Kiedyś były to jednostki, a dziś mamy dosłownie co tydzień nową informację o znanej postaci, która zdecydowała się powiedzieć o swojej obserwacji UFO. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia zamieszczone poniżej - każda z tych osób w ten czy inny sposób mówiła o UFO. I nie były to "drwiny" czy pełne politowania "wymądrzania się", ale bardzo często własne świadectwa. Tym razem w serwisie FN zamiast wymieniać nazwiska - zdjęcia... Mamy nadzieję, że nasi czytelnicy nie mają najmniejszych kłopotów z rozpoznaniem przynajmniej większości z nich.

Podczas pobytu w Polsce mieliśmy okazję poznać... Dalajlama XIV. To naprawdę wielki człowiek, który chyba zna tę samą prawdę, co załoga FN. Okazało się, że niedawno podczas spotkania ze studentami na Uniwersytecie w Portland (USA) nagle zaczął mówić o... obcych istotach, które mogą przybyć na Ziemię! Jego zdaniem ludzie mają tendencję do postrzegania świata w kategoriach "MY-OBCY", co jest wielkim błędem.

Do tego wydarzenia doszło 9 maja 2013 roku, kiedy Jego Świątobliwość Dalajlama XIV został zaproszony na spotkanie ze studentami na Uniwersytecie w Portland (USA). Jak zawsze miał wykład na temat duchowości i współczesnego człowieka, który jest zagubiony w świecie techniki i materii. W pewnym momencie zaczął mówić o lęku, jaki zawsze wytwarza w nas „obcy”. Ku zaskoczeniu wszystkich obecnych Dalajlama XIV powiedział:

- Jeśli kiedyś będziemy mieli gości z innego świata… to takie same wrażliwe istoty jak my!

Wielu znakomitych naukowców, astronautów, czy ludzi ze świata nauki przerywa milczenie, zdając relacje o swoich obserwacjach. Nasz kolega z pokładu Nautilusa postanowił przypomnieć tylko kilka ważnych wypowiedzi polityków, którzy mieli lub mają wpływ na współczesny świat.

Prezydent Ronald Reagan o obcych

„Może potrzebujemy jakiegoś uniwersalnego zagrożenia z zewnątrz. Chciałbym powiedzieć, jak szybko nasze wielkie różnice, mogą zniknąć. Jeśli zmierzylibyśmy się z obcym zagrożeniem. I pytam was czy obca siła, nie znajduje się już między nami?”

Były prezydent Rosji Dmitrij  Miedwiediew o UFO

„Każdy prezydent dostaje teczkę z napisem Ściśle tajne, są tam informacje o obcych którzy odwiedzili nasza planetę. Nie mogę powiedzieć jak wielu, bo mogła by wybuchnąć panika. „

Były minister obrony Kanady Paul Hellyer o UFO.

„Zmierzamy w kierunku zniszczenia naszej planety. I tak właśnie zdaje się, że nic z tym nie robimy. Dziesięciolecia temu istoty z obcych planet ostrzegały nas, gdzie zmierzamy oraz zaoferowały pomoc. Ale zamiast tego my, lub może niektórzy z nas, zinterpretowali te wizyty jako zagrożenie. I zdecydowali, że najpierw będą strzelać, a później zadawać pytania. „

I na koniec jeszcze Polska. Tu deklaracji o obserwacjach UFO naszych "znanych" mamy mniej, ale być może i takie wreszcie się pojawią. Nie mamy najmniejszych kłopotów z wysokimi rangą wojskowymi pilotami, którzy mówią o UFO jasnym i otwartym tekstem. Przykłady? Pierwsze z brzegu, ponizej...

Generał Mirosław Hermaszewski, pierwszy Polak w kosmosie.

„Ja sądzę że każda załoga coś tam zauważy, mówi tylko spójrz w tym kierunku. I ten kolega patrzy i pokazuje (dwa na palcach) ja patrzę mówię, „nie „ cztery. To cztery, były takie świecące obiekty. No więc zacząłem je analizować, to jest orbita taka, a one wykonują tak dziwnie….

Patrzymy jest siedem …. No i widzimy, że te obiekty tak jakby oblatywały naszą stację dookoła. Zameldowaliśmy na ziemię o tym.”

Generał Apoloniusz Czernow, lot nad Wrocławiem.

„Zezwolono nam zejść do lądowania. Kiedy on mówi Poldek z prawa od tyłu coś nas atakuje. Spojrzałem , rzeczywiście. Okrągłego wielkości porównywalnej do księżyca, ale odblasku takim pomarańczowym, przechodzące w beż, świecący migoczący, szło na nas prosto. Więc poderwaliśmy do góry i to na minęło. Oczywiście szybko zameldowaliśmy z powrotem na stanowisko dowodzenia. Powiedziano, podejść rozpoznać jeżeli macie paliwo, jeszcze mieliśmy. Rozpędziliśmy samoloty, pędziliśmy ponad dwie minuty do trzech i to uciekało do góry. Kształt był talerza….

Nie dopuścił nas bliżej jak może dwa, czy trzy kilometry. Skończyło się na tym, że musieliśmy zawrócić i iść do lądowania, nad pas podeszliśmy na pięciuset metrach. I ja byłem pierwszy na trzeci skręt, wypuściłem klapy, podwozie i znowu zaatakowało mnie. Znaczy nie zaatakowało, ale bardzo blisko podeszło ja się uchyliłem, ale jednak musiałem lądować , gdyby nie, to trzeba, by się było katapultować. Wylądowałem okazuje się to nad trzecim skrętem to widziano z ziemi. To znaczy inżynierowie, technicy i inni co byli na lotnisku, a więc potwierdzone”

Jest taki moment, kiedy na pokładzie Nautilusa musi zostać przeprowadzony mały remanent i uporządkowanie materiałów. Przez ostatnie tygodnie przeżyliśmy właśnie takie małe "wewnętrzne trzęsienie ziemi". Wszystkie materiały zostały posegregowane, wiadomości i e-maile dostały odpowiedzi, zdjęcia które miały zostać wysłane zostały wysłane, a przeróżne telefony - wykonane. Dziś nad ranem zakończyliśmy ten trudny czas i teraz znowu wszystko jest on-line.

Dlaczego o tym piszemy w kontekście tekstu o UFO? Otóż mieliśmy kłopot z ogromną ilością obserwacji i ciekawych wiadomości o UFO, które przysłali do nas czytelnicy serwisów. Przed umieszczeniem tych wiadomości w naszym archiwum trafiły one do portalu www.emilcin.com, który szczerze polecamy na umieszczenie w swojej zakładce "ulubione". Dlaczego? Przekonacie się już na początku roku.

I już zupełnie na koniec - polecamy tekst w serwisie emilcin.com, który zawiera właśnie materiały o UFO "na chwilę przed zarchiwizowaniem ich w katalogach Fundacji Nautilus". Dla fanów zjawiska UFO? Bardzo ciekawa lektura!

http://www.emilcin.com/artykuly,2771,ufo-to-nie-dziesiatki-ale-tysiace-relacji.html

Do nadrobienia zaległości z ostatnich tygodni zostały już tylko nasze serwisy w mediach społecznościowych. Ale tam także powinno być wszystko on-line do środy, najpóźniej czwartku.