Wt, 9 paź 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
W najbliższą środę może się wyjaśnić jedna z największych tajemnic ostatnich miesięcy, która jest związana z wydarzeniami w klasztorze Betanek. Tego dnia ma rozpocząć się eksmisja zakonnic.
Sprawa przypomina horror, a dotyczy żeńskiego zakonu Betanek. Konflikt w klasztorze w Kazimierzu Dolnym trwa od sierpnia 2005 r. Wtedy watykańska Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego odwołała z funkcji przełożonej generalnej zakonu siostrę Jadwigę Ligocką a mianowała nową - siostrę Barbarę Robak. Decyzja taka zapadła po wizytacji delegata Kongregacji w klasztorze w Kazimierzu. Przyjechał on tam z powodu skarg niektórych sióstr. Jak informował abp Życiński powodem odwołania przełożonej był jej styl kierowania zakonem "z odwołaniami do prywatnych natchnień otrzymanych od Ducha Świętegoń. Siostra Jadwiga Ligocka i popierające ją betanki w Kazimierzu nie uznały nowej przełożonej.
W lutym ub.r. Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej skierował list do betanek w Kazimierzu, w którym podtrzymał wcześniejsze decyzje o odwołaniu przełożonej. Była to odpowiedź na wystąpienie zakonnic z Kazimierza Dolnego do papieża Benedykta XVI. Abp Życiński nałożył interdykt na księży, którzy odprawialiby mszę świętą na terenie klasztoru bez jego pisemnego zezwolenia.
W listopadzie ub.r. abp Życiński informował, że 10 sióstr z kazimierskiego domu zakonnego, zostało wydalonych z zakonu. Dekrety o wydaleniu wydane przez watykańską Kongregację dotyczyły sióstr, które miały już złożone śluby wieczyste.
Konflikt, najpierw wewnątrzzakonny, a potem z abp. Życińskim wybuchł po tym, jak część sióstr skarżyła się na sposób kierowania zakonem przez matkę przełożoną, siostrę Jadwigę. Odwołano ją. Ale następczyni, siostry Barbary, zakonnice nie wpuściły do klasztoru. Do dziś rezyduje w Lublinie.
Iskra z Kazimierza odmieni świat?
Buntowniczki, wśród których jest wiele młodziutkich nowicjuszek, stoją murem za s. Jadwigą, uwierzyły w jej niezwykły ponoć kontakt z... Jezusem. (?)
- Córka przekonuje nas, że z Kazimierza Dolnego wyjdzie iskra, która odmieni świat - mówi matka jednej z nowicjuszek. - Wierzy, że dzięki nim nastąpi wiosna Kościoła. Prosi, żeby nie wierzyć w plotki o chorobie psychicznej siostry Jadwigi.
Dlaczego piszemy o tym na stronach FN? Według relacji sióstr w zakonie nie mamy do czynienia tylko i wyłącznie z fenomenem psychologicznym i konfliktem personalnym, ale także występują tam zjawiska pozazmysłowe, które widziały siostry i to je przekonało do podjęcia tak dramatycznych decyzji, jak okupacja klasztoru. Nie jest jednak pewne, czy są to siły autentycznie związane ze stroną „światła”, czy może wprost przeciwnie i mamy tutaj do czynienia z nawiedzeniem demonicznym.
Oczywiście nie można wykluczyć, że wyjaśnienie tajemnicy zakonu Betanek jest bardzo banalne. Pozostaje pytanie, co się może wydarzyć w środę... Według niepotwierdzonych informacji siostry myślą o zbiorowym samobójstwie.
Wt, 9 paź 2007 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.