Wt, 28 paź 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN
UFO towarzyszy ludzkości od samego początku, kiedy tylko na Ziemi pojawił się pierwszy człowiek. „Obcy” nie tylko wydają się obserwować losy naszej planety, ale także... podróżować w czasie!
Ten temat pojawił się ostatnio podczas jednej z dyskusji w Bazie FN. Nie ma wątpliwości, że „Obcy” przybywający na Ziemię mają nad ludzkością druzgocząca przewagę techniczną. Ich statki dysponują możliwościami, które przerastają nawet wyobraźnię autorów literatury S-F. Wyprzedzają nas w rozwoju technologicznym może nawet nie o tysiące lat, ale być może o miliony. Ich zachowanie i informacje płynące od osób, które przeżyły Bliskie Spotkania III Stopnia mogą nasunąć podejrzenia, że wśród wielu możliwości mają także umiejętność swobodnych podróży w czasie. To oznaczałoby, że dokładnie wiedzą, co się wydarzy na Ziemi. Czasami pozornie drobne incydenty związane z UFO mogą być elementami skomplikowanej układanki, która ma sens jedynie wtedy, kiedy dysponuje się techniką swobodnych podróży pomiędzy wymiarami.
Wielokrotnie zastanawialiśmy się nad tym, co wydarzyło się w Zdanach. Nasi zagraniczni koledzy zajmujący się tą tematyką wielokrotnie mówili, że akurat w tej dziedzinie nie ma przypadków. Jeśli ktoś wykonał tak fenomenalną serię zdjęć to znaczy, że miał ją wykonać. Konsekwencje tego faktu, zaangażowanie w projekt tylu osób, a wreszcie cała seria wydarzeń spowodowanych przez tamten incydent wydaje się potwierdzać tę ciekawą tezę.
Ostatnio na pokład Nautilusa dostaliśmy z USA bardzo ciekawe materiał dotyczący przypadku Billy Meiera ze Szwajcarii. Ten najbardziej wyśmiany, znienawidzony i wygwizdany przez badaczy UFO na całym świecie człowiek utrzymuje, że ma nadal kontakt z istotami z gwiazdozbioru Plejad. Chcemy te materiały zaprezentować na wewnętrznym spotkaniu FN (chcemy to zrobić w sali konferencyjnej na prawdziwym statku na środku morza), bo mimo wszystko są warte dyskusji, ale jedna rzecz nas zaciekawiła. Meier bardzo dużo miejsca poświęcił temu, że „obcy” potrafią podróżować w czasie. Powiedział nawet w pewnym momencie, że odbył podróż w przyszłość, choć na pytanie co widział, stanowczo odmówił odpowiedzi.
/postaramy się zapis dyskusji „Meier – największe oszustwo czy... prawdziwy kontakt?” zarejestrować i opublikować na naszych stronach/
Analizując historię ludzkości nie sposób zauważyć, że w momentach najważniejszych wydarzeń historycznych na niebie były obserwowane niezidentyfikowane obiekty latające. Oznaczałoby to, że być może istnieje coś takiego jak „turystyka historyczna”. Cywilizacje potrafiące przemieszczać się w czasie mogą pozwolić sobie na wysłanie obserwatorów, aby zobaczyć prawdziwy wymiar wielkich wydarzeń historycznych. Jakie były prawdziwe okoliczności narodzin i śmierci Jezusa? Kto zabił JFK? Jak zbudowano piramidy w Gizie? Dysponując techniką podróży w czasie znalezienie odpowiedzi na te pytania nie nastręczałoby najmniejszych trudności. Kto wie, być może dawałoby to możliwość obcym wpływania na losy ziemi, a nawet traktowania tego co się dzieje na naszej planecie jako swoistej "gry", na którą można wpływać.
Jakie możliwości posiadają obce cywilizacje, możemy dowiedzieć się od Leah A. Haley, która od lat przyznaje się do kontaktu z jedną z ras obcych istot. W książce
„Lost Was the Key” wyjaśnia dokładnie, co obcy powiedzieli jej na temat czasu.
Powiedzieli mi, że czas jest nie bardziej liniowy jak ziemia płaska. Mówili, że czas jest jak dziecięca zabawkę, przypomina spiralę. Powiedzieli, że można go nagiąć, ścisnąć, a nawet nałożyć na siebie. Z tego powodu wybór, którego dokonujemy dziś, ma wpływ nie tylko na naszą przyszłość, ale także na pewne aspekty naszej przeszłości. Powiedzieli, że czas jakim go znamy nie istnieje. Powiedzieli, że tym, co jest istotne, to przestrzeń.
W kwietniu 1994 roku dowiedziałam się od nich, że jest więcej niż jeden wymiar. Istnieje więcej niż jedna „czasowa spirala”. Mogą te spirale, czyli raczej te wymiary, przecinać się ze sobą i nakładać na siebie. To właśnie z tego powodu ludzie uczestniczący w spotkaniach z obcymi mają sprzeczne uczucia dotyczące upływu czasu. Taka osoba przeniesiona z naszej rzeczywistości na pokład statku, w którym jest inny wymiar, może mieć uczucie, że minęło 60 minut.
Ale ponownie przeniesiona do naszego wymiaru stwierdzić ze zdziwieniem, że upłynęło zaledwie 20 minut. Dzieje się tak dlatego, że zwoje spiral czasoprzestrzeni w jednym wymiarze są inne niż w drugim wymiarze. Innymi słowy pętle czasu w poszczególnych wymiarach mogą się od siebie różnić. Trudno to pojąć, gdyż ludzie myślą w sposób linearny, podczas gdy czas nie jest taki.
Podobne pytania zadajemy sobie przy okazji uczestniczenia w planowaniu projektu związanego z Emilcinem. Czy obcy pokazując się Janowi Wolskiemu w 1978 roku byli świadomi, że za 30 lat będzie to jednym z najbardziej znanych miejsc w Polsce? Czy wiedzieli, że – jeśli wszystko dobrze pójdzie – stanie się ważnym miejscem dla Europy? Jeśli dysponowali techniką opisaną przez Leah A. Haley na pewno wiedzą, jaka będzie przyszłość...
W poniedziałek ekipa FN pojawiła się po raz kolejny w Urzędzie Miejskim w Opolu Lubelskim, gdyż planowana przez nas operacja na rok 2009 wymaga niestety wielu spotkań, narad i pracy, ale... uczestniczenie w tym projekcie sprawia nam ogromną radość. W ramach przygotowań do przyszłego roku musi powstać wiele modeli zarówno samego obiektu, jak i „obcych”. Zajął się tym Marcin i trzeba przyznać, że jego włączenie się w ten projekt sprawiło, że bieg spraw nabrał tempa.
W czasie naszej kolejnej wizyty w Opolu Lubelskim był moment, kiedy nas po prostu zamurowało. Tuż po wejściu do Urzędu po prawej stronie na całej ścianie jest potężny rysunek przedstawiający elementy „UFO, obcych i Emilcina”. To jedna z prac, która uczestniczyła w konkursie plastycznym I Turnieju Gmin w Nałęczowie. Jego autorami jest piątka młodych artystów z Zespołu Szkół nr 1 w Opolu Lubelskim.
Chcemy bardzo pogratulować autorom tego fantastycznego rysunku i jednocześnie uznaliśmy, że musimy pokazać go czytelnikom stron FN. Będąc pod wrażeniem ogromu dzieła postanowiliśmy nakręcić krótki materiał wideo. Oto i on: :)
Wt, 28 paź 2008 00:00
Autor: FN, źródło: FN