Tydzień temu ukazał się w serwisie FN tekst o tym, że w różnych miejscach na Ziemi pojawiają się informacje o dziwnych dźwiękach, które wręcz paraliżują osoby, które je słyszą. Miały to być według niektórych odgłosy pocierających o siebie płyt tektonicznych przed „godziną zero”, czyli przebiegunowaniem Ziemi w 2012. W kilku e-mailach dostaliśmy sugestie, że może to być część kampanii reklamowej jakiegoś fabularnego filmu, który ma dotyczyć właśnie takich dziwnych odgłosów, które mają być kluczem do zbliżającego się Armagedonu. Temat bardzo zainteresował czytelników serwisu FN. Warto opublikować kilka najciekawszych e-maili w tej sprawie, które przyszły na pokład okrętu Nautilus. Oto kilka z nich.

From: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Tuesday, January 24, 2012 8:57 PM

To: Nautilus

Subject: W nawiązaniu do artykułu o "dziwnych dźwiękach"

Witam!

W nawiązaniu do artykułu, który przeczytałam na Państwa stronie słów kilka. W roku 2006 lub 2007 - dokładnie nie pamiętam , pamiętam, że była to poźna jesień lub zima, w nocy pomiędzy 23 a 1 wyrwał nas ze snu podobny, tubalny a jednoczesnie momentami , metaliczny dźwięk. Mieszkam w jednorodzinnym domu, w Poznaniu na Minikowie, pomiedzy oddaloną o jakiś kilometr linią kolejową , autostradą i nieopodal mam 31 Bazę Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach (jakieś 3 km od domu jest pas startowy). Najpierw myśleliśmy, że to dźwięk rozchodzący się z rur centralnego ogrzewania w domu ale ciekawe było to, że w momencie , gdy otworzyliśmy drzwi na ogród, żeby usłyszeć skąd ten dźwięk dochodzi - dźwięk był zdecydowanie cichszy - jakby bardzo odległy ale wyraźnie słyszalny, po ich zamknięciu znów wewnątrz domu dało się słyszeć głębokie , tubalne tony, tak niskie momentami , że odczuwało się je wręcz wewnątrz ciała, chwilami przechodziły w metaliczne i wysokie dźwięki-mieliśmy wrażenie,jakby ich źródło znajdowało się  wewnątrz domu. Trwało to wszystko mniej więcej 15-20 minut i nagle ucichło. Wówczas wytłumaczyliśmy to sobie jadącym wolno , cieżkim składem pociągu towarowego albo dźwiękiem silników F-16, które czasami -nie umiem tego fachowo nazwać-powiedzmy, że są "rozgrzewane" w bazie i pracują przez kilkadziesiąt minut-wydając niski , momentami świszczący dżwięk-typowy dla silnika odrzutowego. Ten dźwięk silników F-16 dochodzący co jakiś czas właśnie wieczorami do nas , mimo, że jest uciążliwy na zewnątrz - wewnątrz domu nie drażni tak jak tamten wtedy, tamtej nocy. Jest jednak inny niż ten, który wówczas słyszeliśmy.

Dziś po przeczytaniu artykułu i wysłuchaniu dźwięków nagranych w różnych miejscach na świecie , również w Polsce (choc ten dźwięk własnie z tego lasu -przypomina mi dźwięk myśliwskiego rogu)-mogę powiedzieć , że dźwięk , który wtedy słyszeliśmy z mężem był  wszechogarniający, nie mogliśmy jego źródla zlokalizować , jakby cała przestrzeń była nim  wypełniona , i cała przestrzeń była jednocześnie jego źródłem. I takie zjawisko akustyczne jak wówczas słyszeliśmy nie powtórzyło się od tamtej pory nigdy więcej mimo, że wciąż linią kolejową jeżdżą towarowe składy i w Bazie na Krzesinach regularnie "grzeją" silniki.

Ciekawa jestem ,jak ten dźwięk był odczuwany/słyszany wewnątrz pomieszczeń przez osoby nagrywające go na wolnym powietrzu. I czy kamery faktycznie uchwyciły wszystkie rejestry tych dźwięków? Czy Fundacja ma takie nagrania lub informacje?

Pozdrawiam

M. (nazwisko - do wiadomości Redakcji)

From: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Monday, January 23, 2012 2:48 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Strange sound

Kiedy wszedłem na waszą stronke i posłuchałem tych dzwiękow to az mnie ciarki przeszły!!!!

Jestem z Gdyni chodziłem po lesie w dzień i słyszałem taki sam dzwięk identyczny !!! myslałem że to odgłos ze sztoczni gdynia ....że np jakaś wielka maszyna coś przesuwa metalowego po betonie! oczywiscie i tak cos mi nie pasowało -bo nigdy a mieszkam od urodzenia w Gdyni  i  nie słyszałem takiego dzwięku!   Pamiętam pomyslałem tak :komunikują się jakieś stwory między soba znaczy zaczeło się !czy to sie dzieje naprawde?!?................bo zaczynam w to coraz bardziej wierzyc!!!!!!!!!!!!!!

pzdr Marcin

From: xxxxxxxxxxxxxx

Sent: Sunday, January 22, 2012 12:17 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: dziwne głosyz nieba

 Witam serdecznie

Mam na imię Piotr. Chciałbym zainteresować Was bardzo ciekawym zjawiskiem ,otóż od 2011 roku rejestrowane są dziwne dźwięki na całym świecie od Brazylii, Rosję po USA.. Świadkowie twierdzą że wydobywały się ona niejako ''z nieba''. Jako sceptyk jestem pod wrażeniem nagrań video. . Myśle że warto abyście zainteresowali się tą sprawą

Mały wycinek :

.''Od nowego roku (2012) udokumentowano zjawiska na CAŁYM świecie w NIESPOTYKANEJ dotąd liczbie. Od obu Ameryk, Europę aż po Azję. Głos z nieba nabrał takiej siły. że w wielu miejscach czuło się drgania ziemi według zeznań swiadków, a sciany i okna budynków wręcz się trzęsły ''-Źródło: Golbez

Przesyłam kilka próbek z YouTube

http://www.youtube.com/watch?v=uUj1QS-kBrw&feature=player_embedded#!

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vcUDYBIrWio

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qBC22YHil38

http://www.youtube.com/watch?v=gtLNmdZTf_g&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=nMe3jwUeqII&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XjQcEP_Y72o#!

http://www.youtube.com/watch?v=53FzuUS9f1M&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=YqsGBEk_Uy8&feature=player_embedded

Oczywiście w sieci pojawiły też się oszustwa ale w tym wypadku jak widać jest wiele przykładów dających do myślenia

pozdrawiam

Piotr

From: xxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Sunday, January 22, 2012 3:15 AM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: apropos dziwnych odgłosów

Witam

Przeczytałem właśnie artykuł o tych dziwnych odgłosach, które jakoby są słyszalne praktycznie na całym świecie.

http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2494

Mnie osobiście wydają się być one (te dźwięki) jakby zbyt wyraziste, zbyt idealnie dopasowane. Nie twierdzę, że zjawisko nie istnieje, ale mam spore podejrzenia co do autentyczności nagrań. Z zamieszczonych filmów w zasadzie tylko jeden jest dość przekonujący, tzn ten na którym widać reakcję psa, ale jednocześnie nie ma przecież pewności, że reakcja psa jest na dźwięk a nie na coś zupełnie innego.

Ciężko również będzie dokonać weryfikacji, ponieważ wszystkie filmy są na Youtube, skąd oczywiście można je ściągnąć do postaci pliku FLV ale należy pamiętać, że serwery youtube poddały materiał obróbce, szczególnie różnym procesom kompresji stratnej, które mogą uniemożliwić analizę statystyczną, lub bardzo zawęzić jej możliwości. Dźwięki na filmach przypominają coś co można bardzo prosto zrobić na syntezatorze.

Jednak to tylko taka moja dygresja.

Piszę, ponieważ wczoraj sam coś słyszałem....

Jednak nie było w niczym podobne do tych materiałów. Byłem jednak pod wrażeniem tego zjawiska i zastanawiałem się nad jego możliwym źródłem. Dziś zobaczyłem u Was ten artykuł...

Ale od początku. Ostatnio bardzo późno kładę się spać, nieraz jest to 4 rano, czasem później. Jak to bywa, przed snem człowiek często odwiedza ubikację. Była godzina pewnie koło 5 rano, jeszcze w każdym razie było ciemno. Miałem się już położyć, ale stwierdziłem że należy najpierw odwiedzić ubikację. I właśnie tam usłyszałem ten dziwny dźwięk. Wiem, że to może brzmieć śmiesznie, no ale takie są fakty. W zasadzie to nie usłyszałem tego dźwięku od razu, tylko po pewnej chwili zdałem sobie sprawę, że jest on obecny. Dlaczego? Ano dlatego, że to był dźwięk niesamowicie niski. Trudno mi powiedzieć ile to mogło być Hz, ale myślę że było dobrze poniżej 20, czyli poniżej teoretycznej granicy słyszalności. W zasadzie nie mogę powiedzieć, że słyszałem ten dźwięk, raczej go czułem. Każdy kto choć raz miał do czynienia z infradźwiękami od razu będzie wiedział o co chodzi. To nie jest typowe słyszenie, to jest bardziej odczuwanie, czegoś jakby wibrującego ciśnienia w głowie, dość trudno to opisać, ale odczucie jest wyraźne i dosyć nieprzyjemne. W tym miejscu należy się pewne wyjaśnienie. Otóż moje ubikacja jest bardzo mała, nie jest częścią łazienki, tylko osobnym pomieszczeniem o powierzchni około 1 m kw. Moje mieszkanie jest dość wysokie, wyższe niż mieszkanie w bloku. Od razu zrozumiałem więc, że kubatura tego pomieszczenia tworzy jakąś komorę rezonansową która wzmacnia ten dźwięk, ponieważ poza ubikacją nie był on słyszalny, sprawdzałem to kilka razy. Nie zmienia to jednak faktu, że coś musi dawać wkład energetyczny do tego "rezonatora". Jest to o tyle dziwne, że mieszkam na uboczu, praktycznie już poza miastem, jest to domek a nie blok i w nocy jest bardzo bardzo cicho. Nie ma w okolicy mostów, ani długich linii napowietrznych, czy rurociągów, które mogły generować taki dźwięk, który mógłby zostać wzmocniony przez mój "rezonator". Jedyną, teoretycznie przynajmniej, uzasadniającą możliwością którą wziąłem pod uwagę jest być może wibrowanie powietrza (wiatr) w kominie, który być może tworzy, w specyficznych warunkach, coś w rodzaju piszczałki. Mieszkam tu jednak już kilka lat i nigdy nic takiego nie miało miejsca, nie przebudowywałem też ciągów kominowych, co teoretycznie mogłoby spowodować powstanie jakichś nowych warunków koniecznych.

Być może dziś się to powtórzy. Na razie infradźwięk jest nieobecny. Ale może jest jeszcze za wcześnie. Jeśli się powtórzy spróbuję go nagrać, choć nie wiem czy coś z tego wyjdzie ponieważ normalne mikrofony raczej średnio pracują w tym zakresie częstotliwości.

pozdrawiam

Michał

-----Original Message-----

From: Marek xxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Saturday, January 21, 2012 9:17 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Tajemniczy dzwięk

Witam.

Czytając ostatni artykuł przypomniało mi się to co oglądałem w programie "wyjaśnić niewyjaśnione" na kanale Discovery. W 1997 roku 2 sondy na oceanie spokojnym oddalone od siebie o 5 tyś kilometrów zarejestrowały tzw Dźwięk Bloop o którym można poczytać tu:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bloop albo posłuchać tu:

Nie pamiętam dokładnie ale w programie mówili, że głośność tego dźwięku to około 180 dB(moge się mylić)  czyli około 10-100 razy głośniej niż odgłos silnika odrzutowego z 10m. Naukowcy wykluczyli zwierzęta i według ich ten dźwięk powstał w wyniku łamania się lodowca choć to też jest mało prawdopodobne.

Pozdrawiam Marek

-----Original Message-----

From: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Thursday, January 26, 2012 9:34 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Dziwne głosy. WARTE PRZECZYTANIA!

Witam

 Ostatnio na stronie Fundacji Nautilus ukazał się artykuł odnośnie dziwnych dźwięków słyszalnych w różnych miejscach na świecie, oparty na wielu wiarygodnych(tak się przynajmniej wydaje) filmach.

Otóż przeanalizowałem te filmy i dostrzegłem jeden wspólny szczegół między filmem z Ukrainy i Manitoba Kanada (film 1 i 2).

W pierwszym filmie z Ukrainy w 1minucie i 32 sekundzie słychać szum. W drugim filmie Manitoba Kanada w 53 sekundzie słychać ten sam szum z dodanym podgłosem. Drugi film to napewno "fake". Ponadto przesyłam 2 filmy z youtube'a z podobnymi dźwiękami:

Reasumując, na początku też byłem przekonany, że mamy doczynienia z czymś naprawde dziwnym i działającym na wyobraźnie! Po obejrzeniu tych dwóch filmów z youtube rozwiało to moje wątpliwości. Albo mamy do czynienia z szerzącym się umiejętnym podstawianiem dźwięków z filmu (1 link) albo pozostaje drugi aspekt, bardziej zabawny, z sąsiadem mieszkającym za lasem (2 link):)

 P.S.

Podziwiam Waszą stronę, ponieważ mam takie same zainteresowania i ciekawią mnie różne dziwne rzeczy dziejące się na świecie mn. odnośnie "nol" itp. Życzę dużo wytrwałości w działaniu i kolejnych równie ciekawych i dających do myślenia i analizowania artykułów.

Pozdrawiam

Krzysztof /nazwisko do wiad. Red/

-----Original Message-----

From: xxxxxxxxxxxxxxx

Sent: Saturday, January 28, 2012 9:29 AM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Tajemnicze dźwięki słysane na świecie

Witam Szanowną fundację!

Ostatnimi czasy trafiłem na artykuł odnośnie tajemniczych dźwięków słyszanych na świecie. Po przejrzeniu materiału zamieszczonego na stronie i przyłożenia stroika gitarowego do głośnika wskazanie było na nutę G. Niby to nic, ale składając 'do kupy' dźwięki można doszukać się trytona. Wujek Google podpowiedział, że tryton w średniowieczu był uważany za dźwięk przywołujący Szatana i pobudzający seksualnie, dlatego w ówczesnej muzyce celowo omijano szerokim łukiem takie kombinacje dźwięków. Co więcej, jeżeli byście nałożyli ścieżki dźwiękowe na siebie powstaje.. heksachord. Nie insynuuję niczego wielkiego, ot po prostu poranna sobotnia analiza artykułu, moje spostrzeżenie, którym chciałem się z Wami podzielić. Jako, ze gram właśnie na gitarze zainteresował mnie ten artykuł. Powiem szczerze, że wiele metalowych utworów właśnie ma w sobie ten 'Szatański pierwiastek'. Nie mogłem się tylko dokopać symboliki dźwięku G. Gdybyście w Fundacji posiadali dostęp do źródła symboliki dźwięków można by było sprawdzić z kim, lub czym, jest kojarzony. Jak już pisałem, to tylko moje osobiste spostrzeżenie, doszukiwać się drugiego dna - to nie moje zadanie, aczkolwiek pochodzenie dźwięku jest co najmniej ciekawe.

Pozdrawiam,

Bartłomiej xxxxxxx, stały czytelnik

-----Original Message-----

From: Grzegorz xxxxxxxxxxx

Sent: Wednesday, January 25, 2012 3:36 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Czy na Ziemi zaczął być słyszany dźwięk przesuwających się płyt tektonicznych?

Witam,

Proszę zobaczyć film obalający mit dotyczący tego tematu.

Pozdrawiam

Grzegorz xxxxxxxxxxxx

 Do sprawy dziwnych dźwięków wrócimy, jeżeli tylko pojawią się nowe wątki.