Czym są te obiekty? Nikt tego nie wie. Wiele osób błędnie miało nadzieję, że są to po prostu źle zidentyfikowane gwiazdy na niebie, ale to nie są żadne gwiazdy. Ani satelity – to także była jedna z błędnych hipotez. O ich istnieniu wiadomo od samego początku obserwacji nieba przez kamery wideo. Autorzy takich nagrań oglądali potem zarejestrowane materiały w domu „klatka po klatce” i zauważyli, że obok samolotów przelatują „małe, przeważnie białe lub szare kule”. W zasadzie słowo małe też jest nieprecyzyjne, gdyż te obiekty mają wyraźnie kilka metrów średnicy. Są kuliste lub przypominają krótkie smugi, mają jasną barwę i poruszają się z ogromnymi prędkościami. W serwisie FN pisaliśmy o nich wiele razy, prezentowaliśmy także rejestracje takich obiektów wykonane przez ludzi FN. Jak wygląda takie nagranie? Oto film nagrany w sierpniu 2016 w Będzinie. Obok samolotu widać trzy obiekty, które przelatują w bardzo bliskiej odległości.

Jeden z naszych czytelników przysłał nam link do filmu, który został opublikowany 10 października 2016. Opis jest bardzo zdawkowy:

Opublikowany 10.10.2016

Filmując samolot udało się uchwycić dwa niesamowicie szybkie obiekty.

Podobnych filmów znamy wiele, ale ten jest interesujący ze względu na mały drobiazg – jeden z tych obiektów przelatuje poniżej (!) samolotu. Jedna z klatek filmu pokazuje wyraźnie, że obiekt jest widoczny na tle kadłuba lecącej maszyny.

Poniżej jeszcze kilka klatek z filmu, na których widać, jak poruszał się sam obiekt.

I jeszcze film.

​