Wt, 24 luty 2009 00:00
Autor: FN, źródło: FN
Jak ma wyglądać świat po roku 2012? Które lądy zostaną zalane falą wody, a które przetrwają?
Zakładając hipotetycznie, że w roku 2012 dojdzie do przebiegunowania Ziemi, na pewno warto zadać sobie pytanie, jak będzie wyglądał świat po zmianie biegunów. Jest to zadanie o tyle trudne, że świat nauki zupełnie nie bierze tej możliwości serio pod uwagę, więc trudno się oprzeć na jakieś „analizie ośrodka naukowego”. Na pewno są instytuty, które posiadają odpowiednią moc komputerów, aby przeprowadzić symulację zmian na naszej planecie.
Pozostają nam jedynie domniemania i spekulacje, czasami oparte jedynie na czyjeś intuicji. Prawdę jednak jest, że od dawna krążą w sieci www mapy świata po roku 2012. Wiele z nich to dziecinne „wyobrażenia autora” o tym, jakie morze zaleje jaki obszar itp. Aby naprawdę wykazać, jak mogłaby wyglądać mapa świata po 2012, należałoby przy użyciu największych na świecie komputerów przeprowadzić symulację. Takich możliwości nie mamy, więc możemy jedynie z zainteresowaniem oglądać takie mapy bez żadnej możliwości weryfikacji. Przykładem mogą być choćby poniższe.
Oto mapa pokazująca Amrykę Północną.
By
fundacjanautilus at 2009-02-23
A także bardzo ciekawa mapa świata po roku 2012
By
fundacjanautilus at 2009-02-23
Na pewno polscy czytelnicy są ciekawi, jak w tym wszystkim sytuuje się Polska. Otóż nie ma reguły. Są mapy, na których nasz kraj jest kilkaset metrów pod powierzchnią wody, a z drugiej strony krążą także jakieś niejasne przesłania o tym, że podobno „Polskę kataklizm ma wyjątkowo oszczędzić”.
W dużej mierze są one oparte na przepowiedniach choćby ojca Czesława Klimuszko, który miał kiedyś powiedzieć, że po wielkich zmianach klimatycznych na Ziemi (które według tego genialnego jasnowidza czekają naszą planetę) Polska znajdzie się na równiku, a owoce cytrusowe będzie można zrywać „przez otwarte okno”.
Jego przepowiednia daje nam optymizm, gdyż zgodnie z nią na miejscu Polski nie powinno być pięknego morza. Z drugiej strony ze świata można zacytować wiele przepowiedni, że cała Europa (w tym Polska) przestanie istnieć na mapach geograficznych jako „stały ląd”.
Zupełnie inne stanowisko prezentuje autor książki „Jak przeżyć katastrofę roku 2012” Patryk Geryl. Jego zdaniem czeka nas nowa epoka lodowcowa. Oto, jak opisuje sytuację po przebiegunowaniu w rozdziale tej książki, który nosi wiele mówiący tytuł „zniszczenia po katastrofie”.
„Potężne trzęsienia ziemi oraz wybuchy wulkanów zniszczą wszystkie budynki i instalacje, zamienią je w ruinę. Nic nie pozostanie z wysokościowców, wszystkie inne budynki zostaną zrównane z ziemią. Przemieszczenia skorupy ziemskiej i wielkie fale unicestwią wszystko, co służyło utrwaleniu naszej wiedzy, w tym książki.
Niemal we wszystkich rejonach globu nastąpi zmiana klimatu. Europa i Stany Zjednoczone znajdą się nagle w nowej epoce lodowcowej, w której życie będzie prawie niemożliwe. Nie wiadomo, jak wielkie będą przesunięcia skorupy ziemskiej i które jej części przewędrują w inne miejsca, nie wiemy więc, gdzie zacząć odradzanie naszej cywilizacji. Prawdopodobnie do spokojniejszych rejonów będą należały Indie, Ameryka Południowa, Afryka oraz wysokie góry Tajlandii.”
Widać wyraźnie, jak bardzo wszystkie wizje Patryka są nieprecyzyjne, bo opierają się w dużej mierze na jego intuicji. Geryl mówi o epoce lodowcowej, a wizje Klimuszko wprost przeciwnie... Kto ma rację? Zobaczymy już za trzy lata.
Najwięcej map, które posiadamy, dotyczy Stanów Zjednoczonych. Wiele z nich pokazuje, jak „cofnie się” wybrzeże.
By
fundacjanautilus at 2009-02-24
By
fundacjanautilus at 2009-02-24
By
fundacjanautilus at 2009-02-24
Niektóre mapy uwzględniają nawet Atlantydę, która ma podobno pojawić się po “wielkiej zmianie”.
By
fundacjanautilus at 2009-02-24
Wt, 24 luty 2009 00:00
Autor: FN, źródło: FN