Po raz kolejny musimy zbierać informacje dotyczące UFO w jeden, duży tekst. Wiadomości na ten temat napływa po prostu taka ilość, że praktycznie co kilka godzin na naszym portalu musielibyśmy umieszczać nową wiadomość (planujemy pewne modyfikacje, ale o tym będzie w oddzielnym tekście). Publikujemy Wasze informacje o obserwacjach UFO bez możliwości sprawdzenia, czy istotnie są wiarygodne, ale po prostu musimy przy takiej ilości materiałów zakładać uczciwość naszych czytelników. I podejmować ryzyko, które jest „wliczone w rachunek”. ;) Przepraszamy, że nie mamy czasu dokładnie poprawiać „literówki i błędy”. Czas... czas to największe wyzwanie! W każdym razie tę porcję obserwacji zaczynamy od Gdyni. -----Original Message----- From: szuriken7 Sent: Friday, April 13, 2007 12:02 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: NOL nad Gdynią Witam serdecznie . Jestem stałym czytelnikiem Nautilusa,co pozwala mi być zorientowanym na wszelkie zjawiska " odbiegające od normalnych ". Wczoraj tj 12 kwietnia o godzinie 22:00 pojawił się na niebie przed moim oknem wychądzącym z sypialni dziwny bardzo jasno świecący obiekt. Przed oknem mojej sypialni stoi 12 piętrowy budynek mieszkalny do którego widoku już dawno się przyzwyczaiłem natomiast nad nim wisiał obiekt przypominający bardzo jasną gwiazdę.Był jaśniejszy od latarnii, których jest pełno dookoła - w pobliżu jest bowiem droga z gdańskiej obwodnicy poprzez wzgórze witomińskie(gdzie mieszkam)do Gdyni. Obiekt ten wskazałem mojej narzeczonej jako coś dziwnego,co nie powinno się znajdować nad budynkiem. Moja narzeczona ma lepszy wzrok - ja noszę okulary dlatego pytałem ją co widzi. Ja widziałem bardzo jasny obiekt - jak gwiazda. Natomiast jak relacjonowała mi na gorąco dziewczyna - obiekt jest jak " truskawka " to znaczy ma wypustki ( jak powiązane balony ) ciągłe białe światło w jednym miejscu,w innym pulsujące czerwone a na innej wypustce czarna kropka - kolory się zmieniają miejscami a do okoła tego czegoś jest biała poświata" Zrobiłem zdjęcia ale są beznadziejnej jakości, więc przestawiłem aparat ,który jest nowym zakupem na sekwencję wideo-ale obraz również nie jest najlepszy.W razie czego dysponuję tym nagraniem i zdjęciami. Obiekt ten był w ruchu. Bardzo powolnym ,kierował się nad morze. Obserwacja trwała od 22:00 bo postanowiliśmy iść już spać do 22:30.W chwili zaobserwowania obiektu wisiał on bezpośrednio nad budynkiem w chwili przerwania obserwacji obiekt kierwoał się nad las w kierunku morza. Moja dziewczyna jest bardzo sceptyczna nawet się pokłóciliśmy bo wg niej nie dawałem jej zasnąć ciągle próbując zrobić dobre zdjęcie... Nie wiem co to było na pewno obiekt sztuczny nie naturalny. Może balon na pewno nie był to samolot ani śmigłowiec. Nie było słychać dźwięku - obiekt mógł być bardzo daleko. Może ktoś również widział owe coś wczoraj na Witominie w Gdyni? W razie pytań proszę o kontakt. Łukasz P. (dane do wiadomości redakcji ) Pozdrawiam Czy ktoś widział? Tu mała prośba – jeśli są takie osoby, to bardzo prosimy o wysyłanie do nas zwykłych maili, a nie opisywanie tego tylko i wyłącznie w “opiniach”. Maile są archiwizowane i jest duża szansa, że dzięki temu uda nam się opublikować o tym tekst. Wasze „opinie” nawet nie ma czasu czytać uważnie, więc raczej prosimy o umieszczanie ważnych rzeczy w mailach. Kolejna obserwacja, i tym razem także chodzi o 12 kwietnia. -----Original Message----- From: xxmen Sent: Thursday, April 12, 2007 11:19 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Widzialem NOLa Witam Szanowna Załogę Nautilus!! Dziś wreszcie było mi dane zobaczyć Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Mam nadzieje, że również ktoś inny go widział. Było to o godzinie 20 45, spieszyłem się do domu gdy na tle granatowego nieba zauważyłem obiekt większy niż najjaśniej świecąca gwiazda na niebie poruszający się z ogromna prędkością jednak mniejszą niż "spadająca gwiazda". Widziałem go 4 sekundy gdy nagle widok przesłoniły mi drzewa i domy, wtedy to pobiegłem na moje podwórko ale widok przesłaniał mi blok i już go nie widziałem. Miejscowość Złotów,30 km na północ od Piły, obiekt poruszał się po wschodniej stronie nieba (za plecami miałem zachodzące słonce)z południa na północ (tak jak by od Bydgoszczy leciał na północ w kierunku Gdyni), ale możliwe, że było to złudzenie i był np nad Białorusią, na dużej wysokości, mam nadzieję, że nie tylko ja go widziałem. Pozdrawiam i proszę o apel do internautów. Marcin G. W takim razie apelujemy do internautów. Adres mailowy: nautilus@nautilus.org.pl Tym razem przenosimy się do Gliwic. -----Original Message----- From: Basia P. Sent: Thursday, April 12, 2007 10:33 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: widziałam dziwny obiekt nad Gliwicami Około godziny 20.40, w przerwie na reklamy, wyszłam na dymka na balkon.Niebo było bezchmurne więc oglądałam gwiazdy. Nagle zauważyłam, że jedna bardzo duza gwiazda porusza się ruchem jednostajnym z zachodu na wschód .Nie był to samolot ponieważ nad Gliwiwicami jest trasa przelotu samolotów i ja wiem jak są oświetlone.Pobiegłam po córki narzeczonego,żeby to zobaczył i ocenił co widzi. Przyznał mi rację, ze nie jest to samolot .Zaczął zgadywać,że może to szybowiec albo helikopter.....Według mnie nie było to ani jedno ani drugie.Na szybowiec za pózna pora a na helikopter za wysoko.Poruszało się to bezgłośnie i trochę wolniej niż samolot.Wyglądało to jak kula światła.Gdy zniknęło za domem, pobiegłam do okna z drugiej strony domu.Widziałam tą kulę jak zniżyła się łukiem w stronę ziemi i zgasła.Nie był to spótnik - tak nisko nie latają. Obserwuję niebo od dawna, ale coś podobnego zdarzyło mi się widzieć po raz pierwszy. Może ktoś z Gliwic też to widział. Pozdrawiam Barbara P. Czas na zdjęcie. W tej chwili każdego dnia otrzymujemy po kilka zdjęć z czymś, co autorzy podejrzewają o to, że są to obiekty UFO. Przyjeliśmy zasadę, że publikujemy tylko wybrane spośród nich, choć absolutnie nie jesteśmy w stanie ocenić ich wiarygodności. Ale na pewno nas zrozumiecie. ;) -----Original Message----- From: kasz Sent: Thursday, April 12, 2007 9:26 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Zdjęcie nieznanego obiektu lub zjawiska Witam, piszę do Was, aby poinformować o niecodziennym zjawisku jakie mnie spotkało. Pewnego wieczoru postanowiłem trochę "pobawić się" aparatem, który niedawno zakupiłem. Był już późny wieczór. A dokładnie kilka minut po 22. Postanowiłem, że zrobię kilka fotek mojego osiedla. Mieszkam w bloku na drugim piętrze. Widok z mojego okna na niebo jest raczej niespecjalny, gdyż sporą część nieboskłonu zasłaniają bloki. Przed przystąpieniem do zdjęć ustawiłem "tryb nocny" i wystawiłem aparat za okno. Pogoda była nie najgorsza, brak opadów, lekki wiatr i chyba raczej lekko zachmurzone niebo, nic szczególnego. Robiąc zdjęcie nie patrzyłem na niebo, gdyż musiałem kilka sekund trzymać nieruchomo aparat, bo wyszło by rozmazane. Akurat tak jest w trybie nocnym, że migawka jest na kilka sekund otwarta i wystarczy jeden ruch i by zdjęcie nie wyszło ostre. Tak czy inaczej skupiony stoję z aparatem w ręku czekając na zdjęcie. Po wykonaniu jednej fotki od razu robię podgląd. Zdjęcie wyszło całkiem dobre, ale ku mojemu zaskoczeniu na niebie widać nieznane światło. Od razu zrzucam zdjęcie do komputera by się temu zjawisku bliżej przyjrzeć. Kształtem przypomina jarzący sie dysk z dwoma jaśniejszymi światłami po bokach. Czy to UFO? Nie będąc pewnym co to jest z ciekawości robię kolejne zdjęcie. Niestety, ale tym razem nie udało mi się nic uchwycić. Jest to dla mnie tym bardziej dziwne, że nic takiego nie było widać. Widocznie w tych kilku sekundach mojej nieuwagi to coś musiało się pojawić i zniknąć. Zrobione tego wieczoru oba zdjęcia(jedno dla porównania) przesyłam Wam do zbadania. W razie możliwości proszę o wyjaśnienie tego zjawiska. Oto i te zdjęcia (obiekt jest na pierwszym). I jeszcze raz ten 12 kwietnia, ale tym razem nie UFO, ale... smugi, które zastanowiły naszego czytelnika. -----Original Message----- From: seba Sent: Thursday, April 12, 2007 8:46 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Czarne smugi na niebie. Witam Nautilusa. Jestem trochę podekscytowany zdarzeniem, które było dane mi przed chwilą zobaczyć, więc mogę trochę niespójnie pisać. Otóż jakieś 20-30 /19:25 - 19:35/ minut temu obserwowałem zwykły, pasażerski samolot, lecący na lotnisko we Wrocławiu. Lecz uwagę przykuła smuga, znajdująca się daleko za samolotem. Była to czarna smuga, stojąca w miejscu - przynajmniej z mojej perspektywy. Pobiegłem do drugiego pokoju po lornetkę i zacząłem obserwować to zjawisko. Smuga1 (nazwijmy to jakoś) stała non-stop w miejscu. Po jakiś dwóch minutach zaobserwowałem smugę2, która leciała z zachodu na wschód. Latałem tak lornetką miedzy tymi dwoma smugami, aż zauważyłem trzecią - poziomo leżącą na zachodnim horyzoncie, tuż obok smugi1, która cały czas stała w bezruchu. Po chwili smuga1 i smuga3 znikły całkowicie, nie zostawiając po sobie śladu. Smuga2 wciąż leciała i gdy była wystarczająco bliska, zauważyłem, że coś na początku jej mryga, jak to samoloty. Najdziwniejsze /dla mnie/ jest to, że smuga po jakimś czasie zmieniła kolor z czarnego na biały i w takim kolorze skończyłem ją obserwować. Świadkiem tego była moja mama, którą ta sprawa też zaciekawiła. Wydaje mi się, że to były samoloty, no ale nigdy nie widziałem samolotu zostawiającego po sobie czarne smugi. Możliwe jest to, że tak zmienia się barwa smugi? Nigdy się z tym nie spotkałem. Pozdrawiam, Sebastian B. Zobaczymy, jakie są opinie internautów. Może to być coś banalnego, a może być... a może ktoś nakręcił film? Teraz robimy krótką przerwę w relacjach z terenu Polski i film, który przysłał nam jeden z internautów. Pokazuje on coś, co w USA znane jest jako „porywanie bydła”. I nie ma znaczenia, czy film ten jest prawdziwy czy też jest fałszerstwem. Istotnie, według opisów świadków (na przykład w stanie USA TEXAS) tak dokładnie wyglądają porwania bydła. Postaramy się napisać o tym oddzielny tekst, a przy okazji – czy wiecie, że w Polsce był także podobny przypadek? Było to wiele lat temu, ale w archiwach Fundacji NAUTILUS mamy taką historię. A teraz film: Cały czas mamy kolejne relacje o obserwacjach UFO, które miały miejsce wiele lat temu. Oto przykład takiej relacji z 2001 roku -----Original Message----- From: marcin Sent: Wednesday, April 11, 2007 10:07 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Witam!Mienelo juz pare lat bo zadarzenie mialo miejsce w 2001 roku byl lipiec dnia nie pamietam.Zapisany jestem ze pochodze z Krakowa ale tak naprawde mieszkam ok. 30km od tego miasta,na wsi kolo Wolbromia.Tego zdarzenia nie zapomne do konca zycia codziennie mysle o tym i wyczekuje na kolejne.Siedzialem w domu z rodzina,to byl okres burz...jakos kolo godziny 21 brat powiedzial mi ze widzial dziwny obiekt...najpierw myslal ze to helikopter ale dziwnie to latalo...Byla jakos godzina 23 kiedy wyszlismy cala rodzina na taras i poprostu zaniemowilem i patrzylem wryty na ufo ktore oddalone bylo jakies 50m. i wisialo w powietrzu nad polem.wydawalo sie ze obcy wpatruja sie w nas.to trwalo ok. 5min,patrzylem przez lornetke i to byl dysk ktory swiecil i obracal sie,niesamowite!!!zaraz potem odlecial z niesamowita szybkoscia bez zadnego dzwieku.mam widok na las i pozniej ten sam obiekt ogladalem przez lornetke jak krazyl i blyszczal w w swietle ksciezyca.... Staramy się je jedynie archiwizować. I jeszcze zdjęcie wykonane 13 kwietnia w piątek... ;) -----Original Message----- From: kalbo [ Sent: Saturday, April 14, 2007 4:57 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: UFO? Zrobiłem zdjęcie na którym w pobliżu samolotu znajduje się coś... no właśnie co? Pomyślałem że może Was zainteresować więc przesyłam je w załączniku. Zdjęcie zrobione niedaleko jeziora Jezuickiego pod Bydgoszczą w dniu 13.04.2007 Pozdrawiam. No to w takim razie pokażmy to zdjęcie! I na koniec sprawa, która zainteresowała wielu z Was, czyli obserwacja dziwnych istot koło Chorzowa. Na miejsce dotarł już Rafał Nowicki. Oto krótki message od Rafała: -----Original Message----- From: Rafał Nowicki [mailto:r.nowicki@wylatowo.org.pl] Sent: Saturday, April 14, 2007 8:46 PM To: FUNDACJA NAUTILUS Subject: Re: wyjazd Rozmawiałem z kierowcą, byłem na policji, byłem w strazy miejskiej, pisze mało bo przez GPRSa się łacze. Material mam na video. Wyjazd udany. Trzeba bedzie odszukać forda tranzita - samochód. On stał bliżej, być moze widział więcej. Na razie tyle pozdrawiam Rafał Nowicki Na stronach prowadzonych przez Rafała (www.wylatowo.org.pl) ukazał się też krótki tekst: 2007/2 2007.04.14 Chorzów, cztery tajemnicze postacie na drodze. W kwietniu 2007 roku podczas przeglądu korespondencji od czytelników, Fundacja Nautilus natrafia na e-mail, w którym stały czytelnik stron www opisuje przygodę córki swojego kolegi. E-mail zawiera historię, która wydarzyła się 3-go marca. Pisze on, że córka (kolegi) jadąc samochodem, zjeżdża z autostrady A4 i widzi na drodze ciemne postacie, które stoją na środku drogi i w momencie, kiedy zbliża się do nich (ok. 50 m) w pośpiechu rozpierzchają się na pobocze. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że postacie te dziwnie się poruszały i miały duże świecące, niebieskie oczy! Historia na pierwszy rzut oka jest niesamowita i zarazem niewiarygodna. E-mail pisze człowiek, który właściwie zna tę wydarzenia z "trzeciej" ręki - jechała córka, opowiedziała ojcu itd. Być może ta nieprawdopodobna historia wyglądała inaczej?! W kwietniu 2007 roku spotkałem się z kierowcą samochodu i zarazem bezpośrednim świadkiem... Faktycznie, okoliczności i szczegóły wydarzeń są trochę inne niż opisane w przesłanej wiadomości do Fundacji Nautilus. Rafał po powrocie przygotuje raport, który opublikujemy.