Dziś jest:
Wtorek, 2 lipca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6091x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 1 sie 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Lato to okres, kiedy w tajemniczych okolicznościach giną ludzie. Większość z nich można wytłumaczyć, ale zdarzają się naprawdę zagadkowe.

Zaginięcia ludzi zdarzały się od zawsze. Większość z nich można wyjaśnić w sposób zwykły. Ot, choćby ucieczka od domu czy rodziny, nieszczęśliwy wypadek albo morderstwo. Tak może być i w tym przypadku, ale... sprawa trafia do "Archiwum Nautilusa". To jedna z tych historii związanych z tajemniczymi zaginięciami, które będziemy się starali śledzić. Oczywiście poprosimy także Krzysztofa Jackowskiego o pomoc, a wybieramy się właśnie do niego na Pomorze (a raczej nasz konwój będzie przejeżdżał w pobliżu domu jasnowidza i - jak to zwykle bywa - wpadniemy na chwil kilka). Zaginięcie, które chcemy dzisiaj przedstawić, miało miejsce kilka dni temu w Zakopanem, kiedy doszło do spektakularnych burz z piorunami. Nie wiemy nic więcej ponad to, co opublikowalł Super Express 31 lipca. Ale Burza porwała mi syna! Pani Ewa Kot (50 l.) z Katowic drżącymi rękami przeciera zapłakane oczy. Już od ponad tygodnia nie ma żadnych wieści o swoim ukochanym synu Dariuszu (30 l.), który zaginął w tajemniczych okolicznościach w Zakopanem. Wyszedł na chwilę z auta, kiedy nad stolicą Tatr szalała straszliwa burza, i wszelki ślad po nim zaginął. Załamana pani Ewa ma nadzieję, że syn odnajdzie się cały i zdrowy. To jedno z najdziwniejszych zdarzeń, jakie bada małopolska policja. Darek wspólnie z najbliższymi przyjaciółmi wybrał się na wakacje do Zakopanego. Jechali akurat samochodem, kiedy niebo nad Tatrami zakryła przerażająca czarna chmura, z której zaraz walić zaczęły przerażające gromy. Lały się też strugi deszczu, które uniemożliwiały dalszą jazdę. Darek zatrzymał więc auto, żeby przeczekać nawałnicę. Co takiego się stało, że nagle otworzył drzwi i wyszedł na zewnątrz - tego nie wiedzą nawet przyjaciele, z którymi jechał tamtego feralnego dnia. Byli przekonani, że Darek zaraz wróci. Zaniepokojeni jego przedłużającą się nieobecnością chcieli go szukać. Jednak lejące się z nieba strugi wody i oślepiające błyskawice uniemożliwiały im poszukiwania. Kiedy już straszliwa nawałnica przeszła, okazało się, że po Darku nie pozostał żaden ślad. Serce matki mało nie pękło, kiedy usłyszała, że jej ukochany syn zaginął bez wieści. Od tamtego dnia zrozpaczona kobieta nie jest w stanie normalnie funkcjonować. - Środki uspokajające i czarna kawa to teraz moja dieta - mówi słabym głosem.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6091x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 1 sie 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.