Pon, 30 lis -0001 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Tajemnicze odkrycie na dnie Atlantyku. Kolejna ciekawostka, którą można zobaczyc na mapach satelitarnych.
Sieć krzyżujących się linii została odkryta na dnie Oceanu Atlantyckiego w odległości 620 mil od północno-zachodnich wybrzeży Afryki - pisze "Daily Telegraph". Tajemniczy obiekt o idealnie prostokątnym kształcie, o wielkości terytorium Walii, można znaleźć na współrzędnych geograficznych: 31 15'15 ,53 N 24 15'30 ,53 W. Eksperci, którzy od lat poszukują Atlantydy twierdzą, że ten teren jest jednym z możliwych miejsc, na którym mogła być legendarna wyspa. Taką hipotezę opisał starożytny grecki filozof Platon. Dr Charles Orser, kurator archeologii w New York State University powiedział, że znalezisko jest fascynujące i wymaga dalszych wnikliwych badań - informuje "Daily Telegraph". Legenda zaginionej Atlantydy od wieków ekscytuje naukowców. W ciągu ostatnich lat "dowody" na istnienie utraconego królestwa stwierdzono u wybrzeży Cypru i w południowej Hiszpanii. Platon określił Atlantydę jako wyspę, która jest "większa niż Libia i Azja razem wzięte". Na Atlantydzie miało się znajdować ogromne bogactwo. Wyspa miała być zniszczona przez trzęsienia ziemi i potopy przed 11 tysiącami lat - donosi "Daily Telegraph". Autorzy obszernego artykułu w „Daily Telegraph” podali od razu rozwiązanie zagadkowej fotografii . Według autorów tekstu, ślady na dnie Oceanu powstały w wyniku złej interpretacji obrazu przez program komputerowy. Tak naprawdę są śladem po przepływających statkach wyposażonych w sonary denne, które akurat przeprowadzały pomiary. Ślady na wodzie zostały zinterpretowane jako zagłębienia w dnie. Tego typu ciekawostek uzyskanych dzięki dostępowi do map satelitarnych jest sporo. Przypomnijmy jedną z bardziej zagadkowych – monstrualnej wielkości obiekty kryjące się pod lodem Grenlandii. Czy to także zła interpretacja programu komputerowego? Tajemnicze obiekty na Grenlandii:
Wyświetl większą mapę
Pon, 30 lis -0001 00:00
Autor: FN, źródło: FN