Fundacja Nautilus - Artykuły

Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6720x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5

Zachowany w kajucie.

Dodaj do interesujących

Pon, 9 kwi 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN

Piorun kulisty uderzył w samolot! - taką informację dostaliśmy kilka dni temu.

Kilka dni temu na stronach Fundacji NAUTILUS ukazał się tekst o piorunach kulistych i już mamy pierwsze informacje o incydentach z tego typu fenomenem. Oczywiście jeżeli przyjemiemy, że były to rzeczywiście pioruny kuliste... Zaczynamy od tego, co na początku marca przydarzyło się pilotowi samolotu MIG-29. Wojsko dość starannie strzeże informacji o tego typu wydarzeniach, ale udało się ustalić, że cały incydent miał dość niecodzienny przebieg. Pilot zauważył małą, bardzo białą kulę wielkości piłki do "szczypiorniaka", która przeleciała przez kabinę (!). Ominęła go ledwie o kilka centymetrów. Następnie rozległ się ogromny huk, po czym na chwilę przestała działać elektronika" A teraz najlepsze, czyli zdjęcie uszkodzonego samolotu. Na koniec jeszcze jedna historia z piorunem kulistym w roli głównej. -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxxx Sent: Sunday, April 08, 2007 2:13 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: piorun kulisty witam kiedys babcia mi opowiadala jak w trakcie burzy jak to było zazwyczaj na wioskach w oknach kładziono święte obrazki by pilnowały przed uderzeniem pioruna pewnego dnia jak opowiadala polozyła obrazek w oknie a dziadek zapomniał zamknąć górnego okna w kuchni po jakims czasie przez własnie to otwarte okno wleciała kula która zmieniała kolory z żółtego na czerwony i tak co chwile zmieniała kolory poruszała sie bez szelestnie lecz w pewnych mementach jak stawała w miejscu słychac było jak to wspomina dziwne przerazajace dudnienie kula jak mi opowiadala była wielkosci piłki nożnej wleciala przez kuchnie i wyleciała przez drzwi które babcia otworzyła jak zobaczyła z kula wpadła cale zdarzenie jak to mowiła trwało ok 30-40 sekund kula wylatujac z drzwi poszybowała w góre ku burzowym chmur i znikła - całe zdarzenie miało miejsce ok 25 lat temu z powazaniem Radek Sz.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6720x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5

Zachowany w kajucie.

Dodaj do interesujących

Pon, 9 kwi 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN

* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Rejestracja

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

wszystkie wpisy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej