O tym zjawisku jeszcze nie pisaliśmy, ale mamy kilka relacji z ostatnich lat dotyczących właśnie fenomenu „anielskich włosów”.Prawdopodobnie ma związek ze zjawiskiem UFO. Na czym on polega? Pozwólcie, że zacytujemy Wam maila. -----Original Message----- From: unitech Sent: Sunday, November 05, 2006 3:01 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Kamyczek do ogródka... dot. spraw niewyjaśnionych, UFO itp. Witam Szanowną Załogę Nautilusa i jego Czytelników. Kiedyś, w dzieciństwie, razem z bratem, zbieraliśmy czasami (na łące, pastwiskach, czasem w rzadkim lesie) małe pęczki cieniutkich, srebrzystoszarych, twardych/kruchych i bardzo ostro-chropowatych "drucików" (prawie przyczepiały się do palców i musieliśmy b. uważać by nie wbić sobie w dłoń/palec takiego kawałka, który by pękł przy próbie wyjęcia). Druciki te bardzo cienkie, o średnicy ok. 0,1-0,3[mm], były zawsze jednakowej długości ok. 10[cm] i w mniej więcej tej samej ilości - ok. 20-30 szt. leżały zazwyczaj tak jak gdyby ktoś je specjalnie położył (co raczej było niemożliwym aby ktoś chodził po takich miejscach i je układał - ot taka mała garstka luźno położona na trawie, w kolorze rosy o poranku. Taki "pęczek" rzucony z góry rozsypałby by się po bliższej i dalszej okolicy gdyby np. spadł z "nieba"- min. z lecącego samolotu, jak twierdził wówczas nasz tata - i znalezienie wówczas takiego pojedyńczego drucika byłoby wręcz niemożliwym. On również znajdował te druciki wielokrotnie - zawsze jako luźno rzucony/położony pęczek-garstka. Może ktoś z Szanownych Czytelników miał kiedykolwiek do czynienia z czymś takim i zechciałby mi objaśnić co to faktycznie było i skąd się mogło brać? A - nieukrywam - miałem wówczas ok. 10-13 lat. Dzisiaj jestem doświadczonym, 50-letnim już inżynierem mechanikiem i zajomość różnych materiałów oraz ich właściwości - to mój "chleb powszedni" i pozostaje to dla mnie zagadką kto , co i dlaczego zostawiało te dziwne druciki na trawie. Pozdrawiam serdecznie (mgr inż.) Tadeusz Kuryś W związku z tą publikacją chcemy przygotować raport w tej sprawie i prosimy wszystkich, którzy zetknęli sie z tym zjawiskiem, o kontakt z naszą redakcją. Jeden z nas planuje duży tekst właśnie o włosach anielskich. Fundacja NAUTILUS Skr. 221 00-950 Warszawa mail: nautilus@nautilus.org.pl GSM: +48 601 384 804 To tyle w sprawie „włosów anielskich”. A na koniec kilka spraw związanych z porządkowaniem naszych „zaległości”, czyli sprawy UFO. Korzystając z okazji, że włosy anielskie są wiązane z tym zjawiskiem jako „bonus do tekstu” kilka informacji czekających od dłuższego czasu na publikację. /Oczywiście zastrzegamy, że nie mieliśmy możliwości (a głównie czasu) przeprowadzić jakiejkolwiek weryfikacji prawdziwości przysłanych do nas materiałów/ -----Original Message----- From: gyrol Sent: Friday, March 09, 2007 3:45 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: zdjęcie UFO? Takie zdjęcie zrobiłem dziś popołudniu w swoim ogrodzie. Obiekt zauważyłem dopiero przy przeglądaniu fotek - wcześniej ani później go nie zauważyłem. -----Original Message----- From: Lech xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Sunday, March 25, 2007 4:31 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Przelot Kuli Olsztyn 16,06 zwaliło mnie to z nóg !!!!!!!!!! przed chwilą zaobserwowałem przelot kuli która wyglądała jak ta ze Zdanów . Kolor "miedziany" , słońce odbijało się dokładnie od strony zachodzącego słońca ! Prędkość przelotu oceniam na dużo większą od obserwowanyych samolotów!! Dzwięku żadnego nie było słychać! Szok!!! Lech Ż. Dane do wiadomości redakcji. Najpierw relacja, którą już publikowaliśmy, ale spotkała się ona z odpowiedzią. -----Original Message----- From: Hubert xxxxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Monday, March 12, 2007 10:55 PM To: Nautilus Subject: Coś na niebie Witam szanowną redakcję! Dzisiaj około godziny 15 w moim mieście (Siedlce, te koło Zdanów) obserwowaliśmy z moją koleżanką dziwny obiekt. Poruszał się bardzo wolno, po skosie w dół. Miał kształt trapezu podstawami skierowanymi prostopadle do horyzontu. Był barwy biało-metalicznej. Odbijał światło, tak, że prawie oślepiał. Gdy tylko wyciągnąłem telefon by zrobić zdjęcie i odwróciłem wzrok, obiekt zniknął! Znajoma obserwowała go przez cały czas i stwierdziła, że znikł w jednej chwili! Dziwne bo na początku myślałem, że to jakaś siatka bądź balon. Ale to zniknięcie... Pozdrawiam. Wasz stały czytelnik, Hubert P. Piszę w sprawie tej wiadomości. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tym zjawisku? Co to mogło być? Pozdrawiam Hubert P. -----Original Message----- From: piotr088@o2.pl [mailto:piotr088@o2.pl] Sent: Tuesday, March 13, 2007 4:58 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Tajemniczy obiekt latający. Witam redakcję NAUTILUS-a. Nawiązując do listu p. Huberta P. z Siedlec chciałbym poinformować , że widziałem wczoraj 12.03.07. ok. godz. 16:00 taki sam obiekt w okolicach Mełna koło Grudziądza. Obiekt poruszał się bardzo wolno w kierunku południowym. Był barwy biało-metalicznej odbijał światło słoneczne. Kształtem przypominał sterowiec. Moim zdaniem leciał na ok. 5000m. Obiekt obserwowałem ok. 2-3 minut. Pozdrawiam i życzę sukcesów. Piotr J. -----Original Message----- From: andzia.83 Sent: Saturday, To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjęcia (być może) UFO Witam, Zrobiłam w ciągu ostatnich dwóch tygodni dwa zdjęcia, na których jest coś, ale co? Nie wiem. Pierwsze zdjęcie zrobiłam chyba 25 albo 26 lipca w Trzebinii k. Krakowa, a drugie w Krakowie 10 sierpnia. Pozdrawiam, Anna Z tych dwóch zdjęć warto jest na pewno pokazać czytelnikom stron Nautilusa jedno z nich. -----Original Message----- From: Michu P. Sent: Sunday, March 18, 2007 3:51 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: dziwne zajwiska Witam! Nazywam się Michał Pianowski mieszkam w Płocku. Jestem Waszym stałym czytelnikiem już od kilku lat. Niedawno rozmawiałem z moim dziadkiem na temat II. Wojny Światowej a dokładniej zestrzelonych samolotów w czasie działań wojennych w rejonie Płocka. Nasza rozmowa zeszła na temat współczesnego lotnictwa i w tym momencie postanowiłem do Was napisać. Dlaczego? Mój dziadek przez kilka lat obserwował według swojego mniemania " dziwne samoloty" na niebie i było to dla niego coś oczywistego, że to zasługa dzisiejszych osiągnięć techniki lotniczej. Dlaczego o tym piszę? Bo według mojego dziadka lot tych niby samolotów wyglądał następująco: świecący silnym (o wiele silniejszym niż gwiazdy) czerwonym i co najważniejsze ciągłym, niepulsującym (w przeciwieństwie do samolotów) światłem punkt na niebie na wysokości (jak to określił mój dziadek) gwiazd. Ten "punkt" poruszał się w bardzo dziwny sposób: stojąc nieruchomo gwałtownie przyspieszał do niesamowitej prędkości żeby ponownie na chwilę się zatrzymać po czym znowu wystarować taką samą prędkością do ponownego zatrzymania. Mój dziadek określił, że poruszał się bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku, jakby "susami" jak skaczący kozioł. Takimi trzema "susami" czyli tak jakby niby skokami przeleciał, tak jak określił to dziadek całe niebo, czyli całą szerokość nieba, którą mógł objąć wzrokiem dostrzegając wspomniany punkt. Było to cykliczne zdarzenie powtarzające od kilku lat (włączając rok 2006) w miesiącach od czerwca do września (miesiące w których dziadek mieszkał w swoim dawnym gospodarstwie na wsi niedaleko Płocka, ponieważ na stałe mieszka w Płocku). Jest duże prawdopodobieństwo, że i w tym roku zjawisko się powtórzy. Może ma ono miejsce całym rokiem, a zostało zauważone przez dziadka tylko wtedy kiedy tam przebywał. To trzeba by to ustalić. W każdym razie wybieram się tam w lecie (jeżeli nie wyjadę za granicę do pracy) żeby zobaczyć to na własne oczy i ewentualnie zarejestrować bo prawdopodobnie będzie miało ono miejsce i w tym roku. Może jest na to jakieś naukowe wyjaśnienie, którego nie znam, dlatego prosiłbym o ewentualną pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Chciałbym nadmienić, że ta wieś leży w odległoći około 15 kilometrów od dawnej "Petrochemii" a dziś Rafinerii PKN "Orlen" może KTOŚ bardzo nią się interesuje? Nie wiem i proszę o pomoc lub wskazówki w rozwikłaniu sprawy. Pozdrawiam Michał Pianowski. P.S. Trzymajcie tak dalej ! Życzę powodzenia! Zobaczymy, czy ktoś odpowie na ten apel. I jeszcze jedna "zaległa relacja". -----Original Message----- From: Dawid Sent: Tuesday, March 13, 2007 2:01 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: latający trójkąt!! Witam! Chciałbym podzielić sie z Wami historią, która miała miejsce ok. 5 (sierpień ok. godz. 19.30)lat temu w Brodnicy (kujawsko - pomorskie). Oto ta hisoria: Wraz z kolegą spedziliśmy wieczór siedząc w parku, nie działo sie nic podejrzanego dopóki nie spojrzałem w niebo by oglądać zachód słonća aż tu nagle widziałem latający po niebie trójkąt! Na poczatku zaniemówiłem i po jakimś czasie powiedziałem koledze zeby spojrzał w niebo i powiedział co widzi. Widział to samo co ja! Obiekt był cały czarny a na samych rogach miał po jednej świecącej jakby lampce! Nie były to jakies mocne światła ani duże ale dało się je zauważyć! Niewiadomo jak duży był obiekt ale wydawało się, że leci kilkaset metrów nad ziemią (cieżko było określic, ponieważ leciał nad nami). Poruszał się z małą prędkością przy czym nie wydawał żadnego dźwieku! Obserwowaliśmy obiekt około 2-3 minut, jak spojrzeliśmy jeszcze raz na siebie i znów chcieliśmy go obejrzeć to nic nie było widać! Niestety nie wiemy czy widział ktoś ten trójkąt poza nami. Przy okazji chciałbym się zapytać redakcji Nautilus czy spotkała się z podobnym przypadkiem. Z góry dziękuję za odpowiedź. -----Original Message----- From: hapeki xxxxxxxx Sent: Thursday, April 05, 2007 5:27 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Czy to zdjęcie Ufo? Co to jest? Dzień Dobry Swego czasu fotografując szybowce w okolicach lotniska w Bielku-Białej znalazłem na zdjęciu które analizowałem potem dziwny obiekt w prawym górnym rogu. Nie wiem co to jest. Podejrzewam że to może być jakaś część szybowców, albo błąd w aparacie. Jednak co zastanawia to jest trójwymiarowość tego obiektu i nawet podobne oświetlenie co szybowca z prawej. Wszelkie dane na temat tego zdjęcie są we własciwościch tego zdjęcia (prawy przycisk/właściwości/podusmowanie). Strona aeroklubu http://www.aeroklub.bielsko.pl/ Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź Andrzej Zdjęcie opublikowane obok. -----Original Message----- From: Sent: Tuesday, March 20, 2007 1:33 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Widziałem cos na niebie. Długo się zastanwaiałem czy napisać do was o tym, przekonały mnie dopiero inne podobne relacje. Było to wiosną 2004 roku, jak co dzień rano poszedłem na przystanek i czekałem na autobus do szkoły. Tym razem poszedłem trochę wcześniej, ale było już jasno i wschodziło już słońce. Z nudów patrzyłem sobie na ładne bezchmurne tego dnia niebo. Patrząc tak zobaczyłem jakiś obiek który bardzo powoli przemieszczał się z zachodu na wschód. Myślałem że to samolot, ale samoloty nie latają tak powoli. Obiekt ten chwilami zawisał w powietrzu bez ruchu. Odbijały się w nim bardzo mocno poranne promienie słońca tak że oślepiały. Dało się jednak zauważyć że miał kształt kulisty, nie pozostawiał za sobą żadnych śladów ani nie wydawał dźwięku. Gdy na przystanek przyszły inne osoby nikomu nic nie mówiłem choć obiekt był wciąż widoczny. Żałuje teraz że nie ma innych świadków tego wydarzenia. Gdy podjechał autobus wsiadłem do niego tak jak i wszyscy inni i obiekt widziałem ciągle na niebie. Później go zlekceważyłem i nie patrzyłem na niego przez jakieś 2 minuty i gdy chiciałem na niego spojrzeć jeszcze raz to on już zniknął. Wszystko to działo się w Małopolsce w pobliżu krajowej drogi E40. Daniel D. Proszę o nieujawnianie mojego adresu e-mail Pozdrawiam -----Original Message----- From: EtnieS Sent: Friday, April 06, 2007 2:06 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Obiekt na foto Witam. Ostatnio przegladalem fotki z wakacji i zauważyłem dziwny obiekt na jednej z nich. Zdjecie jest z 18 lipca 2006 robione w Chorzowie. Oczywiście nie widziałem tego obiektu jak robilem zdjecie. Zdjecie robilem telefonem. Pozdrawiam Serdecznie Darek I jeszcze sprawa związana z dawną publikacją w „Nieznanym Świecie” Serdecznie witam, Stronę Fundacji sledze juz od dluzszego czasu, a roznymi fenomenami interesuję się prawie "od zawsze". Otoz w związku z zamieszczoną 20.02.2007 na Waszej stronie relacją o obserwacji UFO (W sierpniu 1962 roku doszło do ciekawego przypadku Bliskiego Spotkania III Stopnia, o których poinformowala nas nasza czytelniczka z Toronto. „Szly do mnie niczym diabły!” – relacjonował świadek) chciałbym podjac watek, który poruszyłem w korespondencji z redakcja "Nieznanego Swiata" i który niestety "umarl smiercia naturalna". Relacja /ze strony Nautilusa/ z sierpnia 1962 roku dotyczy okolic Lwowka Slaskiego, w ktorych tez na długo przedtem miala miejsce tajemnicza tragedia, o ktorej pamietano aż do 1945 r.Potem wraz z wysiedlonymi autochtonami odeszła w zapomnienie.Informacje na jej temat podal jeden z czytelnikow "Nieznanego Swiata"(patrz moj list). Zastanawiam sie, czy nie sa to może fragmenty (bardzo odległe...) jakiejs jednej ukladanki (swoja droga może sa jakies inne relacje z tamtych okolic??) Poniżej przytaczam pełną tresc mojego listu do redakcji "Nieznanego Swiata". Może załoga "Nautlusa" ma jakis pomysl, w jaki sposob mozna by zajac sie ta sprawa?? Redakcja podjela wprawdzie jakies kroki i byc moze skontaktowala sie z autorem listu, odpowiedziala kilkakrotnie na moje maile i prosila o cierpliwosc, ale na tym rzecz sie zakonczyla, zwlaszcza, ze ich mozliwosci sa ograniczone. Bede niezmiernie wdzieczny za ustosunkowanie sie do mojej prosby i ponizszego listu. Pzdrawiam. J. Wiktor Kuklinski Staramy się ściągnąć ten tekst z naszego archiwum NS i go zeskanować, ale wymaga to trochę czasu. Jeśli ma Pan zeskanowany ten tekst, to proszę go nam przysłać nautilus@nautilus.org.pl Na koniec coś z zamierzchłej przeszłości. -----Original Message----- From: olo Sent: Wednesday, December 06, 2006 5:30 PM To: FUNDACJA NAUTILUS Subject: Stare zdjęcie Witam. Przeglądając zdjęcia na rosyjskiej stronie dostrzegłem jedno które pewnie tak jak mnie was zainteresuje. Na zdjęciu załącznika po prawej stronie widać na niebie jakiś obiekt. Nie wiem co to może być. Odrzucam to że jest to księżyc albo jakaś gwiazda ponieważ jest to za wyraźne. Oto link do paczki tych zdjęć: http://meganame.ru/2006/12/06/moskva_1959go_ochen_interesno.html Liczę że zainteresuje was moje znalezisko. Pozdrawiam Olek Ciekawe i warte "pokazania". ;) Następna porcja z naszego "archiwum zaległości" już wkrótce.