Dziś jest:
Piątek, 17 maja 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8814x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 3 mar 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Lektura książki Kosta Danavosa „Mag z Jawy” pozwala z wielkim prawdopodobieństem stwierdzić, że słynny film „Ring of Fire” pokazuje prawdę. Ten człowiek wewnętrzną siłą zapalił kartki papieru...

Pamiętacie ten film? Kilka tygodni temu na łamach FN pokazaliśmy Wam film, na którym niejaki John Chang siłą woli zapala kartki papieru. Rozgorzała wtedy dyskusja, pojawili się prześmiewcy doszukujący się jakiegoś „triku”, oszustwa ze strony Changa itd. Istotnie, wydawało się zupełnie nieprawdopodobne, że człowiek może przybliżyć dłoń do pomiętych kartek papieru, po czym te ostatnie samoczynnie zaczynają się palić. Po tej publikacji natychmiast zareagował wydawca książki „Mag z Jawy”, czyli wydawnictwo Limbus. Dostaliśmy kilka egzemplarzy książki, które natychmiast rozeszły się „po pokładzie” i wzięliśmy się za ich lekturę. Powiedzieć o tej książce, że zrobiła na nas wrażenie, to trochę za mało... Po jej uważnej lekturze można za całą pewnością stwierdzić, że owa słynna scena z filmu „Ring of Fire” jest prawdziwa. Ale po kolei. Książkę napisał Kosta Danaos, mieszkaniec Grecji, który kiedyś – podobnie jak my wszyscy – objerzał film „Ring of Fire” i zafascynowała go właśnie ta jedna scena z ogniem. Postanowił za wszelką cenę dotrzeć do człowieka, który ma rzekomo ponadzmysłową moc i naocznie przekonać się, czy „jest to prawda”. Był więc w bardzo podobnej sytuacji jak wszyscy pozostali widzowie filmu – podchodził do sprawy z niedowierzaniem i wątpliwościami, ale także z ogromną ciekawością. Nie znał jego adresu, nie znał praktycznie niczego poza jednym – John Chang mieszka na wyspie Jawa. Ale to wystarczyło, aby go znaleźć i zostać jego uczniem. Tak zaczyna się ta książka, ale potem jest już tylko ciekawiej. Okazuje się, że John Chang jest mistrzem chińskiej wiedzy dotyczącej niewidzialnej energii Chi, która jest główną energią we wszechświecie. Kiedy człowiek nauczy posługiwać się tą energią (choć najpierw ją trzeba zgromadzić w swoim ciele), wtedy praktycznie otwiera się przed nim cały „sezam” zdolności ponadzmysłowych. Zapalanie kartek papieru jedynie siłą woli to niewinne igraszki wobec tego, co na własne oczy mógł zobaczyć Kosta Danaos. Okazuje się, że John Chang bez problemu lewituje, potrafi na zawołanie podróżować astralnie po całym wszechświecie, przenosić rzeczy na odległość, a także widzieć tzw. duchy, z którymi zresztą daje sobie radę jako egzorcysta. Czytając książkę w zasadzie nie ma wątpliwości, że jest to opis prawdziwych wydarzeń – ten człowiek mógłby dosłownie wywrócić do góry nogami cały współczesny świat nauki. Ale ta książka ma jeszcze drugie dno. Pokazuje niezwykły wymiar naszego świata, o którym nawet my, ludzie Fundacji, nie wiedzieliśmy wcale. Oto na świecie jest grupa kilkunastu (tak ocenia sam John Chang) mistrzów energii Chi, którzy w swoim rozwoju doszli do tak wysokiego poziomu, że potrafią się nawzajem „wyczuwać” nawet na odległości kilku tysięcy kilometrów. Każdy z nich jest świadomy istnienia pozostałych. Ich moc jest wykraczająca poza ludzką wyobraźnię, w zasadzie jest tylko jedno dobre porównanie, do którego zresztą sięga sam autor książki Kosta Danaos. Ci ludzie są niczym Rycerze Jedi z „Gwiezdnych Wojen”, którzy wiedzą, że nie mogą używać swojej mocy służąc złu... Polecamy Wam tę książkę będąc pod ogromnym wrażeniem tego, co ze wniosła w naszą wizję świata. Na koniec warto jeszcze raz przypomnieć sobie tę słynną scenę z kartką papieru, która zapala się tylko dzięki sile Johna Changa. Miał on ogromne pretensje do realizatorów filmu, że ośmielili się ją pokazać światu, gdyż wcześniej zabronił tego Chang. Twierdzi on bowiem, że jego nieżyjący już mistrz przekazał mu wiadomość, że jest absolutny zakaz ujawniania światu tej wiedzy, a zwłaszcza pokazywania możliwości mistrzów posługujących się energią Chi. Ale gdyby nie ten film, nikt z nas by się nie dowiedział o tym małym człowieku z Jawy... /Fundacja Nautilus dziękuje wydawnictwu Limbus za przesłane książki/ Wracamy po krótkiej przerwie spowodowanej... ciężkim atakiem infekcji bakteryjnej, która zaatakowała naszą załogę. Było ciężko, ale już „wychodzimy na prostą”. ;)

Komentarze: 0
Wyświetleń: 8814x | Ocen: 1

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Pon, 3 mar 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.