Pon, 24 mar 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
W japońskiej świątyni sensacją jest dwuletni piesek Conan, który modli się razem z pozostałymi mnichami.
Ta historia zaczęła być na tyle głośna, że pojawiła się nawet w brytyjskiej BBC. Ponieważ już zaczęliśmy w tej sprawie dostawać pierwsze e-maile, więc już teraz piszemy, co tam się stało. W świątyni Jigenin na wyspie Okinawa dwuletni piesek rasy Chihuahua o imieniu Conan zaczął naśladować buddyjskich mnichów i siada obok nich składając łapki w sposób, który sugeruje modlitwę. Zaczął to robić samoczynnie, zaczyna dokładnie wtedy, kiedy mnisi zaczynają medytację.
Jeden z mnichów zrobił zdjęcie w czasie, kiedy piesek siada obok modlących się mnichów. Trafiło ono do agencji Associated Press i tak dziwny piesek zaczął być sławny w całej Japonii.
Mnich Joei Yoshikuni opowiada, że tylko raz zabrał pieska w miejsce, gdzie w klasztorze odbywa się medytacja.
„Myślę, że zobaczył jak ja to robię i wtedy uznał, że może robić to samo” – powiedział Yoshikuni. W Japonii wiele osób uznało to wydarzenie za znak „wyższej opatrzności”.
Rasa Chihuahua to najmniejsze pieski świata. Są uznawane za bardzo inteligentne i szybko uczące się.
Oczywiście należy traktować to wydarzenie jedynie jako ciekawostkę, ale już teraz zapowiadamy ciekawy temat związany z reinkarnacją. Przy okazji mamy do Was małą prośbę.Postaramy się odpowiedzieć na pytanie "czy istoty ludzkie mogą wcielać się w zwierzęta". Ten temat często bywa wykorzystywany do tego, aby ośmieszyć ideę wędrówki dusz. Postaramy się z nim zmierzyć. Jeżeli macie jakieś ciekawe informacje na ten temat, prosimy o e-mail. Przypominamy nasz adres:
nautilus@nautilus.org.pl
A poniżej jeszcze jedno zdjęcie uroczego pieska z Jigenin.
Pon, 24 mar 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.