Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6746x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 20 luty 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Są miejsca, które budzą w nas irracjonalny lęk... Czy to jest sygnał od naszego „szóstego zmysłu”?

Najsłynniejszy polski astrolog Leszek Szuman opowiadał następującą historię ze swojego życia. Jako młody człowiek kiedyś znalazł się w pobliżu ruin starego domu. W pewnym momencie poczuł ogromny, wręcz niewytłumaczalny lęk. Nie widział nikogo, nikogo nie słyszał, ale natychmiast to „coś” przeszyło jego całe ciało i dało sygnał: musisz natychmiast opuścić to miejsce! Rzucił się do ucieczki. Kilkanaście dni później dowiedział się, że właśnie w tym miejscu miał swoje „gniazdo” chory psychicznie człowiek, który tam mordował swoje ofiary. Prawdopodobnie dzięki dziwnemu przeczuciu Szuman zawdzięczał swoje życie. Potem wiele lat zastanawiał się, co lub kto dał mu informację, że należy stamtąd uciekać. Mówimy o miejscach, ale to przecież także dotyczy ludzi. Czasami wystarczy, że znajdziemy się w pobliżu jakiegoś człowieka, spojrzymy na niego po raz pierwszy w życiu nic o nim nie wiedząc, a już jakiś „ukryty głos” mówi nam, że jest to zły albo wyjątkowo głupi człowiek. Z czasem takie pierwsze przeczucie okazuje się trafne... Wśród ostatnio nadesłanych relacji na pokład Nautilusa znalazła się także taka, która przypomniała nam tę starą opowieść Leszka Szumana. -----Original Message----- From: mie [xxxxxxx] Sent: Tuesday, February 03, 2009 10:49 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Las Witam Załogę Nautiliusa! Czytam Waszą stronę od jakiegoś czasu. Bardzo mi się podoba. Pod wpływem artykułów przypomniało mi się zdarzenie sprzed 2 czy 3 lat. Jeździłem z rodziną po bocznych drogach - żona szlifowała jazdę samochodem. W okolicach Kwaśna (Sierpc, 40 km od Płocka) przejeżdżaliśmy przez las, w którym znajdowała się żwirownia. Miałem ze sobą aparat - lubię fotografować. Zatrzymaliśmy się, ja oddaliłem się troszkę. Część lasu, w kierunku którego poszedłem, był niedawno opanowany przez pożar. Świadczyły o tym ślady na drzewach. Pstrykałem fotki i nagle poczułem przeraźliwy strach. Nigdy w życiu tak się nie bałem. Dosłownie jakaś potężna nieznana moc była odczuwalna dookoła mnie. Pomyślałem, że coś mi się przywidziało i postanowiłem się tym nie przejmować. mogłem jednak się uspokoić. Słyszałem jak ten las, te drzewa mnie wyganiają. One nie chciały żebym tam był. Czuć było taką atmosferę jak w zbombardowanych okopach pełnych zwłok żołnierzy. Tak mi się ten obraz przedstawiał. Szybko poszedłem do samochodu i odjechaliśmy. Niepokój odczuwałem do momentu wjechania na szosę, opuszczenia lasu. Wrażenie, że jeszcze chwila i coś by się stało odczuwałem za każdym razem, gdy myślałem o tym zdarzeniu. Przesyłam w załączniku kilka fotek. Format zmniejszyłem, lecz słaba jakość to nie moja ingerencja. Zdjęć zrobiłem ok. 30 lecz ostrość lub poruszenie zdyskwalifikowały je całkowicie. Te są najlepsze. Pozdrawiam M.D. ****************************** /nazwisko i dane dla wiadomości redakcji/ /oto przesłane zdjęcia, a dokładniej mówiąc kilka wybranych/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6746x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pt, 20 luty 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.