Sob, 23 sie 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Mamy pierwsze infomacje od uczestników wyprawy FN na Wyspy Salomona.
Wyprawa FN na Wyspy Salomona to autorski pomysł Wojtka Bobilewicza, który w Fundacji Nautilus wyspecjalizował się w podróżach "na koniec świata". Tym razem inspiracją do obrania kursu na Wyspy Salomona były informacje o manifestacjach UFO właśnie w tamtym rejonie, a także dziwnych istotach widywanych na jednej z tamtych wysp. Mamy już pierwsze wiadomości od Wojtka!
Witam i pozdrawiam z Wysp Salomona, na ktore - po dlugich perypetiach z lotami i zaginionym bagazem (ktory sie na szczescie odnalazl) - przybylismy wczoraj (19 sierpnia).
Salomony powitaly nas upalem i duchota. W dzien jest tu ok. 30 stopni, w nocy - jakies 25. Po prawdziwych chlodach w Australii (w Melbourne noca temperatura spadala do ok. 5 stopni) to prawdziwy szok. Jest tu pieknie, wokol pelno bujnej roslinnosci, a tuz przy glownej drodze ocean. Mieszkamy w hostelu prowadzonym przez Bractwo Melanezyjskie, czyli tutejszych kaznodziejow anglikanskich. Ceny na Salomonach sa oczywiscie nizsze, niz w Polsce, ale jak na taki kraj - zadziwiajaco wysokie (na przyklad litrowa butelka wody kosztuje 11 dolarow salomonskich, czyli jakies 1,5 dolara amerykanskiego, czyli ok. 3 zlote).
Na razie chodzimy troche po miescie, mamy do zrobienia w Honiarze (stolicy) bardzo duzo rzeczy, niewykluczone wiec, ze przedluzymy sobie pobyt. Jak juz uporamy sie ze wszystkim (i chociaz raz pojdziemy na plaze) - prawdopodobnie udamy sie w glab wyspy Guadalcanal, do dzungli. Na razie przyzwyczajamy sie do upalu i odreagowujemy "jet lag" (ktory i tak zostal zlagodzony przez fakt, ze musielismy spedzic noc w Londynie i dwa dni w Brisbane). Po pobycie w dzungli - o ile starczy nam czasu - pojedziemy albo na pobliska wyspe Malaite, albo na daleki zachod Salomonow, nad lagune.
Mysle, ze jutro bede mial bardzo pracowity dzien, bo musze szukac materialow do swych poszukiwan oraz spotkac sie z kilkoma osobami. Wszyscy sa tu bardzo mili i uprzejmi i nikt nas nie zaczepia.
Najwazniejsze jednak, ze jestesmy oboje (przynajmniej na razie) zdrowi i cali.
Pozdrawiam i bede w miare mozliwosci zdawal dalsze relacje.
Wojtek Na koniec jeszcze kilka informacji z Patrolu Nautilus, który w sierpniu przemierza Polskę. Po pobycie na Pomorzu w drodze powrotnej do Bazy Nautilusa mieliśmy okazję nagrać świadków niezwykłej obserwacji UFO, która miała miejsce obok Malborka. Potężny pojazd powietrzny zawisł nad mężczyzną prowadzącym prace polowe, który natychmiast uciekł do domu. Ów pojazd był obserwowany przez świadków, których udało nam się zarejestrować. Całe wydarzenie miało miejsce kilka tygodni temu.
W trakcie podróży mamy komputery, ale nie mamy czasu opracowywać materiały i wstawiać je na strony. Dotyczy to zarówno nagrań wideo świadków manifestacji UFO, jak i także spotkania z Krzysztofem Jackowskim. Było ono nagrywane na kilka kamer, uczestnicy wyprawy rozjechali się po całej Polsce i dopiero teraz do naszej Bazy Nautiliusa w Warszawie przyślą materiały zgrane na DVD. To pozwoli nam zmontować film i umieścić go na stronach. Na razie mamy dwa dni na przygotowanie się do kolejnej wyprawy w Polskę, tym razem ruszymy na Południe. Uprzedzaliśmy, że w sierpniu jesteśmy w trasie.
Sob, 23 sie 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.