Fundacja Nautilus - Artykuły

Dziś jest:
Poniedziałek, 11 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6726x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 2/5

Zachowany w kajucie.

Dodaj do interesujących

Sob, 7 paź 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN

Tragiczne wydarzenie, przejmujące zdjęcia. A jednak jest coś, co wydaje się być interesujące szczególnie...

"Czy widzieliście już te zdjęcia?" - takie pytanie zadał w naszym wewnętrznym nautilusowym systemie Mikołaj Jastrzębski. Istotnie, zdjęcia są porażające, bo pokazują tragiczny wymiar polskich dróg, wypadek samochodowy. Pochodzą ze stron lokalnego portalu z regionu elka.pl Zanim o zdjęciach, to wiadomość. Góra/Leszno. 33-letnia kobieta zginęła dziś wieczorem na drodze między Chróściną a Henrykowem. Jej lanos zderzył się z busem. Cała droga pokryta była prawdopodobnie olejem. To mogło być przyczyną tragedii. Do wypadku doszło przed godziną 19.00. Na lekkim łuku zderzyły się dwa auta: lanos i bus. - Lanos prowadzony przez kobietę jechał w kierunku Leszna. Zderzenie było prawie czołowe, auta uderzyły w siebie lewymi bokami od strony kierowców. Kobieta zginęła – wyjaśnia Janusz Konopnicki, rzecznik górowskich policjantów. 33-latka została uwięziona w aucie. By wydobyć ciało strażacy musieli pociąć wrak samochodu. Kierowca busa został lekko rany i trafił do szpitala. Przyczyny wypadku bada policja, ale jedna jest bardzo prawdopodobna. Cała droga i pobocze pokryte były bardzo śliską substancją. - To może być olej. Nie wiemy skąd się wziął na tak długim odcinku trasy. Efekt jego rozlania jest taki jakby droga była pokryta lodem – wyjaśnia dowódca strażaków z Góry, Kamil Rogasik. Śliska substancja znajdowała się na całym odcinku drogi do Leszna. (mich tekst/zdjęcia) I zdjęcia - postanowiliśmy je opublikować, choć faktycznie przedstawiają sceny drastyczne. Zwracam uwagę na kule orbs, o których tyle pisaliśmy na naszych łamach. Na jednym ze zdjęć są one wyraźnie w ruchu, o czym świadczą smugi, które się za nimi ciągną. Przy okazji tych zdjęć przypomina nam się historia dziennikarza Superekspresu, który wykonał zdjęcia osoby, która konała za kierownicą samochodu. Na zdjęciach widać... białą kulę, która wychodzi z piersi tego człowieka i odlatuje. Niestety, do tej pory nie uzyskalismy zgody na publikację tych zdjęć. /zdjęcia z portalu elka.pl poniżej/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6726x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 2/5

Zachowany w kajucie.

Dodaj do interesujących

Sob, 7 paź 2006 00:00
Autor: FN, źródło: FN

* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Rejestracja

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

wszystkie wpisy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej