Dziś jest:
Piątek, 28 czerwca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6213x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 16 lis 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

„Dzisiaj oglądając wiadomości skojarzyłem katastrofę z tą w przepowiedni Jackowskiego na 2007 rok” – napisał czytelnik FN. Czy jasnowidz zobaczył katastrofę pociągu relacji „Gdynia-Zielona Góra”?

Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między Terespolem Pomorskim a Karlinem doszło do tragicznego wydarzenia - pociąg osobowy uderzył w ciężarówkę marki scania. W wyniku wypadku zginął maszynista pociągu i pasażerka. Zdjęcia z tego wypadku pokazują skalę zniszczeń, do jakich doszło w tym wypadku. To cud, że zginęły tylko dwie osoby, ale... nasz czytelnik, pan Marcin J. napisał coś, co jest dość ciekawym spostrzeżeniem dotyczącym wizji Krzysztofa Jackowskiego Zauważyłem dziwną zbieżność dot. katastrofy kolejowej. Dzisiaj oglądając wiadomości skojarzyłem katastrofę z tą w przepowiedni Jackowskiego na 2007 rok. Oto ta przepowiednia: Czy rzeczywiście Jackowski zobaczył w swojej wizji obraz tej katastrofy? Na pewno w podsumowaniach roku to wydarzenie będzie uznane za jedno z najważniejszych, jeśli chodzi o wypadki w Polsce w 2007, więc... sprawa jest więc w pewien sposób ciekawa, lecz wymaga komentarza. Krzysztof Jackowski, nasz przyjaciel z okrętu z banderą N, to bardzo dziwny człowiek, o trudnym charakterze... Jego dar jasnowidzenia jest bezdyskusyjny, jego talent do odnajdywania ciał zaginionych osób – zapiera dech w piersiach. Krzysztof ma jednak także wiele wad (jak każdy zresztą), a jedną z nich jest kłopot z tzw asertywnością, czyli umięjętnością stanowczego odmawiania na absurdalne prośby. Jackowski nie powinien zgadzać się na „gazetowe wróżby dotyczące tego, co wydarzy się w przyszłym roku”, gdyż rozmienia swój boski talent na drobne. Daje też okazję różnej maści zawistnym szydercom do krzyczenia, że „zapowiadał coś, co się nie stało” i tak dalej.... Musicie jednak wczuć się w rolę naszego jasnowidza, do którego dzwonią dziennikarze z całej Polski (często od nas otrzymują telefon), po czym błagają o to, żeby powiedział, czy „koalicja się rozpadnie i jaka będzie pogoda”. Jackowski czasami decyduje się na takie wizje, choć zawsze zastrzega, że scenariusz przyszłości jest „wciąż zmieniany” i on widzi pewne symbole, migawki przyszłych wydarzeń. Wyraźnie widział na przykład, że Jan Rokita nie będzie w PO i mówił nam o tym, choć podkreślał, że okoliczności jego odejścia będą „dziwne” (powiedział to na spotkaniu FN). Zdarzało mu się czasami opowiadać bzdury dla gazet, ale tu trzeba mu przyznać, że trafił w dziesiątkę. Oceniając racjonalnie jego wizje „noworoczne” zawsze jesteśmy bardzo krytyczni i z sympatii do jego gigantycznego talentu odradzamy mu wszelkie wypowiedzi dla „pań redaktorek z gazet”, ale trzeba obiektywnie zauważyć, że jakieś „błyski przyszłych wydarzeń” musiały się w jego niezwykłym umyśle pojawić. Warto tutaj podkreślić, że on nie widzi wydarzenia tak, jakby czytał gazetę. Nie jest w stanie powiedzieć, że „tego i tego dnia taki a taki pociąg będzie miał wypadek w takim miejscu”. Jackowski tłumaczy, że widzi obraz „wykolejonych wagonów” i czuje, że ma to zwiazek z Gdańskiem. Intuicyjnie mówi, że chodzi o katastrofę pod Gdańskiem, ale tak naprawdę mógł wyczuć, że wielu podróżnych pochodzi z Gdańska lub tam się udaje... Czy w swojej przepowiedni dla gazety z 2006 roku zobaczył katastrofę pod Karlinem? No cóż, wykluczyć tego nie można...

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6213x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 16 lis 2007 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.