Dla osób mających dar widzenia pozazmysłowego istnienie aury wokół każdego człowieka jest oczywiste. Nauka wciąż nie jest zainteresowana zbadaniem tego zjawiska.
Wiele najsłynniejszych w historii naszej cywilizacji mediów miało niezwykłą umiejętność. Opisywali oni, że wokół człowieka widzą delikatną mgiełkę, której barwy mówi wiele o prawdziwych intencjach, charakterze, zamiarach, a nawet zbliżającej się śmierci.
Mieliśmy kilka razy okazję przekonać się, że sprawa owej aury jest... godna uwagi. Przykład? Kilka lat temu zorganizowaliśmy mały „obóz”, na który przyjechał jasnowidz. Tak się szczęśliwie złożyło, że przejeżdżał w pobliżu, a jego przyjazd stał się okazją do ciekawego spotkania, czego nigdy „zbyt wiele”. Na spotkanie z nim przyszło sporo osób z naszej ekipy i także innych spoza naszej grupy, którzy akurat przypadkiem dowiedzieli się o jego pobycie i byli w pobliżu Bazy Nautilusa.
Jasnowidz w trakcie spotkania był zaniepokojony, gdyż jeden z obecnych na spotkaniu mężczyzn przybyłych z zewnątrz
wzbudzał w nim uczucia odrazy i obrzydzenia. Po zakończeniu spotkania poprosił nas o chwilę rozmowy na osobności, po czym ku naszemu bezgranicznemu zdumieniu powiedział mniej więcej tak:
„To zły, prymitywny człowiek. Bardzo zawistny, bardzo głupi, którego życiem targają jakieś seksualne dewiacje mimo w sumie dość podeszłego wieku. On sam nie daje sobie z tym rady, uważajcie na tego zakłamanego i obłudnego człowieka!”.
Zapytany, dlaczego formułuje takie ostre oceny odpowiedział, że
„jego aura jest mroczna i świadczy o kłamstwie, prymitywiźmie i kierowaniu się w życiu niskimi pobudkami”. Istotnie z czasem okazało się, że nie pomylił się ani o jotę.
Opisaliśmy Wam tę historię, gdyż może ona być dowodem na to, że osoby obdarzone zdolnością do widzenia „pozazmysłowego” mogą wiedzieć także ludzką aurę. I tu warto postawić pytanie: czym ona w takim razie jest?
Aura jest zjawiskiem polegającym na obserwacji niematerialnych kolorów oraz kształtów otaczających ludzi i przedmioty. Umiejętność postrzegania i "czytania" aury jest uważana za zdolność pozazmysłową.
Według osób deklarujących, że posiadają taką umiejętność, rozmiary i kolory mają świadczyć o odczuwanych emocjach, stanie duchowym, a nawet zdrowiu i witalności badanej osoby. Aura jest utożsamiana przez parapsychologów ze znaną w ikonografii chrześcijańskiej aureolą otaczająca głowy świętych. Według niektórych, widzenie aury jest możliwe przez każdego człowieka i wymaga zastosowania prostych ćwiczeń; inni utożsamiają aurę z polem morfogenetycznym.
Istnienie takiego zjawiska nie znajduje potwierdzenia naukowego; wyjątek stanowi widzenie pól oraz barw wokół postaci i przedmiotów powstające pod wpływem środków halucynogennych. Za metodę rejestracji aury uważana jest fotografia kirlianowska.
Aura ma być ściśle powiązana z czakrami lub czakramami (skr. "koło", "okrąg"). Według wierzeń niektórych religii czakra to ośrodek energetyczny w ciele, czyli miejsce, gdzie ma spotykać się wiele "kanałów energetycznych" (tsa). Ośrodek ten ma odbierać, magazynować i promieniować energie o wibracji właściwej dla swojej funkcji (zob. Czakry główne), która konieczna jest do życia istot (w szczególności ludzi). Rozwijanie czakramów może według owych wierzeń prowadzić do rozwoju wewnętrznego i duchowego oświecenia.
Istnienie czakr i kanałów energetycznych nie zostało potwierdzone naukowo i stanowi składnik wierzeń głównie hinduizmu i buddyzmu tantrycznego. Jednak bioenergoterapia, reiki i wiele technik rozwoju wewnętrznego, które również nie zostały potwierdzone naukowo bazuje na wiedzy o czakrach.
Czakramy człowieka według hinduizmu i jogi
Najczęściej wyróżniane jest 7 czakr głównych, z których każdej przypisywany jest inny kolor, funkcja i położenie. Liczba wszystkich czakr w ciele człowieka jest określana na kilkadziesiąt tysięcy.
Każda czakra główna ma posiadać określoną funkcję i być przyporządkowana do określonej płaszczyzny percepcji. Czakry mają cały czas wirować raz w jedną, raz w drugą stronę, przy czym u mężczyzn kierunek dominujący dla poszczególnych czakr jest odwrotny niż u kobiet. Ta sama czakra u mężczyzny ma wirować na przykład zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, a u kobiety odwrotnie. Czakry parzyste wirują w kierunku przeciwnym do czakr nieparzystych.
Czakry mają być elementami ciała energetycznego człowieka, dlatego ich rozmiar nie jest ograniczony do rozmiaru ciała fizycznego. W literaturze spotyka się czasem opisy czakramów o dużym rozmiarze, ale należy ten opis odnosić do pola energetycznego czakramu. Rzeczywisty rozmiar czakramu ma być porównywalny do wielkości piłeczki ping-pongowej, a mimo to siła promieniowanej przez niego energii może podobno sprawiać, że będzie on postrzegany jako kula wykraczająca poza obrys człowieka. Ma to funkcjonować w podobny sposób jak żarówka, która chociaż jest mała, może świecąc z dużą mocą sprawić, iż nie widzimy samej żarówki, lecz jedynie jej świetlną poświatę.
Jak to może wyglądać? Zobaczcie małą symulację graficzną.
Na koniec niespodzianka - kilka fotografii wybranych z tych, które ostatnio „dotarły na pokład Nautilusa”. Dlaczego wybraliśmy akurat te, a nie inne? Po prostu wydały się nam z jakiegoś powodu ciekawe. Pierwsze zdjęcie odnosi się bezpośrednio do tematu aury, pozostałe tylko „pośrednio”. Warto jednak je zaprezentować pozostałym czytelnikom stron FN.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Dziwne zdjęcie smugi i parę ciekawych orbów
Witaj załogo Nautilusa!
Od paru miesięc jestem waszym stałym czytelnikiem, to świetnie, że są u nas w kraju ludzie (....) . Zamieszczam parę zdjęć, które być może wydadzą Wam się interesujące, jeżeli będziecie chcieli je zamieścić na Waszej stronie to oczywiście się zgadzam ;)
Zdjęcie na którym widoczna jest ta dziwna smuga zostało zrobione zwykłym aparatem fotograficznym, natomiast zdjęcia na których widoczne są orby, zostały wykonane cyfrówką. Co do zdjęcia na którym jest ta smuga, w miejscu gdzie zdjęcie było robione nie było żadnego dymu bądź mgły.
Pozdrawiam!
Kamil (...)
/zainteresowało nas to zdjęcie ze smugą... zobaczcie sami/
Kolejne zdjęcie, a raczej... zdjęcia są ciekawe dlatego, że zostały wykonane jedno po drugim w krótkim odstępie czasu.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: witam ^^
witajcie:)
nazywam sie kasia.. bardziej znana jako akasha:)
(...) mam 22 lata i 5 miesiecznego synka. interesuje sie grafika komp.
(szczegolnie photoshop), muzyka - głownie gotyk
korzystajac z okazji chce wam pokazac fotke zrobiona chyba 4 latA TEMU
na poradzieckim starym szpitalu w swinoujsciu na ul.wyspianskiego.. ale
numeru nie pamietam. w sumie 2 fotki robione jedna po drugiej.robila mi
je kuzynka, 2 dokladnie 6 sekund pozniej.wyszla tam dziwna mgla w
ksztalcie oka. ten szpital niektorzy uwazaja za nawiedzony. teraz ktos
go kupil i chca zrobic z tego hotel dla niemcow. jakies cztery lata temu
to bylo popularne miejsce do chodzenia na 'wino'. dopoki nie zaczeto
tego ochraniac. zreszta wczesniej tez byli ochroniarze, nawet tam
mieszkali z psem ale ponoc wykurzyła ich zjawa malej dziewczynki w
zakrwawionym szlafroku. tak słyszalam, ponoc nawet o tym w lokalnej
gazecie bylo. tego nie wiem napewno. w kazdym razie wielu znajomych i
nie znajomych ktorzy tam chodzili opowiadala o dziwnych dzwiekach,
szuraniu tupaniu, upadaniu. zreszta ja tez to slyszalam kiedys jak
poszlismy z kuzynka krecic filmiki bo chcialam teledysk zrobic, to te
dzwieki nas wystraszyly i musielismy wiać xD mam gdzies na plytach te
filmiki i zdjecia. w sumie nie sprawdzalam jeszcze czy nagrało sie tam
cos niecodziennego. wysylam wam rowniez pare fot wnetrza i 'zewnetrza'
szpitala.
http://www.fotocela.swi.pl/galeria/showgallery.php?cat=503 jak wyglada
szpital. foty zrobione na szpitalu przez grupe fot. fotocela
pzdr. akasha.
O oto i te dwie fotografie.
Kolejne, ciekawe zdjęcie, które przysłał do nas p. Robert. A zdjecie jest bardzo ciekawe i prosimy, abyście je zapamiętali. Na zdjęciu coś w rodzaju skrzącej się smugi otacza te osoby. Do tej sprawy powrócimy w przyszłości.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: zdjecie
Witam.
Zobaczcie to zdjecie.
Wydaje mi sie ze po ich prawej i lewej stronie jest jakas jakby forma energi
Pozdrawiam Robert
Czas na kolejne zdjęcie, które bardzo nam się spodobało, ale... najpierw opis.
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Prosze o pomoc
Dzien Dobry!
Od dwóch lat zastanawiam sie nad zdjeciem ktore załaczyłam w załaczniku. Zdjecie zostało wykonane dwa lata temu, na srodku siedze ja a nade mną jest poswiata ktorej nie było przy robieniu zdjecia, był totalny cien, zastanawia nas czy to jest jakies zjawisko rozszczepienia swiatła czy moze cos innego...Chciałam jeszcze dodac ze gdyby ta "poswiata" czy "swiatło" było widoczne gołym okiem to by nas raziło w oczy i na zdjeciu było by pokazane jak ktoras z nas mruzy oko czy cos w tym stylu... A gdyby było to swiatło za drzew zza lisci to nie biało by tak wyraznego kształtu. Pozdrawiam.
I na koniec jedynie ciekawostka związana z ciekawym ułożeniem cieni w wodzie, a może raczej test dla czytelników: czy podobnie jak autor zdjęcia dostrzegacie jakąś twarz w wodzie? (...)
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: zdjecie Gory Stolowe
Witam ! Przeczytalem na Waszej stronie o zdjeciach ktore przedstawija dziwne postacie i postanowilem przeslac zdjecie ktroe zrobilem pare lat temu w Gorach Stolowych. Pokazywalem je wielu osobom i kazda widziala twarz dziewczynki, fotografia w zalaczniku, pozdrawiam ! yacko z Wrocławia