Sob, 12 kwi 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Czy jest to tylko rykoszet? Jeśli to prawda, to jest to jeden z najdziwniejszych rykoszetów w historii świata.
Czytelnicy stron FN zwrócili nam uwagę na to, że warto jest oglądać archiwalne materiały wideo pokazujące przeróżne wydarzenia historyczne, gdyż czasami można dostrzec na nich coś dziwnego. Nasi stali czytelnicy pamiętają film, o którym wspominamy od czasu do czasu iktóry jest naprawdę wyjątkowy. Oto przed plutonem egzekucyjnym staje kilku Kurdów. Są to czasy krwawego „Rzeźnika z Bagdadu”, czyli Saddama Husajna.
Mordowanie ludności kurdyjskiej bez sądu na masową skalę to wtedy codzienność Iraku. Na filmie widzimy żołnierzy, którzy strzelają do Kurdów. W pewnym momencie z dwóch ciał Kurdów pokazują się dziwne, bardzo nietypowo zachowujące się obiekty w kształcie jasnych kul, które oddalają się od miejsca egzekucji.
Uważamy ten film za fenomenalnie ciekawy, choć dla wielu osób były to jedynie „niezwykłe rykoszety”. Ale ostatnio na naszym sprzęcie graficznym analizujemy przeróżne nagrania wideo katastrof, eksplozji, zabójstw wielkich postaci i innych ważnych wydarzeń, na które zwrócili nam uwagę czytelnicy. To, co napiszemy teraz jest co najmniej niezwykłe, ale... na tych krótkich nagraniach znajdujemy przeloty dziwnych obiektów, o bardzo jasnej barwie, wręcz jaskrawej, które ciagną za sobą jasną smugę.
Filmy te są znane na całym świecie. Nikt nie zwrócił uwagę na zachowanie się i lot tych obiektów, gdyż uznane one zostały za „banalne rykoszety”. Przykładem jest fragment filmu, który prezentujemy poniżej. Jest to scena wysadzenia samolotu przez Czarny Wrzesień, co miało miejsce 12 września 1970 roku.
Jeżeli zapytacie ekspertów od broni i pocisków, oni obudzeni nawet o trzeciej w nocy wyrecytują wam następującą formułkę:
„Ten biały obiekt to rykoszet, zwykły rykoszet lub odłamek, nie ma tam nic nadzwyczajnego. W czasie eksplozji coś (materiał wybuchowy, jakaś część samolotu) nabrała ciekawej rotacji, a przy okazji jeszcze była rozpalona i prawie stopiona, co stanowiło rodzaj napędu i stąd ta smuga”.
Wy jednak w ogóle nie przejmujcie się tą „formułką wszystko wyjaśniającą”, tylko starannie przeanalizujcie filmy z przeszłości, które pokazują ważne wydarzenia historyczne (jest w nich pewien klucz, o którym innym razem). My już mamy kilka takich nagrań, ale jesteśmy ciekawi, co wy o tym sądzicie i czy uda Wam się coś znaleźć w Waszych archiwach wideo. Oto film z 12 września, którym pobawiła się trochę nasza prężnie działająca ostatnio „sekcja wideo FN”.
Polecamy Wam prześledzenie niezwyklego toru lotu tego "rykoszetu". Naszym zdaniem to "coś" wylatuje z... ale lepiej zobaczcie sami.
Robiliśmy analizę poklatkową lotu tego rykoszetu. W momencie eksplozji owa "rzecz" odrywa się od kabiny pilotów i spada na ziemię, ale najciekawsze jest to, że przez chwilę wydaje się znajdować na ziemi, po czym startuje do swojego lotu ciągnąc za sobą jasną strugę. Problem polega na tym, że istotnie - na co zwrócił nam uwagę jeden z czytelników - można odnieść wrażenie, że obiekt startuje spod ziemi w zupełnie innym miejscu niż to, na które wylądował lotem "z kabiny". Obejrzyjcie film jeszcze raz dokładnie, a sami zobaczycie, że jest to rzeczywiście intrygujące. Jakie można wnioski z tego wyciągnąć? Jeśli rykoszet, to zapominamy o całej sprawie. A jeśli nie, to jest kilka pytań.
O wiele ciekawiej będzie wtedy, kiedy pokażemy Wam analizę eksplozji bomb atomowych, gdyż analiza poklatkowa tych materiałów pokazuje naprawdę rzeczy tak niezwykłe, że trudno tam zamknąć sprawę słowem "rykoszet". Ale o tym w następnej części tego materiału.
Sob, 12 kwi 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.