Historie dzieci pamiętających swoje poprzednie wcielenie zdarzają się na całym świecie w różnych systemach religijnych oczywiście potępiających w czambuł zjawisko „wędrówki dusz”. Jednak doświadczenie spotkania się z takim przypadkiem dziecka jest tak silnym przeżyciem, że naprawdę potrafi wywrócić do góry nogami cały system wartości i wierzeń. Oto ciekawa historia z Turcji, która przydarzyła się rodzimie wyznającej Islam.

Kiedy tylko chłopiec Semith Tutusmus zaczął wypowiadać słowa jego rodzice ze zdumieniem słuchali, że cały czas powtarzał, że „został zabity i wtedy nazywał się Selim Fesli”. Początkowo nie dawali wiary słowom dziecka, ale ten wraz z upływem czasu podawał coraz więcej szczegółów.

Nie tylko podał swoje imię i nazwisko z poprzedniego życia (Selim Fesli), ale także podał imiona i nazwiska wszystkich swoich znajomych i przyjaciół, a także imię swojej żony. Wymienił również wioskę Hatun Koy, gdzie mieszkał do czasu swojej tragicznej śmierci.

Rodzina pojechała do tej miejscowości i bez najmniejszego kłopotu odnalazła wdowę po Selimie Fesli. Potwierdziła ona wszystkie szczegóły, które podawał chłopiec. Historia ta została została opisana przez niemieckiego badacza przypadków reinkarnacji, który napisał słynną książkę „Dzieci, które żyły wcześniej. Reinkarnacja dzisiaj.”

Okoliczności śmierci mężczyzny były także związane z pewnym wyjątkowym wydarzeniem. Trutz Hardo ustalił, że 9 maja 1958 roku w miejscowości Hatun Koy (Turcja) Fesli został znaleziony martwy w polu. Został postrzelony w twarz i w wyniku strzału stracił kawałek prawego ucha. Zastrzelił go jego sąsiad Isa Dirbekli , który przed sądem tłumaczył, że był to nieszczęśliwy wypadek. Po prostu w tym czasie polował i przypadkowy strzał okazał się śmiertelny dla jego sąsiada, który akurat przebywał na polu.

Chłopiec urodził się w Sarkonak. Kiedy jego matka Karanfil Tutusmus była w ciąży, miała niezwykły sen. We śnie przyśnił jej się mężczyzna, który przedstawił się jako Selim Fesli. Miał zakrwawioną twarz. Kilka miesięcy później urodziła syna, który miał od urodzenia znamię na uchu odpowiadające ranie, którą miał Selim Fesli w wyniku postrzału.

Kiedy chłopiec miał 4 lata i z rodzicami poszedł na spacer w pewnym momencie spotkał na drodze swoją byłą żonę. Wtedy podszedł do niej i powiedział: "Jestem Selim, a ty jesteś moją żoną Katibe . " Pamiętał intymne szczegóły ich wspólnego życia i imiona ich dzieci. Podczas odwiedzin swojej rodziny z poprzedniego życia czterolatek nadal zwracał się do swoich dzieci z poprzedniego życia używając zdrobnień i traktował ich tak, jak ojciec zwraca się do własnych dzieci, co zrobiło ogromne wrażenie na świadkach tej sceny.

Ujawnił także szczegóły swojej śmierci. Powiedział, że śmiertelny strzał oddany w jego kierunku przez sąsiada Dirbekli nie był przypadkiem, lecz celowym morderstwem. Chodziło o spór związany z mułem, który wypasając się naruszył teren sąsiada.

Chłopiec spotkał także w wiosce swojego mordercę, choć nikt mu wcześniej nie powiedział, że to właśnie ten człowiek przyznał się do zastrzelenia Selima Fesli. Na jego widok mały chłopczyk zaczął rzucać kamieniami w jego kierunku.

Rodzina chłopca była zupełnie bezradna, gdyż nigdy nie spotkali się z takim przypadkiem, a Islam także milczy na temat „wędrówki dusz”. Z rodziną spotkał się turecki autor książek o reinkarnacji Resat Bayer. Wytłumaczył on rodzinie chłopca, że należy powstrzymać naturalną chęć zemsty, która budzi się w małym dziecku, gdyż ona pociągnie za sobą kolejne komplikacje w tym i następnym życiu.

„Obłędne koło nienawiści i zemsty będzie toczyć się dalej przez kolejne wcielenia” – powiedział Resat Bayer.