką, albo wyjątkowym tumanem. Bo przecież nie pamięta, że zainstalowała w samochodzie przyklejane lusterko, którego część... potem wzięła za UFO! Nawet dostaliśmy wyjaśnienia, jak owo lusterko wygląda. ja nie rozumiem fenomenu zdjęcia z Norwegii ,widać przecież,ze coś przylepiło się do szyby...wystarczy spojrzeć na zachmurzenie na każdym z tych zdjęć ,wnioski niech każdy wyciąga sam,dla mnie to jest niezidentyfikowany obiekt przyklejony do szyby... Jak wygląda taki „element przyklejony do szyby”? A tak:

No i okazało się, że bez żadnych pytań czy próśb z naszej strony odezwała się do FN... autorka tej fotografii. Jej córka zawiadomiła ją o tym, ze fotografia została opublikowana. Przeczytała komentarze i wyraźnie źle zniosła demaskujące informacje, których – jeszcze raz to powtarzamy autorom zdjęć – my po tylu latach nawet nie zauważamy... ;) Oto e-mail, który dostaliśmy na naszą skrzynkę: -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxx Sent: Friday, July 31, 2009 2:20 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjęcia UFO Witam serdecznie. Jestem autorką zdjęć dot. UFO, zamieszczonych przez Państwa, a zrobionych w Norwegii z jadącego samochodu. Wysłała je moja córka z maila xxxxxxxxxx Jestem w posiadaniu jeszcze jednego takiego zdjęcia. Sądząc po komentarzach internautów (które mnie zresztą zdenerwowały - dlatego piszę),zdjęcia wzbudziły mieszane uczucia, a wręcz potraktowano mnie jak naciągaczkę. A ja mam prawie 50 lat i nie w głowie mi takie zabawy. Teraz nie dziwię się, że ludzie nie chcą podawać swoich personaliów do publicznej wiadomości, żeby nie narazić się na kpiny. Potwierdzam autentyczność zdjęć, które wykonałam. Serdecznie pozdrawiam. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx (Dane personalne do wiadomości Redakcji) /Od FN: Posiadamy wszystkie dane autorki zdjęcia/