Dziś jest:
Wtorek, 25 czerwca 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6713x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 21 kwi 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

„Wiele osób chce milczeć zamiast powiedzieć wreszcie prawdę... obce cywilizacje przylatują na Ziemię!” – zaskakujące oświadczenie Edgara Mitchella, byłego astronauty NASA.

Edgar Mitchell to jeden z tych ludzi, który stanął na powierzchni Księżyca. Brał on udział w misji Apollo 14 w roku 1971. W poniedziałek 20 kwietnia po raz kolejny powiedział coś, co twierdzi od wielu lat: życie pozaziemskie istnieje, a prawda ukrywana jest przez Stany Zjednoczone oraz rządy innych państw. Były amerykański astronauta uczestniczył w spotkaniu słynnego National Press Club, gdzie pojawił się w związku z kończącą się piątą coroczną X-Konferencją – spotkaniem badaczy UFO. Mitchell jest od dawna znany z tego, że wprost mówi o obecności obcych istot na ziemi nie próbując nawet wydziwiać o „wojskowych technologiach”, gdyż akurat te ostatnie zna jak mało kto. Nie jest szczególną tajemnicą, że przez wiele lat był pilotem testowym najbardziej tajnych amerykańskich samolotów i ma bardzo dobre kontakty w gronie najwyższych wojskowych armii USA. Obszerna relacja ze spotkania National Press Club została przedrukowana przez największe światowe agencje, a w Polsce kilka dużych portali (w tym onet.pl) przedrukowało ten tekst. /zawiadomiło nas o tym bardzo wielu czytelników stron FN - dziękujemy!/ „Ludzie od dawna zastanawiają się, "czy jesteśmy sami we wszechświecie". - Nie, nie jesteśmy sami” – przekonywał zebranych Mitchell. - Naszym przeznaczeniem – moim zdaniem – i od tego możemy zacząć, jest stać się częścią społeczności planetarnej. (…) Powinniśmy być gotowi sięgnąć umysłem dalej poza naszą planetę i poza nasz układ słoneczny, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę tam się dzieje. Edgar Mitchell dorastał w Roswell w Nowym Meksyku, gdzie – jak przekonuje wiele ufologów – doszło w roku 1947 do katastrofy niezidentyfikowanego obiektu latającego, określanego jako UFO. Mitchell mówi, że mieszkańcy z jego rodzinnego miasteczka "byli uciszani, a wojsko nakazało im nie mówić o swych doświadczeniach publicznie". Ostrzeżono ich przed "złowieszczymi konsekwencjami", jeśli nie zastosują się do tych zaleceń. Były astronauta dodaje jednak, że oni "nie chcieli iść do grobu ze swoją historią. Chcieli ją opowiedzieć komuś, do kogo mieli zaufanie. Ze względu na to, że pochodziłem z tego regionu i sam byłem na księżycu, uznali mnie za osobę na tyle właściwą, by opowiedzieć mi po cichu swoje niezwykłe historie". Około dziesięć lat temu – poinformował Mitchell – miał on w końcu możliwość wzięcia udziału w spotkaniu w Pentagonie, gdzie mógł przedyskutować to, co mu przekazano. Jeden z admirałów, którego nazwiska nie podał, a który ma pracować w Połączonym Komitecie Szefów Sztabów (Joint Chiefs of Staff), obiecał rzekomo, że ujawni prawdę – powiedział Mitchell. Historie na temat katastrofy UFO "zostały potwierdzone", ale admirałowi odmówiono wówczas dostępu do dalszych materiałów. Ten sam admirał – jak twierdzi Mitchell – teraz zaprzecza całej historii. - Wzywam tych, którzy wątpią: Czytajcie książki, zdobywajcie wiedzę, zacznijcie rozumieć, co tak naprawdę się dzieje. Bo w rzeczywistości nie ma wątpliwości co do faktu, że jesteśmy przez kogoś odwiedzani – stwierdził. - Wszechświat, w którym żyjemy, jest o wiele bardziej zdumiewający, ekscytujący, skomplikowany niż jesteśmy w stanie uzmysłowić to sobie w obecnym czasie – dodał. Rzecznik NASA zapytany o to, czy amerykańska agencja kosmiczna próbuje ukryć istnienie obcych, zdecydowanie zaprzeczył. - NASA nie śledzi UFO. NASA nie bierze udziału w jakimkolwiek ukrywaniu życia pozaziemskiego na tej planecie, czy w jakimkolwiek innym miejscu. Kropka – zakończył wczorajszą dyskusję Michael Cabbage. Stephen Bassett, szef grupy badawczej Paradigm (Paradigm Research Group - PRG), która gościła X-Konferencję, powiedział, że prawda na temat życia pozaziemskiego jest ukrywana, ponieważ mogłaby się okazać bombą pod względem również politycznym. - Amerykańska polityka ma swój trzeci tor i są to właśnie pytania związane z UFO. To o wiele bardziej radioaktywna dziedzina niż pracownicy Social Security mogliby kiedykolwiek przypuszczać – powiedział Bassett. Pełną wersję wywiadu Edgara Mitchella można zobaczyć poniżej: zobacz też: materiał Edgar Mitchell na portalu gazeta.pl Oświadczenie Edgara Mitchella nie jest szczególnym zaskoczeniem, gdyż od wielu lat mówi mniej więcej to samo. Dla nas te informacje także nie są wielką niespodzianką, gdyż świadomość „odwiedzin naszej planety przez obcych” jest czymś oczywistym. Pozytywnym na pewno jest fakt, że ów wywiad „przebił się” przez sito wielkich światowych agencji informacyjnych i został przedrukowany. Z naszego doświadczenia wynika, że nie istnieje coś takiego jak „spisek milczenia o UFO w redakcjach”, a raczej pogarda, rozbawienie i skrajne lekceważenie takich „niepoważnych tematów”. Traktuje się informacje o UFO jako ciekawostkę, ot niegroźną fanaberię, obok informacji o „pieczarce rekordzistce” i nowych kłopotach rodzinnych znanej gwiazdy estrady... Warto się zastanowić, jaką minę będą mieli kiedyś ludzie, którzy bodaj najważniejszą informację dla „trzeciej planety od słońca” spychali gdzieś w korytarz dziwactw i głupot... Będziemy kiedyś mieli śmiechu co niemiara drodzy czytelnicy stron FN... Będziemy się śmieli z nich dosadnie, szczerze i bardzo głośno! ;) /przy okazji dziękujemy wszystkim za tak wspaniały odzew na naszą akcję "Nautilus NET"/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6713x | Ocen: 2

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 5/5


Wt, 21 kwi 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.