Śr, 8 paź 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Czy na Ziemi są pochowane obce istoty z pojazdów UFO? Wiele wskazuje na to, że to może być prawda.
Czytelnicy stron FN już od dawna wiedzą o tym, że Ziemia jest odwiedzana przez pojazdy z obcymi załogami na pokładach. Założenie, że są to pojazdy absolutnie niezawodne jest uzasadnione, choć od czasu do czasu pojawiają się informacje o katastrofach tych obiektów. Wtedy pojawia się pytanie, co z załogami? Prawdopodobnie „obcy” mają odpowiednie procedury awaryjne na takie okazje i niewykluczone, że gdzieś w gotowości jest zawsze inny statek powietrzny, aby zabrać załogę. Tak przynajmniej powinno być, ale w różnych częściach świata są odnajdywane ślady niezwykłych wydarzeń. Według przekazów miejscowej ludności nagle na danym terenie pojawiała się dziwna istota o dużych oczach (lub nawet grupa istot), która wykazywała się niezwykłą wiedzą i była dzięki temu otoczona wyjątkowym szacunkiem. Bardzo często takie istoty wybierały życie samotne, w jaskiniach i grotach, a po śmierci miejsca ich pochówku były otoczone kultem.
Pisaliśmy kilka razy o tego typu miejscach. W weekend postaramy się opublikować raport Wojtka Bobilewicza z FN, który był w jaskini jednej z istot zwanej gigantami, która znajduje się na Wyspach Salomona. Na rysunkach naskalnych wyraźnie widać istoty z dużymi głowami i oczami, które są zwane popularnie szarakami.
Zdarzało się czasami, że ze zwykłych grobowców wydobywano ciała wykazujące się cechami typowymi dla „szaraków” (rasa Obcych nazywana tak ze względu na szary kolor skóry). Od czasu do czasu pojawiają się zdjęcia, które trochę wprawiają w zdumienie. Chcemy pokazać Wam przykład takiej historii.
W 1922 roku w grobowcu Tutankhamona znaleziono dwa małe zmumifikowane ciała, które nie posiadały żadnych szczególnych inskrypcji wskazujące, kim są. Uznano je więc w sposób naturalny za dzieci Faraona.
Ostatnio Uniwersytet w Kairze rozpoczął program badawczy mający na celu ustalenie, skąd w tym grobowcu wzięły się te dwa małe ciała. Minister kultury Egiptu Farouk Hosni podpisał zezwolenie dla ekipy naukowej, która ma pobrać próbki DNA obu zmumifikowanych istot. Piszemy „istot”, gdyż ciała obu dzieci naukowcy określili jako „nietypowe”. Sekretarz generalny ośrodka SCA dr Zahi Hawass powiedział ostatnio w wywiadzie dla egipskiej prasy, że obie małe mumie bardzo interesują naukowców i z tego powodu jest pilna potrzeba ustalenia ich rodziców. „Testy DNA” pozwolą ustalić, kto był ich matką” – powiedział Hawass. Wywiad jest dość ogólnikowy, ale najciekawszy fragment jest poświęcony temu, że nie naukowcy nie są w stanie ustalić płci dzieci, gdyż ich budowa anatomiczna „trochę odbiega od normy”. Oficjalne wyjaśnienie jest związane z jakąś rzadką chorobą, na którą chorowały dzieci faraona.
I oczywiście to może być prawdą, ale... pozostaje kilka pytań. Zwłaszcza zaciekawiło nas zdjęcie owych „dzieci Faraona” z dziwną budową anatomiczną. Głowa i układ oczodołów czaszki jednego z nich wydał nam się tak jakby trochę znajomy. Podobno kształt czaszki bardzo zainteresował lekarzy, którzy szukają wyjaśnienia w "nieznanej współczesnej nauce chorobie". Pytanie, czy jest to właściwy i jedyny trop wyjaśnienia tej zagadki... Zdjęcie poniżej.
Śr, 8 paź 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
* Komentarze są chwilowo wyłączone.