Jasnowidzenie jest związane z darem widzenia wydarzeń przyszłych – nie ma co do tego wątpliwości. Jak to możliwe, skoro nasze życie to ciąg różnych przypadków i zbiegów okoliczności? Okazuje się, że jest to możliwe, a osoby jasnowidzące cały czas ostrzegają, że czas nie ma charakteru liniowego. Jeśli ma się ten dar, bez problemu zobaczymy, co wydarzy się jutro, za rok, za 100 czy tysiąc lat.

Ze zjawiskiem migracji z Biskiego Wschodu i Afryki do Europy na taką skalę, jak obecnie, nie mieliśmy nigdy do czynienia. Według szacunków ONZ z samej Syrii wyemigrowało ok. 4 mln obywateli. Setki tysięcy ludzi uciekają z krajów afrykańskich, gdzie bieda i konflikty niebezpiecznie zbiegły się w czasie z boomem demograficznym. Do tego jeszcze uciekinierzy z Iraku czy Afganistanu. Na przeładowanych statkach lub pokonując długą drogę przez Turcję docierają do Grecji. Ta, od kiedy pogrążona jest w kryzysie, już taka atrakcyjna dla nich nie jest. Przez Macedonię do Serbii i dalej na Węgry – to tzw. „szlak bałkański”. Inny wiedzie przez Włochy. Włosi nie chcąc mieć problemów z imigrantami, puszczają ich dalej na północ. Szlaki przerzutu imigrantów do zachodniej Europy dziś pękają w szwach.

Znamy te obrazy z mediów – przepełnione barki pełne (w przytłaczającej większości) młodych mężczyzn. Czy takie sceny pojawiały się w wizjach jasnowidzów? Okazuje się, że jak najbardziej tak. Pisaliśmy niedawno o Nostradamusie, który przewidywał, że miasta europejskie zostaną zdobyte przez „ludzi półksiężyca”. Ale dzisiaj o innej przepowiedni, o której poinformował nas czytelnik serwisu i która – wszystko na to wskazuje – zawiera ślad owego napływu islamskich mas do Europy.

Dobrze, że wróciliście po dłuższej przerwie. Zobaczcie film w załączeniu o tzw. Przepowiedni z Norwegii. Jest tam mowa między innymi o uchodźcach w Europie oraz o wojnie. Ciekawe

 Pozdrawiam

[dane osobowe do wiad. FN]

A to jest ten materiał (o wizji jest pierwsze 10 minut)

Jeśli ktoś chce odbyć podróż przez nieznany ląd – musi mieć jakieś punkty orientacyjne. W naszej podróży do znalezienia odpowiedzi na najważniejsze pytania mamy kilka takich punktów, które są niczym latarnie morskie i pozwalają „ustalić kurs”. Jest to kilka wydarzeń z UFO, które sami zbadaliśmy w takim stopniu, że wiemy, że są po prostu prawdziwe. Podobnie z duchami czy „energią wszechrzeczy”, ale także takim punktem jest Krzysztof Jackowski. Jego dar został przez załogę FN zweryfikowany na wiele sposobów. Mieliśmy okazję usłyszeć osobiście z jego ust słowa o wydarzeniu związanym z naszym życiem osobistym, które się wkrótce stanie. I… tak się stało! Szanse na to, że po prostu trafił?! Mniej więcej takie, że idziecie ulicą, znajdujecie kupon Lotto z prawidłowo wypełnionymi liczbami, a potem ta sytuacja się powtarza przez tysiąc lat dzień w dzień… mówiąc krótko – prawdopodobieństwo trafienia z trafnym przepowiedzeniem przyszłości wynosi praktycznie zero. A Krzysztof Jackowski to zrobił! Co dla nas oznacza ów „punkt na mapie nieznanego”? Oczywisty wniosek, że ludzka istota może przewidzieć przyszłość.

Podobnych „punktów orientacyjnych” w naszej podróży okrętem Nautilusa mamy… hmmm… kilkadziesiąt. Są to rzeczy pewne, ponad wszelką wątpliwość prawdziwe, których prawdziwości nie musimy dociekać, sprawdzać, po raz kolejny weryfikować. Są prawdziwe, sprawdziliśmy to sami i badanie nieznanego przynajmniej w tym punkcie jest jasne.

W sprawie Krzysztofa Jackowskiego dostaliśmy do naszego archiwum kolejne teksty gazetowe i dwa zaproszenia na spotkania, które przedrukowujemy poniżej. Posiadamy jeden z największych (jeśli nie największy) osobny zbiór materiałów dokumentacyjnych poświęconych osobie „jasnowidza z Człuchowa”. To bardzo cenna rzecz, gdyż stanowi dokumentację fenomenu, którym zajmuje się Fundacja Nautilus od samego początku istnienia. Fenomen jasnowidzenia można w tej sytuacji uznać za ostatecznie udowodniony.

Już wkrótce będzie w serwisie o ciekawym aspekcie Krzysztofa Jackowskiego, o którym absolutnie nikt nie wie, a nawet dla samego Krzysztofa Jackowskiego… w każdym razie warto czekać cierpliwie na ten tekst.

/poniżej materiały o kolejnym trafnym wskazaniu zwłok przez K. Jackowskiego, które zostały przysłane na nasz pokład/

I jeszcze dwa zaproszenia na spotkania z udziałem K. Jackowskiego.