Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
Jasnowidz Krzysztof Jackowski wielokrotnie spotykał się z mordercami, którzy chcieli ukryć swoją zbrodnię. Jedno z takich spotkań miał w ostatnich dniach!
„Moje życie upływa w cieniu ludzkich zbrodni” – to zdanie wielokrotnie powtarza Krzysztof Jackowski. Trudno nie przyznać mu racji, gdyż ilość tragicznych spraw, w których miał okazję uczestniczyć jako jasnowidz, przekroczyła już dawno tysiąc.
O swoich wizjach Jackowski opowiadał w programie z serii „Nocne Spotkania”, który jest powtarzany w polonijnych stacjach radiowych na wszystkich kontynentach!
Od samego początku jasnowidz jest ściśle związany z naszą Fundacją i spełnił obietnicę – od jakiegoś czasu robi wizji w sprawach „pozakryminalnych”, jak UFO czy inne sprawy tego typu z naszego archiwum.
Wszystkie „sesje” Krzysztofa Jackowskiego dokumentujemy w postaci nagrań wideo i powoli staje się to niezwykłym materiałem dokumentacyjnym. Jackowski jest chodzącym dowodem na to, że współczesna wiedza akademicka o możliwościach istoty ludzkiej jest na początku drogi... Ostatnio wspomnieliśmy Wam, że chcemy Wam zaprezentować kilka wybranych fragmentów ze spotkania FN z jasnowidzem. Na początek poprosiliśmy go o skomentowanie swojej wizji sprzed wielu miesięcy, że Andrzej Lepper odejdzie z rządu. Mówiąc o tym jasnowidz przypomniał, że koniec kariery Leppera po dwóch kadencjach w sejmie przewidywał... 5 lat temu!
Waszej uwadze polecamy jednak fragment tego materiału, w którym opisuje swoje spotkanie z mordercą. Ale o tym niech opowie sam Krzysztof Jackowski. Oto ten materiał:
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.