Dziś jest:
Piątek, 29 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7327x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 24 lis 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Wracamy do tematu piramid. Czy posiadają w sobie niezwykłą moc?

Temat związany z piramidami wraca jak bumerang w korespondencji przysyłanej do FN. Nie ma wątpliwości, że wszystko za sprawą kompleksu w Gizie (Egipt) i największemu kompleksowi piramid na świecie. Kto je zbudował? Dlaczego? Czy ukrywają w sobie nie odkryte komnaty i korytarze? Ten temat zawsze pobudza wyobraźnię. Tym razem jednak nie będziemy zajmować się egipskimi piramidy, a raczej... piramidą jako bryłą niosącą ze sobą – jak twierdzą niektórzy – niezwykłą energię. Na samym początku warto przypomnieć niezwykły eksperyment, który przeprowadził pan Marian Kapusta, gdyż przy jego okazji pojawił się temat „białej kuli”. Ale po kolei. Kilka lat temu przy obwodnicy Sędziszowa Małopolskiego wykonał on pracę godną egipskich budowniczych piramid. Wykorzystując proste materiały jak słoma, drewno czy sznurek postawił on piramidę będącą imitacją słynnej Piramidy Cheopsa z Gizy. Pan Marian Kapusta tak mówił o swojej budowli: "Piramida jest ustawiona dokładnie według osi północ- południe. Prace przy tej budowie trwały przez jeden cały tydzień egipski. Zbudowana jest ze słomy, drewna i sznura. Podstawa wynosi 62 łokcie piramidalne, a wysokość 41 i dwie dłonie, zaś kąt nachylenia ścian 51°51'. Jest tylko 11 razy mniejsza od Wielkiej Piramidy. W egipskich piramidach wolne przestrzenie zajmują jedynie parę procent, ja podszedłem do tej budowli bardziej praktycznie, wnętrze jest znacznie bardziej obszerne. Wejście do piramidy usytuowane jest po północnej stronie budowli. Do wnętrza piramidy prowadzi korytarz, który ma 2 odnogi, prawą i lewą. Obie prowadzą do dużej komnaty. Zbudowałem również małą komnatę dla Królowej oraz dla siebie. Z głównej komory (sali) poprzez prawdziwy labirynt oraz małą galerię możemy dotrzeć na drugi poziom znajdujący się na 2/3 wysokości do prawdziwej wewnętrznej piramidy, która idealnie zachowuje proporcje trójkąta pitagorejskiego 3 do 4 i do 5.” Ta piramida to już dawno historia, ale jest jedna rzecz, która zdumiewała autora tej konstrukcji. Chodzi o dziwne kule na zdjęciach, które wychodziły podczas zdjęć nocnych. Początkowo pan Kapusta nie zwracał na nie uwagi, ale po pewnym czasie na zdjęciach dostrzegł dziwny jasny kulisty obiekt, który poruszał się bardzo blisko jego piramidy. Była to seria zdjęć i widać było na nich wyraźnie, że obiekt okrąża konstrukcję. Owa „biała kula” jest dobrze widoczna na tych fotografiach:



Osoby śledzące serwis FN pamiętają film, który dotyczył rzekomo niezwykłych właściwości małej piramidy. Poniżej na wszelki wypadek przypominamy ten film: Ogłosiliśmy wtedy apel skierowany do czytelników, aby empirycznie zweryfikować ten eksperyment. Kilka osób wykonało taki sam model piramidy i okazało się, że żaden z „układów” prezentowanych na filmie powyżej nie jest prawdziwy. Jeden z naszych czytelników przedstawił ciekawe wyjaśnienie odchylającego się strumienia wody. From: Krystian [xxxxxxx] Sent: Wednesday, November 19, 2008 5:51 PM To: nautilus Subject: Piramidka Witam Tak więc z tego eksperymentu z piramidką nic nie wyszło, strumień wody ani drgnie, moneta również, ale moim zdaniem jak pisał w komentarzu jeden czytelnik waszych stron, to kwestia naelektryzowania, sprawdziłem to, naelektryzowałem pasek folii i po zbliżeniu do strumienia wody, ów strumień się zakrzywił, myślę, że gdyby piramidkę zrobić z plastiku, bądź innego podatnego na elektryzację materiału można by pokombinować z monetami. Oto filmik z tego eksperymentu: Na koniec tego krótkiego artykułu zmieniamy temat - chcemy zaprezentować informację, która w światowych mediach pojawiła się w niedzielę 23 listopada. Oczywiście może to być żart, ale... ze względu na wyjątkowe okoliczności warto, aby zapoznali się z nią czytelnicy stron FN. O co chodzi? O pianino. Pierwszy informację o tym podał serwis CNN. Tajemnicze pianino... w środku lasu Czy to była kradzież? Żart? A może jakiś pokrętny sposób rozweselenia policji? Władze w Harwich w stanie Massachusetts wszczęły dochodzenie w sprawie tajemniczego pojawienia się pianina, w doskonałym stanie, w samym środku lasu. Pianino zauważyła pewna kobieta, która wybrała się na spacer. Pianino Baldwin Acrosonic, model numer 987, jest w nienaruszonym stanie i w dodatku... nastrojone. Sierżant Adam Hutton z wydziału policji w Harwich powiedział, że informację o niezwykłym znalezisku przekazano wszystkim posterunkom policji na półwyspie Cape Cod mając nadzieję, że znajdzie się choćby strzęp informacji, który pozwoli rozwikłać tajemnicę. Jednak dochodzenie utknęło na razie w martwym punkcie. Co ciekawe, tuż przy tajemniczym pianinie, o numerze seryjnym 733746, znajdował się stołek, postawiony w taki sposób, jakby ktoś zamierzał grać na instrumencie. Pianino ustawione było na końcu leśnej, gruntowej drogi, w pobliżu ścieżki prowadzącej na mostek dla pieszych w samym środku lasu. Do przeniesienia instrumentu do samochodu i przetransportowania go do magazynu potrzeba było kilku rosłych policjantów. A to sugeruje, że instrumentu w samym środku lasu też nie mogła umieścić jedna osoba. Kolejna dziwna sprawa – wokół nie było żadnych śladów świadczących o tym, że ktoś przenosił instrument. „Wyglądało to tak, jakby ktoś niewidzialny postawił pianino wprost z powietrza!” – opowiadał jeden z policjantów.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 7327x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 24 lis 2008 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.