Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
W tym tygodniu ukazał się duży materiał w brazylijskiej telewizji GLOBO o zadziwiającym przypadku Plínio Bragatto, który spędził 8 godzin w latającym spodku.
Tę informację dostaliśmy od naszych brazylijskich przyjaciół. Telewizja Globo Television docierająca do 190 milionów ludzi na całym świecie nadała wywiad z Plínio Bragatto. To naprawdę zadziwiający przypadek, który jest wart tego, aby kiedyś go szczegółowo opisać.
9 grudnia 1996 roku w wieku 74 lat przeżył on najbardziej zadziwiające spotkanie w swoim życiu. Zauważył on pojazd UFO w kształcie latającego spodka, który wylądował w odludnym miejscu. Z pojazdu wyszły humanoidalne postaci, które zaprosiły go na pokład powietrznego statku.
Na pokładzie UFO Plínio Bragatto spędził 8 godzin. Cały czas podkreślał, że była to jedynie propozycja, na którą się chętnie zgodził i nikt go do tego nie przymuszał. Według jego relacji obcy reprezentowali kulturę, która wyprzedza naszą cywilizację o dziesiątki tysięcy lat nie tylko w rozwoju technicznym, ale także w traktowaniu natury i innych żywych istot. A oto materiał wyemitowany w brazylijskiej telewizji:
Aby ta historia nie uległa zapomnieniu przez ludzi (skąd my to znamy... kłania się Emilcin!) w miejscu tego wydarzenia został postawiony monument w kształcie jednej z tych istot, które zaprosiły Bragatto na pokład UFO. Więcej zdjęć z tego miejsca możecie znaleźć na stronie brazylijskiej organizacji zajmującej się badanie tego przypadku.KLIKNIJ NA LINK!Wśród wielu miejsc z podobnymi monumentami UFO znajdziecie także nasz Emilcin, który na liście światowych miejsc związanych z wydarzeniem CEIII zajmuje naprawdę medalowe miejsce. Nasza kostka z Emilcina stanie się także jednym z symboli, który pojawiał sie będzie w czołówce zagranicznego programu poświęconego problematyce UFO. Zobaczy ją i zapamięta naprawdę cały świat!"
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.