Dziś jest:
Sobota, 18 maja 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8503x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 28 wrz 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Mam sny, przerażające sny, w których widzę wielką ścianę wody... ona zaleje wszystko! – coraz więcej osób nękają senne koszmary o zbliżającym się Armagedonie. Łączy je jeden element – wielka fala wody, która zaleje nasz świat.

To zjawisko zaczęło się gdzieś na początku lat 2000-2002. Coraz więcej osób zaczęło przysyłać opisy swoich wizji lub snów, w których pojawiał się ten sam element. Domy, ludzi, wszystko wokół zalewa gigantyczna ściana wody. Niczym biblijna tsunami fala niszczy wszystko, przypomina opisywany w Starym Testamencie potop. Gdyby to były jednostkowe przypadki, można by je zlekceważyć i machnąć na nie ręką. Ale takich historii jest coraz więcej. Oto przykład: Droga Fundacjo Nautilus, Wiem, że macie dużo spraw i nie chcę Wam zawracać głowy swoją historią, więc opiszę ją w największym skrócie. 12 sierpnia 2006 roku miałem niezwykle realistyczny sen. Przypominał on film i swoim realizmem znacznie przewyższał wszystko, co kiedykolwiek mi się śniło. Długo nosiłem w sobie decyzję napisania do Was, ale myślę, że muszę się tym z kimś podzielić. A było to tak. Obudziłem się około 5.00 nad ranem i mogłem jeszcze spać około 2 godzin, więc napiłem się wody i położyłem ponownie. I wtedy przyszedł ten niezwykły sen. Pamiętam, że razem z grupą ludzi opuszczałem miasto. Nie widziałem żadnego deszczu czy burzy, choć niebo było zachmurzone. Pamiętam przerażenie ludzi i lęk przed czymś, co się dopiero pojawi. W moim śnie pojawił się mój brat i ojciec, którzy także razem ze mną uciekali z miasta. I nagle na horyzoncie pojawiła się ciemna kreska, która powoli zaczęła zamieniać się w ścianę. Zrozumiałem, że zbliża się gigantyczna ściana wody. Myślę, że mogła mieć około kilometra wysokości lub nawet była wyższa. Pamiętam, że ludzie wokół zaczęli krzyczeć i biec w kierunku jakieś góry, która jednak była dość niska. Słyszałem wyraźnie (choć nigdy we śnie nie słyszałem dźwięków) wyjące syreny alarmowe i krzyki ludzi. Ta ściana wody była ciemnego koloru, potwornie ciemna i przerażająca ściana wody, która zakończy naszą cywilizację. Nagle chciałem, żeby to był sen i chciałem się obudzić, po czym... istotnie się obudziłem. Byłem przerażony, o wszystkim opowiedziałem mojej żonie od razu po tym, jak się obudziłem. Minął rok od tego snu, a ja pamiętam go tak, jakbym dopiero co się obudził. Nie wiem, czy spotkaliście się z podobnymi opowieściami. Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam W.S. Wiele osób nie tylko, że opisują zbliżającą się do Polski falę wody, ale także podają przyczynę jej powstania. W kilkudziesięciu relacjach pojawia się wątek uderzenia w ziemię asteroidy, które to wydarzenie spowoduje wystąpienie oceanów ze swoich brzegów i istną apokalipsę. To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: NEO-jak obronić Ziemię Witam, piszę w sprawie ostatniego artykułu na stronie Nautilusa-NEO jak obronić Ziemię. Była tam mowa snach, w których występują uderzające w Ziemię obiekty. Otóż ja też miałam taki sen. Było jakiś miesiąc temu. Śniło mi się, że byłam na wsi i była noc. Razem z moją mamą oglądałyśmy gwiazdy. Nagle zauważyłam ogromny obiekt na niebie, sunął bardzo szybko z zachodu na wschód. Był tak jasny, że właściwie zrobił się dzień. Po kilku sekundach uderzył w ziemię, w oddali było widać ograomna łunę ognia i grzyb jak po wybuchu bomby atomowej. Pomyślałam, że to koniec. Nie było słychać żadnego dźwięku. Obudziłyśmy mojego tatę i czekaliśmy na wiadomości w telewizji. Pamiętam też, że mówiłam, że ten obiekt miał 40 km średnicy. Zadziwiające jest to, że ludzie na całym świecie mają podobne sny. Może ktoś próbuje nas ostrzec... Pozdrawiam, Magda Na koniec warto przedstawić ciekawy wątek tych „wizji wielkiej fali”. Chodzi o chmury, ale najpierw fragment e-maila do redakcji FN. „...Chciałbym zwrócić Panstwu uwagę na ciekawą sprawę związaną ze zjawiskami, które poruszacie w swoim portalu. Chodzi o znaki na niebie, a dokładniej mówiąc czytanie przyszłości z tego, co pokazują chmury. Można się z tego śmiać, ale bardzo często przed tragicznymi wydarzeniami historycznymi na niebie pojawiały się niezwykłe znaki, o czym zresztą kiedyś pisaliście. Jest zupełnie normalne zjawisko meteorologiczne, które ma jakąś nazwę, której niestety nie pamiętam. Polega ono na tym, że chmury układają się w tak zabawny sposób, że przypominają ścianę wody, istną tsunami o wysokości kilku kilometrów, która doprowadzi do Armagedonu. To się czasami zdarza i robi ogromne wrażenie. Chcę Wam opowiedzieć o jednym momencie z mojego dzieciństwa, który może Was zainteresować. Miałem wtedy ok. 10 lat i byłem u moich dziadków, którzy już nie żyją. I wtedy na niebie wystąpiło właśnie to zjawisko. Wtedy moja babcia powiedziała coś takiego: „Bóg ukrył w przyrodzie pewne znaki, które rozumieją tylko nieliczni. Takim znakiem jest ten widok. Ma on ludziom przypominać, że od czasu do czasu ziemię zalewa wielka fala niszcząc wszystko, co żyje. To nie znaczy, że taka fala nadejdzie teraz, ale kiedyś na pewno...” Bardzo zapamiętałem słowa mojej babci i chciałem Wam to opisać do Waszego archiwum. Nie wiem, czy kiedyś spotkaliście się z tak dziwną interpretacją zwykłego zjawiska atmosferycznego, jako właśnie ukrytego znaku dla ludzi od stwórcy wszechświata. Rodzaj znaku ostrzegawczego na drodze. Myślę, że warto jest coś takiego napisać na stronach FN, bo może zgłosi się ktoś, kto ma zdjęcia tego zjawiska... Łukasz.” Bardzo ciekawy i oryginalny list! Nie spotkaliśmy się z taką interpretacją „znaków przyrody”. Mamy jednak dla p. Łukasza znakomitą wiadomość. Opisywane przez Pana zjawisko zostało kiedyś do nas opisane i zgłoszone, a nawet nasz czytelnik sfilmował ten dziwaczny układ chmur. Istotnie trzeba przyznać, że wygląda jak fala tsunami o kilkukilometrowej wysokości! ;) Sent: Tuesday, July 31, 2007 10:09 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Dziwne chmury. WITAM Parę dni temu zauważyłem dziwną ogromną niczym fala uderzeniowa chmurę. Nie zwrócił bym na nią większej uwagi gdyby szybkość z jaką chmura zniknęła. Nakręciłem krótki film i zrobiłem zdjęcie. Może to nic nadzwyczajnego ale pomyślałem ze zawsze lepiej to komuś pokazać niż zostawić. PS- Była to miejscowość niedaleko Suchej Beskidzkiej. Bartek G. Film przysłany przez p. Bartka prezentujemy poniżej na naszych stronach. I ktoś może powiedzieć „no i co z tego – zwykłe zjawisko”. A jednak w tym obrazie chmur jest ukryta jakaś niezwykła moc... czy jest to znak od wszechświata, że coś takiego od czasu do czasu nawiedza naszą planetę? Kto to wie... /a oto i ten krótki film/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8503x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 28 wrz 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.