Kiedy w Polsce przebywał znany pisarz Erich von Daniken, miał okazję wiele razy rozmawiać na pokładzie Nautilusa o historii ludzkiej rasy na naszej planecie. Jednym z wątków poruszonych przez autora „Wspomnień z Przyszłości” było to, że człowiek jest istotą sztucznie wprowadzonych na naszą planetę, a jego „macierzystą” planetą jest zupełnie inna niż Ziemia.

Owa tęsknota „za prawdziwym domem” jest gdzieś ukryta w każdej istocie ludzkiej – przekonywał Daniken. Mówił on jeszcze coś jeszcze, co dotyczyło naszego DNA. Jego zdaniem w kodzie są fragmenty, które są wprowadzone sztucznie, a zawierają ważne informacje dotyczące naszej prawdziwej historii. Naukowcy powinni dokładniej przyjrzeć się istocie ludzkiej, gdyż można natrafić na takie elementy w naszej budowie, które pokażą, że jesteśmy „z innego świata”, a nawet wprost „z innej planety”. W 2003 roku te słowa zapadły nam w pamięć, a dziś wydaje się, że jest pierwsze potwierdzenie tej tezy. Oto e-mail, który przysłał do nas czytelnik:

-----Original Message-----

From: [....]

Sent: Friday, February 05, 2010 8:47 AM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Do art. - Wszyscy jesteśmy kosmitami

Dzień dobry.

Informacją nawiązującą do obecności człowieka na planecie Ziemia jest funkcjonowanie jego zegara biologicznego, które zostało opisane między innymi na http://zagadkicyw.webpark.pl/zegar.html . Fragment artykułu :

 "Dzięki temu rok biologicznego zegara człowieka wynosi 324 dni. Zostało to określone na podstawie kilkudziesięcioletnich obserwacji. Jak to jest możliwe, że ten zaskakujący okres, odnoszony do człowieka jako przedstawiciela dominującego gatunku na tej planecie, nie pokrywa się z rokiem kalendarzowym planety? Nasuwają się w tym miejscu kolejne pytania. Gdzie i jak daleko sięgają biologiczne korzenie człowieka?

Pozdrawiam.

Kazimierz [nazw. Do wiad. Red]

324 dni – to bardzo interesująca informacja, która jest warta zapamiętania. Z relacji od obcych cywilizacji, które uzyskali uczestnicy Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia na całym świecie, z tych informacji można się wiele dowiedzieć o innych planetach, także cyklu obiegu tych planet wokół tamtych słońc. Obcy zawsze dość oszczędnie mówią o prawdziwej historii człowieka, jakby ukrywając przed nami prawdę. Ta informacja może być ważnym śladem w śledztwie wokół pytania „jakie jest prawdziwe pochodzenie naszego gatunku”.

Na koniec jeszcze informacja „z innej półki”, wracamy do sprawy kręgów zbożowych. Zainteresował nas wątek związany z kręgiem zbożowym, który „przebił się” przez warstwę śniegu. Miało to miejsce na Słowacji, a sprawę opisał nasz czytelnik Krzysiek.

-----Original Message-----

From: [.........]

Sent: Monday, March 22, 2010 11:07 AM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: tłumaczenie

Zrobiłem poniżej małe tłumaczenie na temat tego zadziwiającego kręgu.

Krzysiek

Wspaniały kwiat na polu przy Kozarovcach

Piękny piktogram w kszałcie kwiatu odnaleziono latem minionego roku w pobliżu drogi pomiędzy Kozarovcami a Tlmacmi na Słowacji. Prawdopodobnie w tym samym czasie (11.7.2009) w sąsiedztwie paru kilometrów powstały jeszcze dwa inne piktogramy. Wszystkie trzy kręgi przecinają się z sobą w linii prostej, dlatego można podejrzewać, ze ich twórca był jeden. Olbrzymi kwiat miał długość 68 metrów a jego obwód wynosił 275 metrów. Przy badaniu magnetycznego pola, kompas dosłownie szalał wykazując odchylenia raz 90 innym razem 180 stopni. Bezdyskusyjnie pole magnetyczne w miejscu kręgu było silnie naruszone, i z kompasem robiło "co chciało".

W niedziele 21 stycznia pewien mieszkaniec Kozaroviec, bedąc na spacerze w tamtym rejonie, sfotografował "zimowy wariant" piktogramu. Według jego słów pole to było już wcześniej przeorane i jak widać na jego zdjęciach, pokryte już warstwą śniegu. Mimo to, na śniegu ukazał się zarys piktogramu, sprzed kilku miesięcy. Jak wyjaśnić fakt, że piktogram tam pozostał mimo warstwy śniegu i przeoranego już pola?

I jeszcze jeden e-mail od naszego czytelnika:

Pisze do was w sprawie kręgu spod śniegu, o którym ostatnio wspominałem. Wkradło się małe nieporozumienie. Teraz dopiero dotarłem do tego zdjęcia, o którym wcześniej wspominałem. Chodzi o ten krąg z lata, który ujawnił się teraz na śniegu. Jestem ciekaw czy cos podobnego zauważono w Polsce? Zdjęcie w załączniku i tu poniżej link:

http://www.uforevue.sk/news/53/55/Nadherny-kvet-v-poli-pri-Kozarovciach/

Z kolei tu nie zarejestrowano jeszcze zjawiska dziur w ziemi wykonanych przez UFO.

Pozdrawiam was

Krzysiek

Ostatnio na spotkaniu w Bazie FN mieliśmy okazję oceniać najnowsze materiały z Meksyku. Będziemy je prezentować etapami.

Niesłychanie ciekawe są ostatnie obserwacje UFO, które miały miejsce w tym roku. Niezidentyfikowane obiekty przybierają bardzo dziwne kształty, postaramy się zeskanować zdjęcia (otrzymaliśmy fotografie) i zaprezentować je w serwisie.

Na razie polecamy dyskusję w Bazie FN, która dotyczyła oceny jednego z ubiegłorocznych kręgów na polach Wielkiej Brytanii.