Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
Setki obrazów, rycin czy starożytnych fresków zawierają elementy, które Erich von Daniken uznał za „latające pojazdy z przeszłości”. Warto przypomnieć sobie kilka wybranych „egzemplarzy” z tej galerii i zadać pytanie: czym
Zjawisko UFO jest tak interesujące w wymiarze współczesnym, że sprawy bieżące (obserwacje, lądowania obiektów itd.) wygrywają z tzw. peleoastronautyką, którą zajmuje się Erich von Däniken, którego zresztą mieliśmy przyjemność gościć w Polsce w roku 2003 .
W tamtym czasie podczas spotkania z Fundacją Nautilus Daniken powiedział zdanie, które warte jest przytoczenia:
„Ktoś, kto wierzy w istnienie obiektów UFO dzisiaj musi także automatycznie wierzyć w sprawy, które ja dokumentuję od tylu lat. Szczytem naiwności byłoby bowiem założenie, że istoty poruszające się tymi obiektami pojawiły się na Ziemi wraz z obserwacją Kennetha Arnolda w 1947 roku. *
Te pojazdy na pewno towarzyszą ludzkiej cywilizacji od samego początku jej istnienia. I trzeba być ślepym, żeby nie dojrzeć tego w sztuce czasów mionionych...”* 24 lipca 1947 amerykański pilot Kenneth Arnold zauważył lecącą formację dziwnych obiektów, które porównał do „latających spodków”. Od tego momentu tak właśnie przyjęło się nazywać te obiekty.
Na przestrzeni ostatnich lat zgromadziliśmy pokaźną galerię fotografii przeróżnych rysunków czy malowideł, na których można dostrzec coś, co... może przypominać pojazd latający. Warto zaprezentować czytelnikom stron FN kilku wybranych dzieł z owej małej „galerii”. Pasjonatom tematu praktycznie każde z przedstawionych poniżej malowideł czy obrazów jest znakomicie znane, ale mimo tego warto sobie przypomnieć niektóre z nich. Czy rzeczywiście pokazują statki obcych cywilizacji? Tego rozstrzygnąć nie sposób.
Jest ciekawa teoria mówiąca o tym, że w przypadku niektórych z nich mogą być zamieszani „podróżnicy w czasie”. Taką przynajmniej teorię przedstawił nam p. Paweł.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Podróże w czasie........... godne uwagi
Witam!
Moim zdaniem wydaje mi się oczywiste, że już za kilkanaście, a może nawet kilka lat ludzie będą mogli podróżować w czasie. Wyjaśni się wówczas sprawa wielu obserwacji UFO - ludzi z przyszłości, którzy pojawiali się dotąd w różnych miejscach, gdzie działy się ważne dla naszej cywilizacji rzeczy. Moim zdaniem dochodzi tutaj do pewnego rodzaju paradoksu...
W załączniku przesyłam dwa pliki. Jeden to zbiór UFO uwiecznionych na obrazach o tematyce reliijnej, a drugi to montaż kilku zdjęć który łączy jeden fakt...
To, że UFO było widziane nieopodal Czarnobyla, WTC a także podczas scen towarzyszących życiu Jezusa świadczy o tym, że pojawia się ono w miejsach, gdzie sprawy te nadal pozostają tajemnicze i niewyjaśnione. Podobnie z dziwnymi obiektami które widziane były podczas ukrzyżowania Chrystusa. Dlatego kiedy człowiek osiągnie możliwość podróży w czasie, będzie chciał sprawdzić, co tak naprawdę tam się zdarzyło. Oto i nasze UFO ;) Obserwacji jednak jest więcej niż tych "ważnych zdarzeń". Nasuwa się wtedy pytanie "Skoro towarzyszą one ludzią z przyszłośći którzy przyglądają się ważnym wydarzeniom to co robią tutaj?". Zaryzykuje dość odważne stwierdzenie, że tym co wisi na niebie jesteśmy po prostu...my! Postaram się przedstawić to obrazowo:
1. 2000 - Chłopiec dostrzega na niebie dziwny obiekt UFO
2. 2050 - Podróże w czasie są na porządku dziennym tak jak wyjazdy na wycieczki itp. Mężczyzna przypomina sobie o tym co widział w 2000 r. i chce pomimo że po tylu latach, ale dowiedzieć się prawdy. Nie sprawia to żadnego problemu. Wsiada do "wehikułu czasu" i zawisa w powietrzu aby przyjrzeć się temu co się tam działo, a tak naprawdę to właśnie on, w swoim "wehikule" jest tym tajemniczym obiektem.
Wróćmy jednak do załączników. Jednym z nich jest montaż zdjęć przedstawiających sceny biblijne i ... sondę Sputnik z 1957r. Kto wie czy nie przyczyniła się ona do powstania naszej cywilizacji, albo chociaż religii. W końcu "dary Boga" spadające z nieba, nie były wówczas na porządku dziennym.
Moim zdaniem interwencje ludzi z przyszłości w przeszłość doprowadziły do tego, że możemy żyć dziś w stale rozwijającym się świecie i odkrywać rzeczy które wydają nam się absurdalne i nie możliwe do osiągnięcia bez pomocy "kogoś inteligentniejszego".
Pozdrawiam
Paweł
Sprawa teorii wyjaśniającej zjawisko UFO jako „podróżników w czasie” jest powszechna, a jej zwolennikiem jest chociażby Stephen William Hawking (ur. 8 stycznia 1942 w Oksfordzie, Anglia) – astrofizyk i kosmolog, jeden z najwybitniejszych fizyków teoretyków na świecie.
I wszystko było by jasne, gdyby nie to, że często w przeszłości wiele z tych obiektów lądowało na Ziemi, a niektórzy ludzie mieli okazję zapytać załogantów obiektów UFO, kim są i skąd pochodzą. Odpowiadali chętnie i wszystkie te odpowiedzi (a takie Bliskie Spotkania III Stopnia zdarzały się praktycznie w każdym zakątku kuli ziemskiej) świadczyły, że mamy do czynienia z istotami z innych światów czy planet. To oczywiście nie wyklucza, że „część z tych obiektów” to pojazdy z przyszłości, ale na pewno nie wszystkie, jak chcieliby zwolennicy teorii związanej z „podróżnikami w czasie”.
Poniżej galeria kilku zdjęć z naszego archiwum, który roboczo nazwaliśmy „Galeria Ericha von Dänikena”
I jeszcze ciekawostka - podobne obiekty były malowane na rysunkach w kulturze wschodniej. Oto kilka przykładów:
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.