14 października 2019 dostaliśmy opis wydarzenia z września 2009 roku. Świadkami tej manifestacji były cztery osoby – małżeństwo z dwójką nastoletnich dzieci. Prowadzimy rozmowy w sprawie namówienia przynajmniej naszego czytelnika na opowiedzenie o wszystkim (anonimowo) w materiale wideo. Jest lęk przed ośmieszeniem, co zrozumiałe, ale gwarantujemy, że zostanie całkowicie zmieniony głos.

Na razie możemy napisać kilka słów o samym wydarzeniu. Miało miejsce we wrześniu 2009 roku w małej miejscowości w woj. Łódzkim. Rodzina podróżowała samochodem VV Passat. Było już szarawo (ok. 19.00-20.00 – przyp. FN), kiedy autor relacji podróżujący razem ze swoją żoną i dwójką nastoletnich dzieci podjeżdżał do swojego domu i nagle zgasł silnik, przestały się świecić także kontrolki na tablicy w samochodzie. Próba uruchomienia samochodu okazała się nieskuteczna. O tym, co się stało potem, opisał nam w liście:

[…] Kiedy mój syn wyszedł z samochodu krzyknął, że coś jest nad nami. Natychmiast opuściłem samochód i spojrzałem w górę. To coś miało kształt tuby, było całkowicie ciemne, choć dobrze widoczne na tle nieba. Oceniam, że obiekt był na wysokości ok. 10-12 metrów i miał ok. 10 metrów długości i ok. metra szerokości. Nie wydawał żadnego dźwięku, był całkowicie nieruchomy. Kiedy z auta wyszły moja żona i córka nagle obiekt zniknął. Nie odleciał, ale właśnie zniknął. W tej samej chwili wróciło napięcie w moim Passacie, bo zapaliły się przednie światła. UFO wyraźnie wpływało na układ elektryczny mojego auta. Do dziś wspominamy ten dzień i cała moja rodzina wierzy w UFO. Mam do FN pytanie: czy spotkaliście się z czymś podobnym o takim kształcie? Czy zdarza się, że UFO mają kształt tuby? Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam.

[dane do wiad. FN]

Dziękujemy za szczegółowy opis. Odpowiedź jest jasna: bardzo często UFO ma kształt wrzeciona lub tuby. Poniżej mała próbka tego, co mamy w naszym archiwum fotograficznym Projektu OTWARTE NIEBO.

Jest też sporo nagrań wideo. Warto zaprezentować jedno ze starszych, które można obejrzeć w filmie UFO DOWODY. Tak wyglądał ten obiekt.

Można go zobaczyć na filmie.

Opis do tego filmu z UFO pojawia się w 18 minucie i 39 sekundzie filmu.

Większość relacji dotyczy rzeczywiście obiektów w kształcie dysków. Poniżej przykład z ostatnich dni.

From: […]

Sent: Monday, October 14, 2019 9:50 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: UFO

Witam,

w ramach obowiązku wieloletniego załoganta, pragnę zgłosić pojawienie się NOL w okolicy Głubczyc (opolskie).

Do obserwacji doszło ok. 13:10 w sobotę 12 października br. Obiekt miał formę dysku "pękatego w pionie", czyli kształtem przypominał złożone dwie miski aluminiowe  (powłoka  była matowa jak aluminium). Nie było słychać żadnego odgłosu. Leciał łukiem z północnego zachodu na południowy wschód i był widoczny przez ok. 4 - 5 sekund, po czym zniknął. Niebo było w tym czasie całkowicie bezchmurne. Świeciło ostre słońce i wiał silny wiatr. Z pewnością nie był to samolot, ponieważ w międzyczasie leciały dwa na znacznie wyższym pułapie i pozostawiały krótkie smugi kondensacyjne. Omawiany obiekt sprawiał wrażenie, że leci co najwyżej w połowie ich wysokości i nie pozostawiał żadnych smug. Przypuszczam, że był widoczny tylko dzięki załamaniu promieni słonecznych, ponieważ słońce w tym czasie było stosunkowo wysoko na południu i bardzo ostro świeciło.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za włożony wkład pracy

[…]

moje imię i nazwisko oraz adres podaję tylko do wiadomości Redakcji

Mamy jednak relacje, a nawet filmy, na których obiekt ma wyraźnie podłużny kształt. I także przykład z ostatnich dni.

From: […]

Sent: Monday, October 14, 2019 7:39 PM

To: FN

Subject: Dziwny obiekt nad Krakowem

Z 4-5 miesięcy temu pierwszy raz ujrzałem mały obiekt wielkości A4 świecący na żółto zielono pojawił się totalnie znikąd zawrócił i momentalnie wyparowal w powietrzu.

Dziś miałem dziwne zdarzenie, które było widoczne nad Krakowem też w tym samym miejscu (Stefana Rogozińskiego 3)

Jestem ciekaw czy potraficie wytłumaczyć to co udało mi się nagrać telefonem.

Pozdrawiam serdecznie

[…]

Poniżej film.

Na koniec jeszcze krótko o projekcie KONTAKT. W tej sprawie także dostaliśmy kilka ciekawych wiadomości.

From: […]

Sent: Friday, October 4, 2019 9:48 PM

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Projekt KONTAKT

Witam serdecznie Fundację Nautilus !

 W nawiązaniu do Programu KONTAKT załączeniu chciałbym Państwu przesłać zdjęcie które znalazłem podczas przeglądania kwartalnika UFO Nr 4(44) październik-grudzień 2000 r. Na zdjęciu widoczny jest obiekt -matka którego obracające się obręcze wytwarzają opar w kształcie chmury. Myślę że obiekt ten z uwagi na swój kształt jest z lekka podobny do obiektu ze zdjęcia które jest w Waszej dyspozycji. Pozdrawiam (Orion_1957)

From: […]

Sent:

To: nautilus@nautilus.org.pl

Subject: Mała uwaga

Szanowni Państwo,

Jestem jedną z tych osób, które z zapartym tchem śledzą informacje o waszym projekcie kontakt. Jak pewnie wiecie analizowałem dźwięk z obu filmów i jestem przekonany, że ten dziwny furkot zawiera w sobie coś więcej niż tylko wibrację. Dla osób zastanawiających się, czy filmy są prawdziwe chcę tylko powiedzieć jedno, że ten furkot jest poza zasięgiem ludzi zajmujących się zawodowo dźwiękiem jak mój przyjaciel [imię i nazwisko do wiad. FN], który jak wiecie był tak miły, że razem ze swoimi pracownikami pochylił się nad tymi filmami i dokonał analizy tego dźwięku. To jest najlepszy dowód na to, że oba filmy są w 100 procentach prawdziwe, bo rodzina na wsi może zapomnieć o tym, żeby celowo lub przypadkowo stworzyć taki dźwięk. No f… way!

Ja jednak zwracam uwagę na inną rzecz. Pokazaliście w serwisie bardzo ciekawą rzecz, czyli ten obiekt, którego rysunek wykonał Martin Wiesengrun, który spotkał się z obcymi z planety Aria i który pojawił się w blogu p. Witolda Zaleckiego.

/przypominamy ten odcinek wideo-bloga poniżej/

Analizowałem te dwa zdjęcia, czyli zdjęcie UFO z projektu KONTAKT i rysunek obiektu narysowanego przez p. Wiesengruna. Zwracam uwagę wszystkim z projektu, że podobieństwo szczegółów obu obiektów jest uderzająca i można śmiało obronić tezę, że obiekt UFO z projektu i z rysunku Wiesengruna to jest ten może nie ten sam obiekt, ale w 100 procentach obiekt stosujący ten sam napęd czy konstrukcję. Nie ma możliwości o przypadku! Opracowuję teraz dokładną analizę, ale już teraz mogę pokazać kilka elementów, które są dosłownie takie same. Przypadek trzeba wykluczyć. Proszę zwrócić uwagę, że po rozświetleniu zdjęcia UFO z projektu widoczny jest także pas (załącznik 4) na UFO, który także narysował Wiesengrun. Podobieństwo naprawdę zapiera dech – nie ma wątpliwości, że ktokolwiek wykonał ten obiekt musiał znać rysunek Wiesengruna.

/oto przykłady tego, co przysłał nasz czytelnik/

Polecam się waszej uwadze, jeśli będziecie chcieli przesłać gdzieś materiały o analizie tego dźwięku – mogę poprosić mojego kolegę o pliki tego, co próbował zrobić z tym dźwiękiem. Jest tego bardzo dużo, ale mogę to przesłać na przykład przez filetransfer itp.

Pozdrawiam

[imię i nazwisko do wiad. FN]

WIADOMOŚĆ Z OKRĘTU WWW.NAUTILUS.ORG.PL:

Od:Tomash

Treść o tekstu o planecie Buddow jest wyjątkowo interesująca. Przywyklismy do Zielonych Ludzikow albo monstrow w rodzaju Aliena z "Ósmego pasażera Nostromo" a tymczasem rzeczywistość może okazać się o wiele bardziej niezwykła niż najbardziej wymyślna fantastyka. Tak prawdę mówiąc, to taka koncepcja sprawia, że - przynajmniej wg. mnie - sporo faktów nabiera nowego znaczenia. I wiele spraw zaczyna do siebie pasować jakby na nowo. Trudno mi jeszcze tak na gorąco wymienić jakieś konkrety, niemniej jednak "Planeta Buddow" powoduje, że puzzle tworzą układają się w coraz bardziej fascynujący sposób. Pozdrawiam.

Witamy,

Dziękujemy za tę wiadomość. W pełni się z Panem zgadzamy -  właściwie w 100 procentach. Prawdę mówiąc jesteśmy zaskoczeni, że tak niewiele osób zauważyło, że „PLANETA BUDDÓW” to jest być może najważniejszy tekst o UFO, jaki w ogóle się pojawił w naszym serwisie. Bowiem te niezwykłe wnioski wypływające „trochę przy okazji” operacji KONTAKT dosłownie wywracają wszystko do góry nogami, całą naszą dotychczasową wiedzę o UFO. Prawda o tym zjawisku może być bardziej szokująca niż ktokolwiek mógł przypuszczać.

Ludzie chyba nie wyczuwają, z czym tak naprawdę mamy do czynienia, co to wszystko oznacza. Piszemy o tym, delikatnie sugerujemy, że to nie jest „kolejny tekst o UFO”, ale coś, co przerosło naszą wyobraźnię i – jak słusznie Pan zauważył – „sporo faktów nabiera nowego znaczenia”.

I już na koniec: czy wie Pan, że z tym nie bardzo wiadomo, co zrobić? Próbowaliśmy zawiadomić o tej sprawie świat ludzi zajmujących się UFO na naszej planecie. Efekt? Natychmiastowe odrzucenie, gdyż UFO to „przelot, lądowanie, ślady, świadkowie”. Taka jest zabawna sytuacja… Zdaje się, że musimy sami iść dalej i nie ma co liczyć na innych, gdyż na razie ludzie na świecie interesujący się UFO nie są w stanie uwierzyć, że taka historia mogła się wydarzyć gdzieś w małej Polsce… to przerasta ich wyobraźnię. ;) Ale to tylko dodaje uroku tej historii.

Pozdrawiamy

FN

Ta wiadomość została wysłana przez Fundację Nautilus.

Copyright © 1999-2019 FN. Wszelkie prawa zastrzeżone.