Dziś jest:
Piątek, 29 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6978x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 1 cze 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   

“To przypominało kostkę z pomarańczową poświatą, bezgłośnie unosiła się w powietrzu!” – niezwykła relacja brytyjskiego aktora Sam`a Letham`a.

O obserwacjach UFO, a zwłaszcza zdjęciach i filmach, chcemy napisać w oddzielnym tekście, gdyż inaczej musielibyśmy pisać „artykuły o UFO” codziennie, a na to... nie ma niestety czasu. Trzeba robić tzw. „zbiorówki” (tak nazywamy publikacje, do których jak do worka wrzucamy po kilkadziesiąt zdjęć, obserwacji czy filmów). Czasami jednak trudno się powstrzymać przed publikacją, gdyż niektóre rzeczy wydają się tym cenniejsze, im są bardziej aktualne. Ponieważ maj był pod względem UFO absolutnie „numerem jeden ze wszystkich miesięcy 2009”, więc już teraz kilka informacji „na bieżąco”. Zaczniemy od obserwacji niezwykłego obiektu w Wielkiej Brytanii, która miała miejsce 27 maja w środę nad miejscowością Muswell Hill. Około godziny 22.30 brytyjski aktor Sam Lathem dostrzegł unoszący się w powietrzu niezwykły obiekt, który przemierzał niebo. Obiekt przypominał kostkę z jasnym, pomarańczowym światłem jarzącym się pod spodem. Jego zdaniem obiekt miał wymiary małej ciężarówki. Obiekt poruszał się bardzo dziwnie, czasami zwalniał, czasami znowu przyspieszał. Niezwykłe było także to, że nie wydawał z siebie żadnego odgłosu, co według Sama Lathema wyklucza konwencjonalne pojazdy! Aktor oglądał obiekt ze swojego okna. Był to pierwszy raz, kiedy zobaczył coś tak dziwnego. Był przekonany, że obiekt ten widzą także inni mieszkańcy Muswell Hill, co zresztą potwierdziły miejscowe gazety. Na koniec po około 30 sekundach obiekt przyspieszył i oddalił się z nieprawdopodobną prędkością w kierunku Pałacu Aleksandra (który znajduje się w tej miejscowości) i znikł mu z oczu. Na podstawie jego opisu powstał ciekawy rysunek. Image Hosted by ImageShack.us
By fundacjanautilus at 2009-06-01 I jeszcze kilka ostatnich obserwacji z terenu Polski: -----Original Message----- From: xxxxxxx Sent: Saturday, May 30, 2009 2:02 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: WITAM Witam serdeczne FUNDACJE NAUTILUS. Chciałbym podzielic sie tym co mnie wczoraj spotkało a raczej co zaobserwowałem ( tj. 29.05.2009). Ok godziny 21.45, 22.00 kładłem sie spac. Moje łóżko jest tak ustawione, że widze co sie znajduje za oknem. Widok jest na południe. O tej godzinie jest jeszcze szarawo. Przez okno w tym ułożeniu głowy (czyli jak leże:) widze dwa drzewa. W pewnej chwili zauważyłem jak na wysokości koron tych drzew przelatuje smuga światła. Nie była to rozproszona smuga. Było to jednolite swiatło ale nie jak jeden obiekt a raczej jak obiekt, który pozostawia po sobie jakąs poświate. Przeleciał stosunkowo wolno ( w ramie okiennej bo z takiej perspektywy opisuje znajdował sie jakies 3 sekundy bo nie było to błysniecie a raczej spokojne przemieszczeanie sie na wschód- w tym kierunku poleciał.) Nie był to raczej punkt bo nie było to wielkosci gwiazdy i było to znaczniej jasniejsze( po tym jak to przeleciało zauwazyłem gwiazdy czyli to przysłoniło mi gwiazdy). Miało to kolor jasny podchodzący pod pomarańczowy ale nie czerwonawy a raczej atki kanarkowy( zółtawy). Gdy to zobaczyłem troszeczke sie zdezorientowałem i nie przyszło mi do głowy aby otworzyc okno i zrobic zdjecie( no ale mysle ze ia tak by mi nie wyszło. Osobiscie nie wiem co to było i nie wiem do czego to dopasowac oczywiscie domyslam sie ze moze to było UFO ale na 100% tego nie powiem. jednego jestem pewien nie było to samolot( za szybko sie poruszało jak na samolot, który siie porusza na wysokości 10000m oraz było znacznie wieksze), nie była to gwiazda( za jasna i za długa:)) bardziej jak kometa ale kometa tak szybko sie nie porusza oraz nie słyszałem zeby jakas teraz była blisko ziemi). Nie bylo to raczej złudzenie optyczne ani smuga swiatła bo zawsze spie w takim ułożeniu i nigdy tego nie widziałem. Prosze Was jeżeli macie jakies podobne sygnały z mojej okolicy__mieszkam w Trzebiatowie woj. zachodniopomorske___ to dajcie mi znac. xxxxx ( dane wyłącznie dla FN) Pozdrawiam -----Original Message----- From: xxxxxxxxxxxxxx Sent: Saturday, May 30, 2009 10:38 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: pomarańczowe kule nad Warszawą Witam, ponieważ w ostatnich dniach dosyć dużo pojawiło się nowych relacji nt. pomarańczowych kul, napiszę o tym, co zaobserwowałam w nocy z 24 na 25 maja 2009. Mieszkam w Warszawie, osiedle Służew nad Dolinką, na IX piętrze z widokiem na okolice Metra Służew i osiedle. Około godz. 0.30 zobaczyłam za oknem, intesywnie pomarańczowo czerwoną kulę. Nie ruszała się, była zawieszona dosyć nisko nad blokami. W pierwszym momencie pomyślałam, że to samolot, ale od razu skojarzyłam, że ta kula jest dużo większa od samolotu, nie przemieszcza się, nie było też żadnego odgłosu który mozna było skojarzyc z samolotem. Gwiazdy na niebie wydawały się drobinkami w stosunku do tego światła. Nawet pomyślałam, że to może UFO. I poszłam spać. Półtorej godziny później czyli koło 2 w nocy wstałam ponownie i ponownie zobaczyłam tę kulę w tym samym miejscu. Świeciła tak samo intensywnym pomarańczowo czerwonym światłem. A po 10-15 minutach ta kula po prostu zniknęła. Ale jak widzę przeglądając Waszą stronę, nie jestem sama jeśli chodzi o obserwacje tych kul. I bardzo się z tego cieszę. Pozdrawiam Redakcję. Magda PS. Nazwisko do wiadomości redakcji Magda xxxxxxxxxx Teraz sprawa, która jest dość oryginalna i intrygująca. Najpierw e-mail: -----Original Message----- From: Tomasz xxxxxxxxxxxxxxxxxx Sent: Friday, May 29, 2009 7:38 PM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Re: Witam Witam Czy moglibyście sprawdzić to co mam w załączniku ? Tutaj chodzi o obserwacje astronomiczne jakie miały w zeszłym roku, i kolega mi podesłał filmik i klatkę z filmiku. I coś nad Jowiszem przelatywało, na pewno to nie był śmieć kosmiczny ponieważ za duże to jest i nie idzie złapać śmiecia kosmicznego. Bardzo proszę o pomoc. -- Pozdrawiam! / Greeting! Tomasz xxxxxxxxxxxx Być może nasi czytelnicy odpowiedzą na pytanie, czym jest „ów obiekt”. Oto film: Analizując film warto przejrzeć go “klatka po klatce”. Istotnie, coś tam przelatuje... Skoro o filmach mówimy, to musimy Wam zaprezentować film z obiektem UFO z 2003 roku. Został on nagrany przypadkowo przy okazji realizowania teledysku grupy hiphopowej na dachu budynku na warszawskim Natolinie (dzielnica miasta). Nagle dostrzegli na niebie niezwykły obiekt. Jesteśmy w trakcie dokumentowania tego wydarzenia (nagrania świadków itp.), ale już teraz warto go pokazać. Film jest bardzo przyzwoitej jakości. Film postaramy się zamieścić w jeszcze lepszej jakości wraz z jakąś "próbą analizy". Nasz „krótki ufologiczny raport 1 czerwca” zakończymy trzema, ważnymi sprawami. Pierwsza to obserwacja ze Szczecina: -----Original Message----- From: Rafał xxxxxxxx Sent: Monday, June 01, 2009 12:14 AM To: nautilus@nautilus.org.pl Subject: Pomarańczowe światła nad Szczecinem Witam serdecznie. 29 maja tego roku jechaliśmy samochodem przez miejscowość Pilchowo koło Szczecina. To była godzina ok. 23:30. Nagle po prawej stronie zauważyliśmy jakiś dziwny obiekt na niebie w kolorze jasno pomarańczowym. Dosłownie wisiał nad nami w powietrzu. Po około 15 minutach zaobserwowaliśmy jeszcze 3 takie zjawiska i skończyło się. Następnego dnia, już wyposażony w aparat fotograficzny, pojechałem na pobliskie lotnisko z nadzieją, że coś uda się zobaczyć. Około godziny 00:30 po przeciwnej stronie tego lotniska, nad Szczecinem pojawiły się dokładnie takie same obiekty. Było ich ok. 8-9 sztuk. Pojawiały się dosłownie jeden po drugim. Zrobiłem kilka fotek i wyszły dosyć ciekawie. Dołączone zostały 4 sztuki do maila. Czas naświetlanie 25s, ISO 800. Niestety, nie dało się zrobić zdjęć tak, aby obiekty były punktami. Świeciły za słabo. Dlatego zdecydowałem się na długie naświetlanie. Dzięki temu, udało się zaobserwować tor lotu tych pomarańczowych obiektów. Doskonale widać, że na tle gwiazd, punkty te poruszały się szybciej niż inne uchwycone źródła światła na niebie. Reasumując. Dwa dni pod rząd udało się zobaczyć te obiekty, ale jakieś pół roku wcześniej razem ze znajomymi widzieliśmy 3 identyczne zjawiska w ciągu 30 minut. Jednego jestem pewien. Nie były to samoloty, ani śmigłowce ani inne typowe pojazdy powietrzne. Race też nie. Raca leci migiem do góry a potem wolno spada. To leciało jednostajnie pod bardzo małym kątem do góry. Bardzo ciekawe i baaaaaardzo dziwne. Pozdrawiam. Rafał ze Szczecina Oto zdjęcia: I jeszcze jedna sprawa. Kilka lat temu doszło w Polsce do bardzo osobliwego Bliskiego Spotkania III Stopnia. Uczestnik tego spotkania (naszym zdaniem bardzo wiarygodny, z wielu powodów, o czym może w oddzielnym tekście) dostał od „obcych” wiele lat temu zapewnianie, że będą go obserwować i powrócą ponownie. Właśnie dostaliśmy od niego pilną wiadomość , że po wielu latach ponownie zobaczył obiekt UFO, a nawet nie tylko zobaczył, ale... zrobił mu zdjęcie! Wszystko miało miejsce 26 maja wieczorem. Oto i one: Chcemy nagrać jego relację i przedstawić ją w oddzielnej wiadomości z podaniem jego personaliów. Mamy nadzieję, że się zgodzi! /Wiemy, że Pan czyta nasze strony, więc jeszcze raz zachęcamy, aby o wszystkim opowiedzieć także innym czytelnikom stron FN. I to byłoby już wszystko, gdyby nie... mały drobiazg/ Image Hosted by ImageShack.us
By fundacjanautilus, shot with Canon EOS 300D DIGITAL at 2009-06-01 We wtorek 2 czerwca mamy ważny moment, który w slangu dziennikarstwa telewizyjnego nazywa się kolaudacją, czyli zgodą na publikację. W centrum Warszawy spotkamy się z rodziną z Warszawy, która chce obejrzeć materiały ze swoim udziałem przed ewentualnym opublikowaniem ich na stronach FN. Takie życzenie przedłożyli i mają do tego pełne prawo. Bardzo nam zależy, aby pozostali czytelnicy stron FN mieli możliwość ocenienia ich relacji, ale najpierw wtorek wieczór i kolaudacja. W tej historii są zdjęcia owszem, ale one w niczym nie przypominają jakością zdjęć ze Zdanów, kiedy po pierwszym spojrzeniu człowiek od razu wie, że ma do czynienia z czymś z półki na samym szczycie naszego „regału”. Zdjęcia w tej historii można podważyć na sto, tysiąc, sto milionów sposobów. Ale nie zdjęcia będą tutaj (jeśli oczywiście będzie zgoda na publikację) bohaterem pierwszoplanowym. Tym „numerem jeden” będą relację poszczególnych członków tej rodziny. Zgodne ze sobą, precyzyjne i... zadziwiająco wiarygodne. „Oni to przeżyli, oni to kurcze widzieli...” – to zdanie było najczęściej powtarzane przez naszych ludzi podczas oglądania tych zapisów nagranych w ramach projektu NAUTILUS HD. Bardzo jesteśmy ciekawi, czy podobnie ocenią te materiały nasi czytelnicy. Bardzo jesteśmy ciekawi... no nic, na razie czekamy na wtorek wieczór, miejsce kolaudacji – kawiarnia w centrum Warszawy (nasza ulubiona zresztą i często wykorzystywana na spotkania ze świadkami niezwykłych zjawisk). Trzymajcie za nas kciuki! ;)

Komentarze: 0
Wyświetleń: 6978x | Ocen: 0

Oceń: 2/5
Średnia ocena: 0/5


Pon, 1 cze 2009 00:00   
Autor: FN, źródło: FN   



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Artykułem interesują się

Poniżej lista Załogantów, których zainteresował ten artykuł. Możesz kliknąć na nazwę Załoganta, aby się z nim skontaktować.

Brak zainteresowanych Załogantów.

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.