Wt, 16 cze 2009 00:00
Autor: FN, źródło: FN
To może być przełom w badaniu tajemnicy katastrofy tunguskiej! Polski zesłaniec w 1908 widział na syberyjskim niebie coś, co może wywrócić do góry nogami „oficjalne teorie”.
By
fundacjanautilus at 2009-06-16
Kiedy 29 maja wszystkie agencje informacyjne obiegła wiadomość o nowej teorii rosyjskiego naukowca dotyczącej katastrofy tunguskiej, nie przypuszczaliśmy, że pojawi się
„polski wątek tej zagadki”.
Zanim go przedstawimy, najpierw wiadomość, którą za agencją Reauters przedrukował PAP, a potem praktycznie wszystkie duże polskie portale.
Rosyjski naukowiec: UFO ocaliło Ziemię przed zagładą
Okoliczności katastrofy tunguskiej, do której doszło 30 czerwca 1908 roku na Syberii, wciąż nie zostały do końca wyjaśnione. Wiele znaków zapytania, które pojawiły się wokół sprawy, sprzyja rozmaitym spekulacjom. Niedawno, jeden z rosyjskich naukowców zasugerował, że za tajemniczym kataklizmem, który doprowadził m.in. do powalenia milionów drzew znajdujących się w promieniu 40 km od miejsca katastrofy - stoi UFO. Według niego, obcy paradoksalnie ocalili nas w ten sposób przed znacznie większą klęską, której rozmiary trudno sobie wyobrazić.
Dr Jurij Labvin - szef Tunguskiej Fundacji Zjawisk Przestrzennych - uważa, że przedstawiciele obcej cywilizacji poświęcili siebie i swój statek kosmiczny, by zapobiec gigantycznej katastrofie, która mogłaby zniszczyć Ziemię. Według Labvina, UFO celowo zderzyło się ze zmierzającym ku Ziemi olbrzymim meteorytem, przyczyniając się w ten sposób do zmniejszenia wymiaru katastrofy.
Skąd się wzięła jego hipoteza? Na miejscu, w którym doszło do zderzenia, odnaleziono płyty kwarcowe, które wg Labvina stanowić mogą szczątki panelu kontrolnego, który był prawdopodobnie częścią wyposażenia statku obcych. Jego pozostałości spadły na Ziemię, kiedy UFO zderzyło się z gigantycznym meteorytem, który leciał w kierunku naszej planety.
O tym, że były to elementy wyposażenia statku kosmitów świadczyć ma dziwne oznakowanie, które znaleziono na panelach. "Nie posiadamy technologii, która pozwoliłaby na nadruk tego typu oznaczeń na kryształach." - powiedział cytowany przez serwis "Fox News" naukowiec.
Szacuje się, że w wyniku katastrofy tunguskiej, do której doszło na początku XX w., powalonych zostało 80 milionów drzew, a siła eksplozji wyniosła 15 megaton. Świadkowie tamtych wydarzeń mówili o jasnym świetle i potężnej fali uderzeniowej. Według niektórych relacji - widowisko, które towarzyszyło katastrofie dostrzec można było z odległości ponad 600 kilometrów. Nie było ofiar śmiertelnych.
Na pokładzie Nautilusa doszło do niecodziennego wydarzenia. Jeden z naszych „znajomych” w trybie pilnym skontaktował się z nami przebywając u swojej rodziny przy południowej granicy Polski. Jego SMS brzmiał intrygująco:
MAM PRAWDZIWĄ REWELACJĘ ZWIĄZANĄ Z KATASTROFĄ TUNGUSKĄ. PROSZE O PILNY KONTAKT!
Czy może być w Polsce cokolwiek, co może mieć związek z wydarzeniem sprzed ponad 100 lat? Ale ponieważ brzmiało to intrygująco, więc jak najszybciej skontaktowaliśmy się z tym człowiekiem. Oto jego relacja:
„W rodzinie moich znajomych od dziesiątek lat powtarzana jest relacja jednego z członków tej rodziny, który był na początku ubiegłego wieku zesłany na Syberię jeszcze przez władze carskie. Traf chciał, że akurat w 1908 roku przebywał on w miejscu, z którego mógł obserwować przelot tego czegoś po niebie. Być może był w ogóle jedynym Polakiem, który to widział. Zanim powiem, co widział, muszę zaznaczyć stanowczo: ta rodzina jest bardzo wiarygodna i wykluczam absolutnie, że chcieli ze mnie zażartować. Chcę ich przekonać, aby wystąpili przed waszą kamerą, a także udostępnili notatki prapradziadka, w których dokładnie opisał to, co wtedy zobaczył na syberyjskim niebie.
A teraz najlepsze, co Was w Nautilusie na pewno postawi „na baczność”. Otóż ten Polak bez cienia wątpliwości opisywał, że widział dwa obiekty w kształcie spodków, które błyskawicznie przemierzały niebo jeden za drugim! Kilkanaście sekund później doszło do eksplozji, którą nazwano „katastrofą tunguską”. Uważam, że powinniście koniecznie zająć się tym wątkiem. Ja pomogę przekonać tych ludzi, aby wyrazili zgodę na przekazanie Wam materiałów”.
Wt, 16 cze 2009 00:00
Autor: FN, źródło: FN