Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
Oszustwo czy... największe odkrycie? Sprawa tzw. „talerzy z Grasdorf” do tej pory wzbudza emocje niemieckich badaczy kręgów zbożowych.
Postanowiliśmy przypomnieć tę historię ze względu na ciekawy materiał filmowy, który dla wielu naszym czytelnikom pozwoli po raz pierwszy poznać historię tzw. „talerzy z Grasdorf”.
Wszystko wydarzyło się w 1991 roku w Grasdorf w Niemczech, kiedy odkryto kręgi zbożowe. Jeden przedstawiał symbole ciał niebieskich używane tysiące lat temu przez astronomów sumeryjskich. W środku kręgu znaleziono okrągłe talerze z brązu, które zawierały te same znaki co rysunek na polu.
Zapraszamy na film!
W najbliższym czasie powrócimy do tematu kręgów zbożowych. Prawdę mówiąc w archiwum FN są materiały dotyczące fenomenu kręgów zbożowych, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego i które będą dla wszystkich ogromną niespodzianką. Powodem małego opóźnienia w publikacji jest zawsze to samo, czyli „brak czasu”.
Obiecaliśmy Wam kiedyś duży materiał o polskich kręgach zbożowych i słowa dotrzymamy. Musicie być jednak wyrozumiali dla „oficerów z pokładu FN”, gdyż samo archiwizowanie przysyłanych przez Was informacji, zdjęć czy filmów to naprawdę benedyktyńska praca... Ale nie narzekajmy – i tak jest nieźle, a będzie lepiej! ;)
Wiele informacji przysłanych na pokład Nautilusa dowodzi, że zjawisko kręgów zbożowych było spotykane w Polsce od kiedy tylko sięga ludzka pamięć. Praktycznie wszystkie dziesięciolecia ub. wieku w Polsce posiadają relacje o obserwacji znaków w zbożu, które oczywiście wtedy nikt nie wiązał ze zjawiskiem UFO. Oto przykład takiej relacji z lat 50-tych.franek530
14.09.2008 o 17:41:30:
Piktogramy w zbożu są "stare jak świat". W latach 50-tych już były kręgi w zbożu. Byłem dzieckiem, kiedy ojciec denerwował się, że tyle zboża zostało zniszczone, bo nie nadawało się do niczego. Tylko matka dziwiła się, kto i po co zadał sobie tyle trudu, żeby zrobić takie dokładne kręgi. Ostatnia sprawa dotyczy bardzo szczególnego rodzaju relacji, które także trafiają do naszej redakcji. Chodzi o rzeczy, które widzicie z „okien pociągu”. O co chodzi? Najlepiej wyjaśni to przykład.To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: start UFO
Witam,
Chciałem opowiedzieć o dziwnym zdarzeniu. Niestety nie ja byłem świadkiem tego, ale mój ojciec. Nakłonienie go do opisania tego dla Was jest ponad moje siły, ale postaram się streścić całość w kilku słowach.
Mój ojciec zajmuje się kontrolą jakości dużych linii produkcyjnych i sporo jeździ po kraju. Według jego relacji był 2002 rok, kiedy jechał z Poznania do Warszawy, gdzie mieszkamy. Była jesień, koniec września albo początek sierpnia (ojciec nie jest pewien). Siedział przy oknie w kierunku jazdy. Po ok. godzinie (czyli jak szacuję 100 kilometrów od Poznania) zobaczył niezwykłą scenę. Na polu w odległości od torów najwyżej 200 metrów stał mały jak mówił najwyżej 5 metrów średnicy, metalicznie lśniący dysk, który nagle poderwał się do góry i z zawrotną szybkością odleciał. Ojciec nie zdążył nawet zawołać pozostałych współpasażerów, gdyż wszystko trwało dosłownie ułamek sekundy. Znam ojca i wiem, że nigdy by nie wymyślił takiej historii i od tego czasu wierzę na 100%, że latające spodki istnieją naprawdę.
Życzę powodzenia w Waszej pracy
J.H.
Zdarzają się także relacje o tym, że ktoś zauważył z okien pociągu okręgi na polu. Weryfikacja takiego zgłoszenia jest dosyć trudna choćby dlatego, że prawdę mówiąc sami musielibyśmy pokonać całą trasę pociągiem i w ten sposób ustalić, gdzie jest „dany punkt”. Cała nadzieja w naszych czytelnikach. Być może ktoś mieszka w pobliżu i rozpozna to miejsce.
Sent: Tuesday, October 28, 2008 5:27 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: ciekawostka na pastwisku
Przesyłam w załączeniu zdjęcie zrobione z okien pociągu na trasie Przemyśl-Jarosław. Te okręgi pojawiły się chyba dwa lata temu a są dobrze widoczne jesienią, gdyż wtedy wypełniają się wodą. Na tym pastwisku można też zaobserwować okręgi ze zmienioną roślinnością. Zdjęcie jest na pewno niewyraźne, ale są to trzy koła połączone prostą linią. Pozdrawiam Elżbieta
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.