Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5908x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 2 mar 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

„Jasnowidz? Jak można wykonywać profesję, która opiera się na kłamstwie?” – naukowcy piszą list o profesji związanej z przewidywaniem przyszłości. „Ci ludzie nie mają o tym zielonego pojęcia” – odpowiada Jackowski.

Naukowcy są oburzeni uznaniem wróżenia za zawód. Prawie 300 polskich naukowców wystosowało do minister pracy Jolanty Fedak „List w obronie rozumu”. Oprotestowali w ten sposób załącznik do rozporządzenia ministerstwa „W sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy oraz zakresu jej stosowania”. Chodzi o to, że na liście zawodów wymieniono tam m.in. wróżbitę, astrologa, radiestetę. „Uważamy za skandaliczne umieszczenie na tej liście szeregu profesji nie mających nic wspólnego z cywilizacją XXI w., a już na pewno z oficjalnie głoszoną przez Rząd RP ideą tworzenia społeczeństwa opartego na wiedzy”, piszą sygnatariusze listu. Lista zawodów jest m.in. podstawą do zatrudnienia. Na podstawie listy kwalifikuje się ludzi jako bezrobotnych, przyznaje prawo do zasiłku albo formułuje ofertę pracy. Ministerstwo twierdzi, że listę opracowano wg Międzynarodowego Standardu Klasyfikacji Zawodów ISCO-88. Jednak zdaniem naukowców taki zestaw zawodów ”przyczynia się do szerzenia zabobonów”. W tej sprawie dostaliśmy e-mail od naszej stałej czytelniczki. Witam Załogę Nautilusa! Niestety nie pamiętam stacji TV, na której wczoraj (26.02.09) był emitowany, ale był to jakiś wieczorny program informacyjny. Może Polsat lub TVN. W programie mignęła mi postać pana Krzysztofa Jackowskiego i zaczęłam oglądać. Po nim jakiś nawiedzony „racjonalista” drwił z różdżkarstwa, jasnowidztwa, wróżbiarstwa, aury itp. Piszę „nawiedzony”, bo emocje tego pana aż kapały z telewizora! Niestety nie widziałam tego od początku, ale widziałam tego pana (niestety, nie dowiedziałam się nazwiska). Rozbawił mnie, gromiąc wszystkich wierzących „w te bzdury”. Kiedy potępiał różdżkarstwo i „jakąś” aurę, przypomniałam sobie audycję TVP w latach siedemdziesiątych, w której pokazano najbardziej racjonalnych uczonych radzieckich (!) demonstrujących doświadczenia i fotografie aury ludzi i roślin. Udowodnili wówczas tezę, że rośliny potrafią przekazywać swoje emocje i informacje na odległość! Pokazywali doświadczenia, jak się zachowują rośliny w stanie zagrożenia, kiedy się boją lub w komfortowych warunkach, kiedy czują się bezpieczne i zadowolone. Pod wpływem doświadczeń z przypalania rośliny zapalniczką, zmieniała się jej aura! Innym przykładem była obserwacja zachowania drzew podczas pożarów. Czujniki zamontowane na ogromnym obszarze pozwoliły zbadać zachowanie drzew palących się i „fali informacyjnej” wysyłanej do drzew oddalonych o setki kilometrów od pożaru. Być może zwierzęta potrafią „odczytywać” te informacje i dlatego w porę uciekają z zagrożonych miejsc? Podobne badania równolegle prowadzili naukowcy amerykańscy i zaobserwowali takie same zjawiska. Ta informacja została podana w tej samej audycji i również pokazano fotografie aury. Pozdrawiam! Jola Sprawa jasnowidzenia jest bezsporna, jest bezdyskusyjna. Mamy możliwość od wielu lat obserwowania fenomen Krzysztofa Jackowskiego i wielokrotnie mieliśmy okazję na własne oczy przekonać się, że dokładnie opisywał wydarzenie związane z zaginioną osobą, którego nie miał najmniejszych szans zobaczyć ani o nim usłyszeć. To oznacza, że istota ludzka w jakiś niepojęty dla nas sposób może nie tylko sięgnąć umysłem do przeszłości, ale także do przyszłości. Jak to jest możliwe? Nie jesteśmy w stanie tego ani zrozumieć, ani nawet sobie wytłumaczyć. Po prostu jest to faktem. Ktoś, kto na własne oczy tego nie widział nigdy w to nie uwierzy i właśnie w tych kategoriach należy rozumieć logikę sygnatariuszy tego listu. Skąd oni mają się czegokolwiek dowiedzieć o fenomenie jasnowidzenia? Nie piszą o tym podręczniki, nie piszą gazety (a jeśli już, to na zasadzie ciekawostki-śmiesznostki), media milczą jak zaklęte. Osoby z darem jasnowidzenia są rzadkością i przeważnie traktowani są przez ludzi jako „niegroźni dziwacy”. Krzysztof Jackowski ma jednak tak potężne archiwum trafnych wizji wykonanych dla policji, że mimo wszystko nie można tego zbyć tylko i wyłącznie wzruszeniem ramion. „Ci ludzie nie mają zielonego pojęcia o jasnowidzeniu” – tak list skomentował Krzysztof Jackowski, który dla czytelników stron FN specjalnie nagrał kilka zdań. Na koniec jeszcze sprawa dość osobliwa, związana z dwoma wizjami Jackowskiego. W ich trakcie jasnowidz stwierdził, że obie osoby będą zmuszone w tym roku na jesieni do opuszczenia Polski! Był niezwykle zdziwiony zgodnością obu wizji i zaczął się zastanawiać, czy przypadkiem nie oznacza to, że jakieś grupy mieszkańców naszego kraju nie będą zmuszone do exodusu z naszego kraju... Te wizje go tak zaniepokoiły, że kilka razy w tej sprawie dzwonił „na pokład okrętu Nautilus”. Nie chciał dzielić się swoimi obawami z czytelnikami stron FN, ale wreszcie zgodził się po długich namowach. Tak powstał ten materiał, który nazwaliśmy „dziwne przeczucie”.

Komentarze: 0
Wyświetleń: 5908x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 2 mar 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.