Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... /Albert Einstein/
Brazylijczyk José Antônio da Silva twierdzi, że podczas spotkania z obcymi istotami na pokładzie pojazdu UFO zauważył niezwykły kształt naczynia, które używali obcy.
Nie ma wątpliwości, że dochodzi do tzw. CE III, kiedy to obce istoty z pojazdów UFO spotykają się z ludźmi, a nawet zapraszają ich czasami na pokłady swoich statków. Przykładem takiego spotkania jest zdarzenie w Emilcinie w 1978 roku, które zamyka dyskusję na temat „czy dochodzi do takich spotkań”. Spotkania takie są po prostu faktem. Trudno oczywiście precyzyjnie ustalić, które są prawdziwe, a które nie, ale... nad każdą z tych historii warto pochylić się z uwagą. Tym razem warto zaprezentować pewien szczegół z opisu Brazylijczyka, José Antônio da Silva. O sprawie poinformował FN nasz brazylijski przyjaciel, oto fragment jego e-maila:
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Re: From Poland about Emilcin`s event! :)
Dear friends
That I'll forward even to the Polish Embassy in Brazil and the Polish Consulate in Curitiba.
Well, it takes time and experience, but artist conception in in Ufology is the most enslaved form of art, because you have to respect and pay attention in every detail. And sometimes we only realize things, many years, decades...
/......./
...I was one of the main investigators of the Abduction at Bebedouro (Flying Saucer Review publised it) also found in "Le Mystere des OVNIS" (R.Jack Perrin- Pygmalion) where you'll find a good version of the case ( French is easier to be understood by and educated Polish) although my drawings are not in color as they really are.
But in a certain point of the abduction, the aliens (dwarf, red-headed, not very friendly, obliged the abductee to drink a nasty green beverage in a odd cup which has the form of a gray parallelepiped carved into in a four sided Pyramid shape. This looked pretty uncomfortable by José Antônio da Silva, who naturally was acquainted with our round glasses or cups. But then he revealed that the alien's mouth was not like ours (also a very rare detail) but was vertical like a vagina. So, last year, I made a mock up of that "cup" and by using my indicator and thumb fingers, more ore or less like a vagina=like shape, and using coffee, I realized that cup was perfect for people having vertical mouths!
The last photo shows José Antônio,nowadays, happily married, wonderful family, discreet and sober as he always has been (never a cent through publicity) holding an old photograph, where he has the same clothes he was wearing at the moment of his abduction.
I am glad you liked my sketches. But I promise to deliver you a final version (not a sketch or study) in the future but I think it won't be so late.
Regards, warm regards
Alberto
W największym skrócie - nasz znajomy był jednym z tych, który badał przypadek opisany w periodyku “Flying Saucer Review”. Dotyczył on bardzo wiarygodnego spotkania Brazylijczyka José Antônio da Silva, który wiele lat temu miał CE III w Bebedouro. Obcy nie byli szczególnie sympatyczni, mieli czerwone głowy i znacznie różnili się od ludzi, m.in. mieli zupełnie inaczej ukształtowane usta. W pewnym momencie zmusili świadka do wypicia jakiegoś podejrzanego i zielonego płynu. Został on podany w czymś w rodzaju filiżanki, o dość osobliwym kształcie. Nasz znajomy wykonał model tego naczynia, który prezentujemy na zdjęciach. Po wielu próbach zauważył, że kształt naczynia jest idealny do picia płynów dla istot, które opisywał świadek.
By fundacjanautilus, shot with HP psc1500 at 2009-02-24
By fundacjanautilus, shot with HP psc1500 at 2009-02-24
By fundacjanautilus, shot with HP psc1500 at 2009-02-24
By fundacjanautilus, shot with HP psc1500 at 2009-02-24
Na koniec jeszcze ciekawostka związana z obserwacją UFO w kształcie cylindra. Nie sposób ocenić, czy był to balon czy coś ciekawszego, ale... podobne obiekty w kształcie cylindrów są obserwowane bardzo często. Dla osób cały czas wierzących, że są to balony, fragment relacji z 2000 roku:
„... obiekt miał kształt dużego walca, bardzo błyszczącego i sprawiał wrażenie, że jest ze stali albo jakiegoś metalu. Przez chwilę wisiał nad ziemią na wysokości około metra, po czym ze świstem wzbił się w powietrze. Jego prędkość oceniam na kilkaset kilometrów na godzinę, choć trudno mi jest to powiedzieć, gdyż naprawdę uniósł się błyskawicznie. Potem w miejscu, nad którym się unosił...”
Trudno powiedzieć w tym wypadku „to był po prostu balon” ;)
Oto e-mail do redakcji FN, w którym nasz czytelnik widział „coś” nad Evesham. Pan Maciek przysłał nam zdjęcia owego cylindra, ale także film, który postanowiliśmy pokazać i chyba więcej mówi o tej obserwacji, niż zdjęcia. Oczywiście w tym wypadku wiele wskazuje na to, że mógł to być balon, ale... zawsze warto pozostawić sobie mały margines.
-----Original Message-----
From: Maciek [xxxxxxxx]
Sent: Tuesday, February 17, 2009 12:21 AM
To: nautilus
Subject: Cylinder
Witam Szanowną Fundację !!!
Czytałem wasz ostatni artykuł odnośnie tzw. CYLINDRA jak go nazwaliscie.
Też widziałem ten cylinder tego samego dnia z tym że w Miejscowości
Evesham hrabstwo Worcestershire. Widziałem go z dość bliskiej odległości
jadąc na zakupy. Szczerze mowiąc nie sadzę żeby było w tym coś
nadzwyczajnego ale skoro zainteresował was ten temat to przesyłam
zdjecia ktore sam zrobiłem tegoż dnia. Na jednym z nich w zbliżeniu
widać ze ten cylinder ma jakieś wypustki może to własnie końcowki od
balonu kto wie, poza tym kreciło sie wokoł własnej osi
bezwładnie. Zapomniałem dodać że jak zobaczyłem go pierwszy raz to był
nisko nad zimią co by świadczyło o tym że ktoś go wypuścił z ziemii, a
nie że przyleciał z poza niej. Pozwalam na opoblikowanie zdjęć jeśli
uznacie je za ciekawe. Pozdrawiam wasz Zagorzały Czytelnik.
I film.
Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...
Artykułem interesują się
Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.
Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.