Dziś jest:
Poniedziałek, 21 kwietnia 2025

Jedność myśli, słowa i czynu. To jedyna droga do szczęścia.
Sathya Sai Baba

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6394x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 5 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

Katastrofa w rosyjskim porcie

Badacze UFO ze Stanów Zjednoczonych przysłali nam informację, której nie są w stanie potwierdzić. Odpowiednie informacje przesłaliśmy do naszych rosyjskich kolegów i czekamy na ich odpowiedź. Oto treść tej wiadomości wraz z adresem stron, z których pochodzi. KALININGRAD, ROSJA. Jak donosi Skywatch International Inc., niejaki James L. Choron dostarczył informacji dotyczących katastrofy nieznanego pojazdu mającej miejsce w piątek 18 kwietnia 2003 roku. O 18:17 lokalnego czasu NOL o kształcie "latającego skrzydła" zaczął nagle koziołkować i wpadł do wody niedaleko portu w Kaliningradzie, co z przerażeniem i zaskoczeniem obserwowała cała Flota Bałtycka oraz wielka liczba mieszkańców Kaliningradu, 3-milionowego miasta położonego w rosyjskim obwodzie nad Morzem Bałtyckim. Wydarzenie to udało się uchwycić na taśmie wideo ekipie wiadomości Rosyjskiej Telewizji Państwowej RTR, obecnej w olbrzymiej bazie morskiej i przygotowującej materiał o flocie, który miał być wyemitowany przez rosyjską telewizję. NOL, opisany jako "latające skrzydło" i posiadający u góry dwie wydłużone "wypustki" o kopulastym kształcie oraz trzy podobne struktury na spodzie, przelatywał nad bazą Floty Bałtyckiej. Wedle słów Komandora Rosyjskich Sił Morskich, statek podobno przypadkowo wszedł w zasięg zainstalowanego na jednym z okrętów radaru przeszukującego, który śledził tor lotu obiektu i prawdopodobnie spowodował jakąś awarię, prowadzącą do katastrofy. - Obiekt pędził z nadzwyczajną prędkością - powiedział reporterom RTR, obecnym na miejscu zdarzenia. - Leciał na bardzo niskiej wysokości, najwyżej 1.500 metrów, gdy wychwycił go nasz radar. Obiekt po prostu zrobił obrót i wpadł do wody, jak gdyby stracił albo moc, albo kontrolę. Jasnoszary obiekt, na którego poszyciu nie widać było żadnych "szwów" czy nitów, i którego wielkość obserwatorzy oszacowali na porównywalną do małego samolotu, a prędkość - na przekraczającą 2 Machy (dwukrotna prędkość dźwięku), przelatywał nad bazą całkowicie bezgłośnie, ale wydał "potężny dźwięk", gdy wpadał do wody, wzniecając wysoki na 500 metrów gejzer pary i wody zmieszanej z małymi odłamkami. Cywilny obserwator powiedział: - Cokolwiek kontrolowało ten pojazd, uczyniło celowy wysiłek, by skierować go z dala od bazy i wybrzeża, zanim runął w wody portu.- Spadające odłamki lekko uszkodziły jeden niszczyciel klasy Sovremini, ale jak dotąd nie zarejestrowano ofiar. Poziom promieniowania na miejscu wypadku jest wysoki, ale źródło i natura tego promieniowania nie są jeszcze zbadane. Rosyjskie władze, przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, wskazują, iż poziom promieniowania nie jest niebezpieczny, a jedynie "wyższy od normalnego". Odłamki wyłowione jak dotąd są niewielkie, najwyżej około metrowej średnicy lub mniejsze. Większość z wyłowionych fragmentów to "materiał z poszycia" wykonany z nieznanego stopu oraz elementy usztywniające i przewody rurowe z niezwykłej jakości i czystości aluminium. Wszystkie odłamki przetransportowano w celach analizy do różnych instytutów i uniwersytetów, w tym do prestiżowego Instytutu Inżynierii im. Baumana w Moskwie oraz do Instytutu Metaloznawstwa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Uważa się za wysoce wątpliwe, iż szczątki załogi, o ile obiekt był statkiem załogowym, zostaną kiedykolwiek odnalezione. - Wygląda to na typową sprawę typu "wiele śladów, brak sprawcy" - powiedział bardzo poważnie jeden z nurków Rosyjskiej Marynarki Wojennej. Warto zauważyć, że pomimo wielkiej prędkości, z jaką poruszał się pojazd i jego niezwykle małego pułapu lotu, nie słychać było charakterystycznego "wybuchu dźwiękowego", jaki zwykle wiąże się z nadlatywaniem tego rodzaju obiektu; na ziemi nie wyczuwalne były także żadne drgania. Doprowadziło to wielu obserwatorów, szczególnie związanych z rosyjską obronnością, do konkluzji, iż system napędowy statku oparty był na jakimś przyrządzie "antygrawitacyjnym". - Cokolwiek to było - stwierdził jeden z kapitanów Rosyjskiej Marynarki Wojennej - nie był to z pewnością nasz pojazd i nie wiadomo mi także nic na temat podobnych pojaZdów na Zachodzie. - Bezpośredni rejon katastrofy zostanie pogłębiony w ciągu najbliższych dni. Cała ta sprawa warta jest odnotowania, ponieważ wypadek nie tylko został zarejestrowany na taśmie wideo przez pracowników stacji RTR, ale został natychmiast nadany na żywo, z Kaliningradu, przez ekipę RTR w ich własnej stacji oraz we wszystkich główniejszych ośrodkach rosyjskiej sieci telewizyjnej. Od momentu katasrofy cały czas informowano na żywo o najnowszych wydarzeniach. Rosyjscy urzędnicy rządowi podkreslili natychmiast, że zatonięcie nastąpiło wskutek wypadku, a nie "zestrzelenia". Jednakże nurkowie wskazują na fakt, że woda w okolicy wypadku jest w istocie znacznie, o kilka stopni, cieplejsza niż zazwyczaj. Woda otaczająca miejsce wypadku jest określana, co zrozumiałe, jako "mroczna", o bardzo małej widoczności. Prowadzi to nurków i personel kierowniczy do hipotezy, iż na dnie znajdować się może co najmniej jeden większy fragment pojazdu. Wintersteel cieszy się bardzo dobrymi stosunkami z Rosyjską Marynarką Wojenną oraz z głównymi mediami rosyjskimi i wkrótce na naszych stronach ukażą się zdjęcia z miejsca wypadku oraz odzyskanych odłamków - gdy tylko uda nam się uzyskac do nich dostęp. __________________________________________________ Dziękujemy: Skywatch International i Jamesowi Choronowi z Wintersteel http://wintersteel.homestead.com/UFO_Crash_Ru.html

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6394x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Wt, 5 paź 2004 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   


Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

13 kwietnia

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon,

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!

czytaj dalej

FILM FN

Teleskop Webba sfotografował UFO?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.