Czw, 14 luty 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
W Brazylii wykonano zdjęcie, które obiegło całą prasę południowo-amerykańską. Fotografia jest przedstawiana jako pierwszy znak paruzji, czyli bliskiego powrotu Jezusa na Ziemię.
Sprawa tego zdjęcia stała się głośna dzięki temu, że opublikował je brytyjski dziennik "The Sun". Tutaj akurat możemy mówić tylko i wyłącznie o zbiegu okoliczności i ogromnym szczęściu wykonującego zdjęcie. Fotografował on najsłynniejszą statuę Jezusa na świecie, która znajduje się na górze obok Rio de Janeiro w Brazylii. Piorun na niebie ustawił się tak, jakby uderzył idealnie w postać Jezusa – trzeba przyznać zdjęcie jest fenomenalne i naprawdę robi wrażenie.
Dlaczego prezentujemy tę fotografię w serwisie Nautilusa? W Brazylii zdjęcie stało się słynne i zaczęło być przedstawiane jako znak zbliżającej się paruzji, czyli powtórnego przyjścia Jezusa. /Paruzja, Dzień Pański (z gr. obecność, przyjście, pojawienie się)/
W prasie brazylijskiej pojawiły się nawet publikacje powołujące się na Pismo Święte, w których jednym ze znaków zbliżającej się paruzji mają być właśnie przeróżne "niezwykłe" manifestacje na niebie, o czym miał mówić sam Jezus.
"Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą." (Mt 24,29-30)
Dla ludzi wierzących takie zdjęcie jak to z Rio będzie "nieprzypadkowe". Dla niewierzących to jedynie "ciekawy zbieg okoliczności". Jedno nie ulega wątliwości - zdjęcie jest nietuzinkowe i na pewno ma duże szanse w światowym konkursie World Press Photo. Gdyby ktoś chciał bowiem powtórzyć to ujęcie, to szanse na to ma... praktycznie równe zeru. :)
Czw, 14 luty 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.